Witam,
Co sądzicie o poniższym anonsie?,może ktoś skorzystał wcześniej z takiej
oferty? - jakie spostrzeżenia, może ktoś z Grupowiczów został oszukany?
pozdrawiam,
Rafał

Treść anonsu:
"Praca jest bardzo prosta i lekka.Polega na ukladaniu kwiatow w rozne
bukiety albo sortowaniu warzyw wg. wielkosci.Bukiety i posortowane warzywa
przeznaczone sa do sprzedazy w duzych marketach. Pracuje sie z reguly po 10
godzin dziennie od poniedzialku do piatku, czasem w soboty i niedziele ale
to juz dodatkowe pieniadze .Zarobki to ok. 180 funtow tygodniowo-na czysto
tzn.po odliczeniu oplaty za mieszkanie ktora wynosi 30 funtow/tydz.Od 180
odliczyc trzeba tylko ok. 10 funtow na wyzywienie ( 10 f./tyg./os.), a
reszta zostaje na wlasne wydatki lub oszczednosci.Znajomosc angielskiego nie
jast konieczna ale bardzo mile widziana.
Domy w ktorych sie mieszka maja po 3 - 4 sypialnie,przewaznie dwuosobowe ale
w kazdym domu jest jedna pojedyncza.Ilosc os. w jednym mieszkaniu nie
przekracza 8.
Warunki sa dobre, sa niezbedne rzeczy tj.lodowka, pralka,naczynia kuchenne,
czajnik elektryczny, kuchenka gazowa, mikrofala itd.
Dowozem do pracy zajmuje sie agencja , ktora zatrudnia i jest
bezplatny.Miejsce pracy to okolice Londynu, do 10 mil w promieniu miasta.
Za prace i mieszkanie pobieram jednorazowa prowizje w wysokosci 225 funtow,
platne po przyjezdzie do Londynu.
Jezeli masz klopot z wjazdem do UK, moge zalatwic dla Ciebie wjazd za
potwierdzeniem telefonicznym na granicy.Wyglada to mniej wiecej tak,
ze otzymujesz adres, imie , nazwisko, nr.telefonu osoby ktora Cie
zaprasza oraz wszystkie informacje o tej os.( kim dla Ciebie jest,czym sie
zajmuje, na jak dlugo Cie zaprasza itd.).Jesli urzednicy zadzwonia pod
nr. ktory otzymasz, to odpowiednia osoba potwierdzi Twoj wjazd.
Koszt takiego zaproszenia to 150 funtow, platne oczywiscie po przyjezdzie
na miejsce.W przypadku niepowodzenia na granicy nic nie musisz placic".

do góry

Użytkownik "Rafał" <r...@p...gliwice.pl> napisał w wiadomości
news:ad398k$a0u$2@news.tpi.pl...

> Co sądzicie o poniższym anonsie?

Hmmm...
Generalnie mysle, ze ktos probuje kogos walic w rogi. Takie mam przynajmiej
pierwsze wrazenie, ktore wcale nie musi byc zgodne z prawda. Chodzi o te 225
funtow za mieszkanie platne po przyjezdzie, i 150 funtow za fikcyjne
zaproszenie. Nie podoba mi sie cena wyzywienia - 10 funtow tygodniowo. Z
tego, co wiem, to kanapka w barze kosztuje kolo 2 funtow, wiec niecale
poltora funta na dzienne wyzywienie, to troche zanizona stawka. Chyba, ze
zabierzesz z Polski konserwy (ale nie wiem, jak zareaguja na to panowie w
Dover).
A co do samej pracy - nie mam pojecia.

Pzdr.

Marcin/.Barman

do góry

Użytkownik "Rafał" <r...@p...gliwice.pl> napisał w wiadomości
news:ad398k$a0u$2@news.tpi.pl...
> Treść anonsu:
.
> Za prace i mieszkanie pobieram jednorazowa prowizje w wysokosci 225
funtow,
> platne po przyjezdzie do Londynu.
> Jezeli masz klopot z wjazdem do UK, moge zalatwic dla Ciebie wjazd za
> potwierdzeniem telefonicznym na granicy.Wyglada to mniej wiecej tak,
> ze otzymujesz adres, imie , nazwisko, nr.telefonu osoby ktora Cie
> zaprasza oraz wszystkie informacje o tej os.( kim dla Ciebie jest,czym sie
> zajmuje, na jak dlugo Cie zaprasza itd.).
Nigdy nie korzystałam z tego typu ogłoszeń, ale spędziłam rok w UK i
powyższy anons wydaje mi się dość podejrzany.
Przede wszystkim na 100% nie będzie to praca legalna, świadczyć o tym może
sposób w jaki oferują ci przekroczenie granicy, na pewno nie dostaniesz
pozwolenia na pracę inaczej by tak nie kombinowali z podstawianiem osób
mających poświadczyć "twoje dobre zamiary". Na granicy bowiem faktycznie
mają totalnego bzika, ja mając jednoroczną wizę wbitą w paszport również
byłam sprawdzana telofonicznie (sami sobie nie wierzą:))
Po drugie 225 funtów..z góry..............trudno mi jest też sobie wyobrazić
tygodniowe wyżywienie za 10 funtów na tydzień na 1 os., co prawda
hipermarkety takie jak tesco są dośc tanie, ale bez przesady...............
Zamiast korzystać z tego typu ogłoszeń, i ryzykować wpłatę 225 funtów
przeznacz te pieniądzę np. na kurs jęz a wtedy możesz pracować
legalnie(najtańsza szkoła kosztuje podobno około 500zł/m-c).
To była moja subiektywna opinia, ale mam nadzieję, że ci się jakoś przydała.
pozdrawiam

do góry

Użytkownik "Rafał" <r...@p...gliwice.pl> napisał w wiadomości
news:ad398k$a0u$2@news.tpi.pl...
> Treść anonsu:
.
> Za prace i mieszkanie pobieram jednorazowa prowizje w wysokosci 225
funtow,
> platne po przyjezdzie do Londynu.
> Jezeli masz klopot z wjazdem do UK, moge zalatwic dla Ciebie wjazd za
> potwierdzeniem telefonicznym na granicy.Wyglada to mniej wiecej tak,
> ze otzymujesz adres, imie , nazwisko, nr.telefonu osoby ktora Cie
> zaprasza oraz wszystkie informacje o tej os.( kim dla Ciebie jest,czym sie
> zajmuje, na jak dlugo Cie zaprasza itd.).
Nigdy nie korzystałam z tego typu ogłoszeń, ale spędziłam rok w UK i
powyższy anons wydaje mi się dość podejrzany.
Przede wszystkim na 100% nie będzie to praca legalna, świadczyć o tym może
sposób w jaki oferują ci przekroczenie granicy, na pewno nie dostaniesz
pozwolenia na pracę inaczej by tak nie kombinowali z podstawianiem osób
mających poświadczyć "twoje dobre zamiary". Na granicy bowiem faktycznie
mają totalnego bzika, ja mając jednoroczną wizę wbitą w paszport również
byłam sprawdzana telofonicznie (sami sobie nie wierzą:))
Po drugie 225 funtów..z góry..............trudno mi jest też sobie wyobrazić
tygodniowe wyżywienie za 10 funtów na tydzień na 1 os., co prawda
hipermarkety takie jak tesco są dośc tanie, ale bez przesady...............
Zamiast korzystać z tego typu ogłoszeń, i ryzykować wpłatę 225 funtów
przeznacz te pieniądzę np. na kurs jęz a wtedy możesz pracować
legalnie(najtańsza szkoła kosztuje podobno około 500zł/m-c).
To była moja subiektywna opinia, ale mam nadzieję, że ci się jakoś przydała.
pozdrawiam

do góry

Jesem przedstawicielem brytyjskiej firmy London Training Centre, któa między
innym oferuje prakykizawodowe, kursy językowe i pracę w UK.
Mam więc pewne doświadczenie w rozpoznawaniu róznych ofert pracy i pobytu w
UK.

Ta wydaje mi się nielegalna. W efekcie - jeśli nawet założyć szczere
intencje 'pracodawcy' to jedziesz tam jako turysta, więc praca będzie
nielegalna i w kazdej chwili możesz być cofnięty (ekstradycja) do Polski.

Nie polecałbym tego.

Jendak jeśli chodzi o cenę wyżywienia - cóż. 10 funtów to za mało, ale gdyby
założyć, że pracodawca bieże od was tylko część kasy, bo resztę dokłąda
sam - to jest to móżliwe.

polecam nasz serwis: www.getinuk.com


pozdrawiam
Boleslaw Drapella
London Training Centre
Sales Representative Trojmiasto
b...@g...com
tel. +48 501065426
fax. +58 3039321

Użytkownik Rafał <r...@p...gliwice.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ad398k$a0u$...@n...tpi.pl...
> Witam,
> Co sądzicie o poniższym anonsie?,może ktoś skorzystał wcześniej z takiej
> oferty? - jakie spostrzeżenia, może ktoś z Grupowiczów został oszukany?
> pozdrawiam,
> Rafał
>
> Treść anonsu:
> "Praca jest bardzo prosta i lekka.Polega na ukladaniu kwiatow w rozne
> bukiety albo sortowaniu warzyw wg. wielkosci.Bukiety i posortowane warzywa
> przeznaczone sa do sprzedazy w duzych marketach. Pracuje sie z reguly po
10
> godzin dziennie od poniedzialku do piatku, czasem w soboty i niedziele
ale
> to juz dodatkowe pieniadze .Zarobki to ok. 180 funtow tygodniowo-na czysto
> tzn.po odliczeniu oplaty za mieszkanie ktora wynosi 30 funtow/tydz.Od 180
> odliczyc trzeba tylko ok. 10 funtow na wyzywienie ( 10 f./tyg./os.), a
> reszta zostaje na wlasne wydatki lub oszczednosci.Znajomosc angielskiego
nie
> jast konieczna ale bardzo mile widziana.
> Domy w ktorych sie mieszka maja po 3 - 4 sypialnie,przewaznie dwuosobowe
ale
> w kazdym domu jest jedna pojedyncza.Ilosc os. w jednym mieszkaniu nie
> przekracza 8.
> Warunki sa dobre, sa niezbedne rzeczy tj.lodowka, pralka,naczynia
kuchenne,
> czajnik elektryczny, kuchenka gazowa, mikrofala itd.
> Dowozem do pracy zajmuje sie agencja , ktora zatrudnia i jest
> bezplatny.Miejsce pracy to okolice Londynu, do 10 mil w promieniu miasta.
> Za prace i mieszkanie pobieram jednorazowa prowizje w wysokosci 225
funtow,
> platne po przyjezdzie do Londynu.
> Jezeli masz klopot z wjazdem do UK, moge zalatwic dla Ciebie wjazd za
> potwierdzeniem telefonicznym na granicy.Wyglada to mniej wiecej tak,
> ze otzymujesz adres, imie , nazwisko, nr.telefonu osoby ktora Cie
> zaprasza oraz wszystkie informacje o tej os.( kim dla Ciebie jest,czym sie
> zajmuje, na jak dlugo Cie zaprasza itd.).Jesli urzednicy zadzwonia pod
> nr. ktory otzymasz, to odpowiednia osoba potwierdzi Twoj wjazd.
> Koszt takiego zaproszenia to 150 funtow, platne oczywiscie po przyjezdzie
> na miejsce.W przypadku niepowodzenia na granicy nic nie musisz placic".
>
>
>

do góry