Witam.

Przeglądam dokument ze strony
http://www.pip.gov.pl/html/pl/html/k0000000.htm i nie potrafię zrozumieć
pewnych interesujących mnie fragmentów. Konkretnie jest to dział 6, rozdział
5, art 151-1, paragrafy 2 i 3. Cytuję:

§ 2. Dodatek w wysokości określonej w § 1 pkt 1 przysługuje także za każdą
godzinę pracy nadliczbowej z tytułu przekroczenia przeciętnej tygodniowej
normy czasu pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym, chyba że przekroczenie
tej normy nastąpiło w wyniku pracy w godzinach nadliczbowych, za które
pracownikowi przysługuje prawo do dodatku w wysokości określonej w § 1.
§ 3. Wynagrodzenie stanowiące podstawę obliczania dodatku, o którym mowa w §
1, obejmuje wynagrodzenie pracownika wynikające z jego osobistego
zaszeregowania określonego stawką godzinową lub miesięczną, a jeżeli taki
składnik wynagrodzenia nie został wyodrębniony przy określaniu warunków
wynagradzania - 60 % wynagrodzenia.

Czy ktoś potrafi wytłumaczyć o co tu chodzi?

W skrócie opiszę dlaczego czytam akurat te fragmenty: wiele wskazuje na to,
że niedługo podpiszę umowę o pracę na fragment etatu (np. pół) i chciałbym w
umowie zastrzec sobie takie warunki, abym w przypadku ewentualnej (bardzo
prawdopodobnej) pracy w godzinach nadliczbowych nie zarabiał w tych
godzinach mniej, niż w godzinach podstawowych (mniej w tym sensie, że praca
w godzinach nadliczbowych nie powiększy mi wymiaru urlopu itp.). Staram się
więc doczytać, co gwarantuje mi kodeks pracy, a co musi być zapisane jawnie
w umowie.
Czy ktoś z Was może podpisywał umowę na fragment etatu z dodatkowymi
zastrzeżeniami dotyczącymi godzin nadliczbowych i ma jakąś gotową, zwięzłą
formułkę do zapisania w umowie?