eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Praca przy zbiorach owocow
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2009-03-26 19:55:05
    Temat: Praca przy zbiorach owocow
    Od: Marisa <m...@w...pl>

    Witam
    Czy ma ktos doswiadczenie w tej branzy? Chce wyjechac do Anglii i wciaz
    mam obawy. Nie chcialabym wracac na piechote, bo moze sie okazac, ze
    praca nie zalatwiona. Czy ktos zna agencje rekrutacyjna
    www.personnelsolutions.pl ?

    Pozdrawiam
    Marisa


  • 2. Data: 2009-03-26 21:42:34
    Temat: Re: Praca przy zbiorach owocow
    Od: "Marynarz" <s...@i...pl>


    Użytkownik "Marisa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:gqgmil$ebm$1@news.task.gda.pl...
    > Witam
    > Czy ma ktos doswiadczenie w tej branzy? Chce wyjechac do Anglii i wciaz
    > mam obawy. Nie chcialabym wracac na piechote, bo moze sie okazac, ze
    > praca nie zalatwiona. Czy ktos zna agencje rekrutacyjna
    > www.personnelsolutions.pl ?
    >
    > Pozdrawiam
    > Marisa

    Jeżeli nic sie nie płaci to możesz próbować, ale jeżeli chcą za co kolwiek
    choćby za robienie ksera to ściema.



  • 3. Data: 2009-03-26 22:23:49
    Temat: Re: Praca przy zbiorach owocow
    Od: Marisa <m...@w...pl>

    > Jeżeli nic sie nie płaci to możesz próbować, ale jeżeli chcą za co kolwiek
    > choćby za robienie ksera to ściema.

    Opłata tylko za przejazd.
    Marisa


  • 4. Data: 2009-03-28 19:08:12
    Temat: Re: Praca przy zbiorach owocow
    Od: jQ <j...@s...pl>

    Dnia czwartek, 26 marca 2009 23:23, człowiek imieniem Marisa
    <m...@w...pl> zamieścił wiadomość <gqgv9g$j2i$1@news.task.gda.pl> o
    treści:

    >> Jeżeli nic sie nie płaci to możesz próbować, ale jeżeli chcą za co
    >> kolwiek choćby za robienie ksera to ściema.
    >
    > Opłata tylko za przejazd.
    > Marisa
    Kup bilet na powrót z możliwością przebukowania daty wyjazdu


  • 5. Data: 2009-03-28 20:50:03
    Temat: Re: Praca przy zbiorach owocow(
    Od: "grom@x" <gromax@_USUN_.interia.pl>

    Jeżeli się zdecydujesz na wyjazd (z dowolna firmą) proponuję mieć jako
    zabezpieczenie:
    - przynajmniej ze 100 funtów, najlepiej na karcie bankomatowej (ja mam
    visę electron mbanku i bez problemu działa w uk, koszt pobrania
    pieniędzy z bankomatu to jakieś 10 czy 20 zł i kurs mocno zblizony do
    oficjalnego, tak ze straty prawie żadnej nie ma)
    w ten sposób nie będziesz miec gotówki, jaką jest łatwo
    zgubić/przehulać/zostac okradzionym.
    - miec telefon załadowany tak zeby mieć mozliwość wykonania przynajmniej
    kilku połączeń (sprawdź u swojego operatora jak wygląda sprawa roamingu
    i jakie są opłaty). Jak juz będziesz widzieć że praca na miejscu jest i
    nie ma najmniejszego problemu z kasą, to wtedy będziesz mogła sobie i
    pozwolić na angielski numer (tu warto wiedzieć, że często starsze modele
    telefonów mogą mieć problem z obsługą w sieciach angielskich)
    - mieć w kieszeni parę funtów na drobne wydatki
    - miec zeszyt z adresami i telefonami jak największej ilości ludzi,
    instytucji itp. Od razu podpowiem, że do ambasady jest się bardzo trudno
    dodzwonić. jeżeli znasz słabo angielski, to też spisac sobie jak
    najwięcej zwrotów które mogą ci pomóc w róznych sytuacjach

    a ponadto na rozmowie wstępnej pytać, pytac i jeszcze raz pytać.
    Jakakolwiek wątpliwość - dobrze się nad nią zastanowić.

    A jak juz będziesz na miejscu, to jak najwięcej się rozglądac i pytać
    wokół co gdzie i jak

    powodzenia
    PS nic nie piszę o tej firmie, bo jej nie znam


  • 6. Data: 2009-03-28 23:01:57
    Temat: Re: Praca przy zbiorach owocow
    Od: "grom@x" <gromax@_USUN_.interia.pl>

    >> Opłata tylko za przejazd.
    >> Marisa
    > To znaczy, że kupujesz sobie wycieczkę krajoznawczą i nic więcej. To stary
    > numer. Na miejscu może okazać się, że nic nie ma.

    Nie zgodzę się, bo przez jakiś czas na przykład będzie płacić "frycowe",
    ja na przykład miałem załatwione wszystko od a do z i w Polsce placiłem
    jedynie za transport jakies 600 zł (to było w 2006 roku), zas resztę
    placiłem miesięcznie przez około pół roku co tydzień (zawyżona opłata za
    mieszkanie, ale byłem tego swiadomy za co bede płacić i że mało kto na
    tym świecie pomaga za darmo)
    Tamto minęło, jestem na wyspach przez jakieś 3 lata i jakoś zyję :) tak
    że moja wycieczka krajoznawcza jakby sie trochę wydłuzyła


  • 7. Data: 2009-03-28 23:19:57
    Temat: Re: Praca przy zbiorach owocow
    Od: "Krasnal z Krakowa" <r...@p...onet.pl>

    > Opłata tylko za przejazd.
    > Marisa
    >

    To znaczy, że kupujesz sobie wycieczkę krajoznawczą i nic więcej. To stary
    numer. Na miejscu może okazać się, że nic nie ma.


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1