Witam Grupę!
Mam następujący problem w osobie koleżanki po Akademii Rolniczej. Obecnie
pracuje w przedsiębiorstwie produkcyjnym w branży cukierniczej, ale mniejsza
o to. Praca jest taka, że od dłuższego czasu stara się ją zmienić. I była
już na szeregu rozmów w różnych firmach za sprawą rozsyłania ofert, ale były
to raczej firmy z jej branży. A teraz przyszło jej do głowy żeby wysłać
ofertę do banku. W rozmowie telefonicznej osoba z którą rozmawiała
stwierdziła że nie mam przeszkód aby złożyła ofertę ale jak taką ofertę
zredagować, jakich argumentów użyć (może istnieją jakieś rutynowe
sformułowania) aby osobą po Akademii Rolniczej zainteresował sie bank. Dodam
jeszcze że oferta którą do tej pory rozsyłała posiadała sporo trafnych
sformułowań, które odnosiły skutek w postaci zaproszenia na rozmowę, ale
wtedy były to raczej firmy związane z branżą żywnościową i pod takim kątem
napisana była oferta. Proszę o pomoc w tej sprawie i dziękuję za ew. odzew.
Pozdrawiam!

do góry

potraktuj doswiadczenia i wyksztalcenie z akademi rolniczej jak sprzedaz
cukierkow tylko zmien akcent i wypisz co najlepiej umiesz i ze jestes
najlepsza w branzy rolnej - zapewne rolnicy tez biora kredyty - ale
przedstaw siebie jako najlepsza "specjalista" z tej branzy.

pozdrawiam

do góry

On Mon, 25 Mar 2002 12:48:41 +0100, "jarpol" <j...@a...pl> wrote:

>potraktuj doswiadczenia i wyksztalcenie z akademi rolniczej jak sprzedaz
>cukierkow tylko zmien akcent i wypisz co najlepiej umiesz i ze jestes
>najlepsza w branzy rolnej - zapewne rolnicy tez biora kredyty - ale
>przedstaw siebie jako najlepsza "specjalista" z tej branzy.

Ja bym uzyl argumentow zeby sie nie zatrudniala w banku.

pzdr
Limfo

do góry