eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › L4 - możliwość wyjścia z domu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 31

  • 1. Data: 2008-04-14 17:16:51
    Temat: L4 - możliwość wyjścia z domu
    Od: Damianos <d...@g...com>

    Witam

    Żona jest na zwolnieniu lekarskim L4 (była w szpitalu, w sobotę
    wyszła) czuje się na tyle dobrze że normalnie chciała iść do pracy ale
    w szpitalu opieprzyli ją i dali jej tydzień zwolnienia. W ciągu tego
    tygodnia żona chciałaby wyjść na zewnątrz na spacer z dziećmi itp. W
    polu 12 L4 ma wpisane "2" co oznacza - chory może chodzić.

    Co to tak naprawdę oznacza: chory może chodzić? Do łazienki może
    chodzić, do lekarza? Czy można po prostu wyjść na spacer?


  • 2. Data: 2008-04-14 17:52:30
    Temat: Re: L4 - możliwość wyjścia z domu
    Od: MarcinF <m...@i...pl>

    Damianos wrote:

    > Co to tak naprawdę oznacza: chory może chodzić? Do łazienki może
    > chodzić, do lekarza? Czy można po prostu wyjść na spacer?

    oznacza to co lekarz prowadzacy mial na mysli i z nim najlepiej
    o tym porozmawiac, chyba nie oczekujesz ze ktos na grupie
    bedzie ocenial czyjs stan zdrowia


  • 3. Data: 2008-04-14 18:39:00
    Temat: Re: L4 - możliwość wyjścia z domu
    Od: "Jackare" <1...@p...pl>

    >> Co to tak naprawdę oznacza: chory może chodzić? Do łazienki może
    >> chodzić, do lekarza? Czy można po prostu wyjść na spacer?
    >
    > oznacza to co lekarz prowadzacy mial na mysli i z nim najlepiej
    > o tym porozmawiac, chyba nie oczekujesz ze ktos na grupie
    > bedzie ocenial czyjs stan zdrowia

    Zależy od interpretacji przez ZUS. Może czy nie może, w przypadku kontroli i
    tak będzie musiała się pofatygować do ZUS i złożyć wyjaśnienia dlaczego ni
    ebyło jej w domu podczas kontroli. Przetestowane w praktyce i powołanie się
    na zapis że może chodzić jako wyjaśnienie niczego nei wyjaśnia - trzeba się
    tłumaczyć. Niestety w ZUS każdy jest z założenia traktowany jako złodziej
    świadczeń.
    --
    Jackare



  • 4. Data: 2008-04-14 18:51:47
    Temat: Re: L4 - możliwość wyjścia z domu
    Od: zly <b...@p...fm>

    Dnia Mon, 14 Apr 2008 20:39:00 +0200, Jackare napisał(a):

    > Niestety w ZUS każdy jest z założenia traktowany jako złodziej
    > świadczeń.

    jakie to pocieszne :/ zlodzieje oskarzajacy o zlodziejstwo...
    --
    marcin


  • 5. Data: 2008-04-14 18:52:11
    Temat: Re: L4 - możliwość wyjścia z domu
    Od: "Pe.Ka" <c...@t...cy>

    Dnia 2008-04-14 20:39 [Jackare] napisał(a):

    > Zależy od interpretacji przez ZUS. Może czy nie może, w przypadku
    > kontroli i tak będzie musiała się pofatygować do ZUS i złożyć
    > wyjaśnienia dlaczego ni ebyło jej w domu podczas kontroli. Przetestowane

    Chory może chodzić oznacza właśnie to, że chorego może nie być w czasie
    kontroli w domu. Dlatego chorzy z takim kodem raczej nie są kontrolowani
    a jeśli już to wzywa się ich na komisję do ZUS a nie przychodzi do domu.

    --
    : Pozdrawiam, _ _ ::
    ::: _ _^_ //\ [Pe.Ka] Paweł Kruk //\::
    :: //\ (o o) //+/--------------------------------------// /::
    ---//+/-oO-(_)-Oo // / peka1972#gazeta.pl GG:2091615 //+/--:


  • 6. Data: 2008-04-14 18:53:25
    Temat: Re: L4 - możliwość wyjścia z domu
    Od: MarcinF <m...@i...pl>

    Jackare wrote:

    > Zależy od interpretacji przez ZUS. Może czy nie może, w przypadku
    > kontroli i tak będzie musiała się pofatygować do ZUS i złożyć
    > wyjaśnienia dlaczego ni ebyło jej w domu podczas kontroli. Przetestowane
    > w praktyce i powołanie się na zapis że może chodzić jako wyjaśnienie
    > niczego nei wyjaśnia - trzeba się tłumaczyć. Niestety w ZUS każdy jest z
    > założenia traktowany jako złodziej świadczeń.


    jesli juz poruszasz ten aspekt, to gdzie jest napisane ze L4 oznacza
    areszt domowy i to w dodatku w miejscu stalego zameldowania ?


  • 7. Data: 2008-04-14 19:42:02
    Temat: Re: L4 - możliwość wyjścia z domu
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości
    news:eaaf7e17-576b-4d14-9c03-1b21ebcf7549@h1g2000prh
    .googlegroups.com
    Damianos <d...@g...com> pisze:

    > Żona jest na zwolnieniu lekarskim L4 (była w szpitalu, w sobotę
    > wyszła) czuje się na tyle dobrze że normalnie chciała iść do pracy ale
    > w szpitalu opieprzyli ją i dali jej tydzień zwolnienia. W ciągu tego
    > tygodnia żona chciałaby wyjść na zewnątrz na spacer z dziećmi itp. W
    > polu 12 L4 ma wpisane "2" co oznacza - chory może chodzić.
    > Co to tak naprawdę oznacza: chory może chodzić? Do łazienki może
    > chodzić, do lekarza? Czy można po prostu wyjść na spacer?
    Niektórzy prawnicy (ZUS) intertpretują to tak, że może chodzić w celu
    zaspokojenia podstawowych potrzeb. Czyli kupić sobie jedzenie, pójść do
    lekarza właśnie itp. Wykluczają przy tym np. pójście do kina, teatru, festyn
    etc., etc. No i oczywiście na pewno nie do pracy.
    Generalnie zwolnienie służyć ma jak najszybszemu powotowi zdolności do pracy
    (czyli zarabiania na pobierana kasę), zatem wykonywanie czynności mogących
    proces zdrowienia zakłócić/wydłużyć jest swego rodzaju wyłudzeniem.
    Osobiście poglądu tego nie podzielam, w każdym razie w jego zasadniczej
    treści.
    Ponieważ zwolnienie trwa tylko tydzień wiec ZUS nie ma szansy dokonać
    jakiejkolwiek kontroli.
    Prędzej pracodawca, ale i on praktycznie nie ma szans.
    Przecież zazwyczaj łatwo uniemożliwić kontrolę nawet "leżącego" zwolnienia.

    --
    Jotte


  • 8. Data: 2008-04-14 20:15:09
    Temat: Re: L4 - możliwość wyjścia z domu
    Od: Damianos <d...@g...com>

    > Niektórzy prawnicy (ZUS) intertpretują to tak, że może chodzić w celu
    > zaspokojenia podstawowych potrzeb. Czyli kupić sobie jedzenie, pójść do
    > lekarza właśnie itp. Wykluczają przy tym np. pójście do kina, teatru, festyn
    > etc., etc. No i oczywiście na pewno nie do pracy.
    > Generalnie zwolnienie służyć ma jak najszybszemu powotowi zdolności do pracy
    > (czyli zarabiania na pobierana kasę), zatem wykonywanie czynności mogących
    > proces zdrowienia zakłócić/wydłużyć jest swego rodzaju wyłudzeniem.
    > Osobiście poglądu tego nie podzielam, w każdym razie w jego zasadniczej
    > treści.
    > Ponieważ zwolnienie trwa tylko tydzień wiec ZUS nie ma szansy dokonać
    > jakiejkolwiek kontroli.
    > Prędzej pracodawca, ale i on praktycznie nie ma szans.
    > Przecież zazwyczaj łatwo uniemożliwić kontrolę nawet "leżącego" zwolnienia.

    Stąd też moje pytanie - żona chce sobie jutro załatwić różne rzeczy w
    urzędzie - czuje się dobrze ale martwi się że ją ktoś zobaczy z pracy
    i będzie że oszukuje pracodawce. Chce zadziałać zgodnie z literą
    prawa. Jest to jej drugie albo trzecie L4 w życiu ale pierwszy raz z
    adnotacją że "może chodzić". Już powyższa dyskusja pokazuje że zapis
    ten może być interpretowany na różne sposoby.


  • 9. Data: 2008-04-14 20:17:13
    Temat: Re: L4 - możliwość wyjścia z domu
    Od: "Jackare" <1...@p...pl>


    > Ponieważ zwolnienie trwa tylko tydzień wiec ZUS nie ma szansy dokonać
    > jakiejkolwiek kontroli.
    > Prędzej pracodawca, ale i on praktycznie nie ma szans.
    > Przecież zazwyczaj łatwo uniemożliwić kontrolę nawet "leżącego"
    > zwolnienia.
    >
    ale w przypadku zwolnień trwających dłużej z tą kategorią kontrole są jak
    najbardziej na porządku dziennym, tym bardziej że obecnie mało ktry lekarz
    wystawi zwolnienie jednorazowo na okres większy niż 3 tygodnie a przeważnie
    są to przedłużane 2 tygodniowe zwolnienia w przypadku dłużej trwających
    chorób.
    Temat znam z autopsji oraz doświadczeń mojej żony, do której w 4 tygodniu
    przebywania na L4 pofatygowała się jednak kontrola ZUS i nie zastała jej w
    domu. Musiała się tłumaczyć na piśmie co robiła gdzie była itp ściemy.

    A propos ZUSu. Klika lat wstecz, gdy żona robiła jaieś studia podyplomowe
    spotkała dziewczynę pracującą w ZUS w jakimś tam departamecnie kontroli. I
    co ciekawego powiedziała:
    - każdy kontrolowany jest traktowany jak potencjalny złodziej
    - osoby przyznające sanatoria mają za zadanie szukac wszelkich powodów aby
    świadczenia nie przyznać.
    - jeżeli o sanatorium ubiega się małzeństwo, to z czystej i bezinteresownej
    złośliwości jest rozdzielane (jedzie w różnych okresach lub w różne miejsca)
    - jeżeli ktoś ubiega się o sanatorium i prosi o pobyt w jakimś konkretnym
    okresie to z powoduy jak powyżej otrzymuje pobyt w upełnie innym okresie.

    Normalnie miód-malina. Odrobina władzy nad innymi i już ludkom bąbelki mózgi
    uszkadzają.


  • 10. Data: 2008-04-14 20:33:48
    Temat: Re: L4 - możliwość wyjścia z domu
    Od: Liwiusz <l...@w...poczta.onet.pl>

    Jackare napisał(a):

    > - jeżeli o sanatorium ubiega się małzeństwo, to z czystej i
    > bezinteresownej złośliwości jest rozdzielane (jedzie w różnych okresach


    I powiadasz, że jest to oznaka złośliwości? ;-)


    --
    Pozdrawiam!
    Liwiusz
    www.liwiusz.republika.pl
    Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w
    egzekucji -> http://www.kwm.net.pl

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1