eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeCzy jest jakaś rozsądna alternatywa? › Czy jest jakaś rozsądna alternatywa?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.p
    l!niusy.onet.pl
    From: m...@p...onet.pl
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Czy jest jakaś rozsądna alternatywa?
    Date: 14 Apr 2003 02:14:02 +0200
    Organization: Onet.pl SA
    Lines: 27
    Message-ID: <7...@n...onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: newsgate.onet.pl 1050279242 5809 192.168.240.245 (14 Apr 2003 00:14:02 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 14 Apr 2003 00:14:02 GMT
    Content-Disposition: inline
    X-Mailer: http://niusy.onet.pl
    X-Forwarded-For: 62.21.11.168, 213.180.130.13
    X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows 98; YComp 5.0.2.6)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:77131
    [ ukryj nagłówki ]

    Poradźcie proszę, w jakim kierunku mam się przekwalifikować, żeby zdobyć pracę.
    Mam 47 lat i jestem informatykiem z ponad 25-letnim stażem. Mieszkam w mieście
    wojewódzkim, w którym bezrobocie jest stosunkowo niskie. Mam wprawdzie średnie
    wykształcenie, ale pracowałem w dużych firmach, które nie tylko dużo wymagały,
    ale również wysyłały na kursy specjalistyczne. Pracowałem jako serwisant,
    operator mainframe, operator systemów informatycznych, programista, pracownik
    helpdesku i administrator sieci komputerowej. Oprócz umiejętności standardowych
    (systemy operacyjne i office), mam sporą wiedzę z zakresu rozliczeń księgowych,
    programów graficznych, DTP, OCR i eksploatacji aplikacji bazodanowych. Jeszcze
    w 1992 r byłem przyjmowany do pracy z otwartymi rękami. Od czasu prywatyzacji
    firmy w 2000 r i związanej z tym utraty pracy, jestem więcej na bezrobociu, niż
    w pracy - aktualnie już 9-ty miesiąc.
    Próbuję podnieść kwalifikacje w zakresie technik internetowych i programowania
    aplikacji bazodanowych, ale zastanawiam się czy to ma sens, bo zdobycie dużej
    wiedzy, wymaga dużo pieniędzy na literaturę i dużo czasu, a ja jako bezrobotny
    nie dysponuję dużą gotówką, a czas wolny ogranicza mi zajmowanie się
    19-miesięcznym dzieckiem. Dodatkowe kursy nie wchodzą w grę, bo podstawy już
    mam, a poważne kursy kosztują poważne pieniądze. Tylko nie piszcie proszę, że
    mam być parkingowym, gospodarzem domu, domo- lub firmokrążcą, itp. - jestem już
    wystarczająco zdołowany. Własna działalność też odpada. Nie mam takiej tradycji
    w rodzinie i mam mentalność pracownika najemnego.
    Marek



    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1