Witam!!!
Jak to w tej Polsce jest!!! Mamy 40 godzinny dzień pracy czyli pracujemy
teoretycznie 5 dni w tygodniu Dotyczy to chyba firm państwowych lub prywatnych
ale z prawdziwego zdarzenia . Znam firmy gdzie ludzie pracują po 12 godzin
dziennie za 2.5 zł przez przez 6 dni w tygodniu, ale są i take gdzie jeśli
jest sezon na dane artykuły to pracują po 7 dni w tygodniu za taką samą
stawkę .Niema tu mowy o jakiś tam 50 czy 100 za nadgodziny.Gdzie tu zaczyna
się prawo a gdzie kończy .Oczywiście mowa tu o pracownikach bo własciciele
firm w tym czasie przebywają np,na długim wekendzie w górach czy nad
morzem .Tu potrzeba chyba Hitlera żeby te białe niewolnictwo się
skończyło.Zeby robotnik miał prawo do godziwego zarobku i wypoczynku .To
wszystko. Nie pracuje u prywaciarza, ale znajomi tak i jak to widze i słysze
ile płacą i po ile trzeba pracować to krew mnie zalewa

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Zmieni się , niestety nie tak szybko. Potrzeba nam lepszego rynku
pracy a wtedy cwaniacy nie będą zatrudniać w taki sposób .
Większość pracodawców już rozumie ,że , aby mieć dobrego pracownika
trzeba w niego inwestować . Tak było teraz nie zawsze jest , ale
będzie .
Tylko do licha niech firmy zaczna zakladac normalni ludzie a nie
cwaniacy .
Peno kontroli a jest coraz gorzej . Rynek i jeszcze raz rynek.
Pozdrawiam
Użytkownik "Ciekawy" <w...@v...pl> napisał w wiadomości
news:3d09.000007f5.40a1341b@newsgate.onet.pl...
> Witam!!!
> Jak to w tej Polsce jest!!! Mamy 40 godzinny dzień pracy czyli
pracujemy
> teoretycznie 5 dni w tygodniu Dotyczy to chyba firm państwowych lub
prywatnych
> ale z prawdziwego zdarzenia . Znam firmy gdzie ludzie pracują po 12
godzin
> dziennie za 2.5 zł przez przez 6 dni w tygodniu, ale są i take gdzie
jeśli
> jest sezon na dane artykuły to pracują po 7 dni w tygodniu za taką
samą
> stawkę .Niema tu mowy o jakiś tam 50 czy 100 za nadgodziny.Gdzie tu
zaczyna
> się prawo a gdzie kończy .Oczywiście mowa tu o pracownikach bo
własciciele
> firm w tym czasie przebywają np,na długim wekendzie w górach czy nad
> morzem .Tu potrzeba chyba Hitlera żeby te białe niewolnictwo się
> skończyło.Zeby robotnik miał prawo do godziwego zarobku i wypoczynku
.To
> wszystko. Nie pracuje u prywaciarza, ale znajomi tak i jak to widze
i słysze
> ile płacą i po ile trzeba pracować to krew mnie zalewa
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "Ciekawy" <w...@v...pl> napisał w wiadomości
news:3d09.000007f5.40a1341b@newsgate.onet.pl...
> morzem .Tu potrzeba chyba Hitlera żeby te białe niewolnictwo się
> skończyło.Zeby robotnik miał prawo do godziwego zarobku i wypoczynku .To
> wszystko. Nie pracuje u prywaciarza, ale znajomi tak i jak to widze i
słysze
> ile płacą i po ile trzeba pracować to krew mnie zalewa


Adolf H., jako socjalista, niewiele by tu zdzialal.
Problem wynika z 20-procentowego bezrobocia.
Pracodawcy sa silni i to wykorzystuja.
Gdyby bezrobocie bylo na poziomie np. 1%,
pracodawcy chodziliby na kolanach za pracownikami.

Potrzebna jest wiec liberalizacja przepisow
fiskalnych, gospodarczych. Ale to juz lezy
w gestii wladzy.

A co moze szary czlowiek? Szukac innych zrodel
dochodu. Niekoniecznie w wymarzonym zawodzie,
w wymarzonym miejscu zamieszkania...





--
Pozdrawiam
WOJSAL (Wojciech Sałata)
http://www.wojsal.prv.pl

do góry