-
1. Data: 2005-11-09 21:07:25
Temat: Czy to skuteczna gra wstępna ?
Od: "Janek" <p...@o...pl>
Witam.
Bardzo często po przeczytaniu ogłoszenia o pracy mam wiele pytań do
potencjonalnego pracodawcy.Często je zadaję jeszcze przed wysłaniem
aplikacji.Zdarza się ,że pytania pozostają bez odpowiedzi. Nie uważam ,żeby
były bardzo dociekliwe.Trudno wysłać aplikację na stanowisko opisane jednym czy
dwoma zdaniami np. "Dyrektora przyjmę" :)Czasami mam wrażenie ,że nikt sobie
takich dociekliwych pytań nie życzy i poparte takim wstępem aplikacje lądują w
koszu niejako automatycznie.Jak taki wstęp może odebrać normalnie myślacy
pracodawca?
Janek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2005-11-13 19:44:26
Temat: Re: Czy to skuteczna gra wstępna ?
Od: Maciek Sobczyk <m...@d...doPLer>
Janek napisał(a):
> Czasami mam wrażenie ,że nikt sobie
> takich dociekliwych pytań nie życzy
Masz dobre wrażenie. Autor ogłoszenia publikuje je po to, by móc wybrać
osoby, którym następnie zada pytania i odpowie na pytania tych osób.
Zadając dociekliwe pytania odwracasz ten proces, wysadzając z siodła
autora ogłoszenia - odwracasz relację i zależność hierarchiczną, co na
pewno autor zauważy i być może odbierze jako manipulację.
> i poparte takim wstępem aplikacje lądują w
> koszu niejako automatycznie.Jak taki wstęp może odebrać normalnie myślacy
> pracodawca?
Jeśli aplikacja ląduje w koszu, to dlatego, że nie przedstawia ona, z
punktu widzenia pracodawcy, dużej wartości. Mowa oczywiście o normalnie
myślących pracodawcach, tzn. takich, których ego nie cierpi nadmiernie w
wyniku Twojego zachowania lub nie traktują osobiście Twojej manipulacji.
pozdr.
m.
-
3. Data: 2005-11-14 11:24:34
Temat: Re: Czy to skuteczna gra wstępna ?
Od: p...@o...pl
Wieeelkie dzięki za rzeczową odpowiedź.
Janek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl