eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Czego oczekujecie od pracodawcy?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 68

  • 31. Data: 2010-09-20 09:40:21
    Temat: Re: Czego oczekujecie od pracodawcy?
    Od: konieczko <t...@o...pl>

    W dniu 2010-09-20 11:36, Wojciech Bancer pisze:
    > On 2010-09-20, konieczko<t...@o...pl> wrote:
    >
    > [...]
    >
    >>> A tu oczywiście kłamiesz.
    >> Takie mendy wlasnie sa najgorsze niby kulturalny a kawal gnoja.
    >
    > To Twoje zdanie.
    >


    Tak to moje zdanie co zabronisz mi ?


  • 32. Data: 2010-09-20 09:47:34
    Temat: Re: Czego oczekujecie od pracodawcy?
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2010-09-20, konieczko <t...@o...pl> wrote:

    [...]

    >>>> A tu oczywiście kłamiesz.
    >>> Takie mendy wlasnie sa najgorsze niby kulturalny a kawal gnoja.
    >> To Twoje zdanie.
    > Tak to moje zdanie co zabronisz mi ?

    Po prostu się z Tobą nie zgodzę.
    Ale że Twoje zdolności nie pozwalają Ci rozwinąć wypowiedzi ponad jedno
    zdanie, to na owym "nie zgodzeniu się" poprzestanę.

    Na przyszłość: dyskusja nie polega na tym, że mówisz: X jest kawałem gnoja
    <i tu koniec>, tylko jeszcze potrafisz takie coś uzasadnić. Jak na razie
    potrafisz pierdyknąć parę chamskich odzywek na grupę i próbować rozstawiać
    po kątach niczym nowy szeryf w mieście. Jednego takiego już na tej grupie
    mamy, więc Ty niestety jesteś niepotrzebny. :)

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 33. Data: 2010-09-20 09:56:53
    Temat: Re: Czego oczekujecie od pracodawcy?
    Od: konieczko <t...@o...pl>

    W dniu 2010-09-20 11:47, Wojciech Bancer pisze:
    > On 2010-09-20, konieczko<t...@o...pl> wrote:
    >
    > [...]
    >
    >>>>> A tu oczywiście kłamiesz.
    >>>> Takie mendy wlasnie sa najgorsze niby kulturalny a kawal gnoja.
    >>> To Twoje zdanie.
    >> Tak to moje zdanie co zabronisz mi ?
    >
    > Po prostu się z Tobą nie zgodzę.
    > Ale że Twoje zdolności nie pozwalają Ci rozwinąć wypowiedzi ponad jedno
    > zdanie, to na owym "nie zgodzeniu się" poprzestanę.
    >
    > Na przyszłość: dyskusja nie polega na tym, że mówisz: X jest kawałem gnoja
    > <i tu koniec>, tylko jeszcze potrafisz takie coś uzasadnić. Jak na razie
    > potrafisz pierdyknąć parę chamskich odzywek na grupę i próbować rozstawiać
    > po kątach niczym nowy szeryf w mieście. Jednego takiego już na tej grupie
    > mamy, więc Ty niestety jesteś niepotrzebny. :)
    >


    Wal sie na ryj pedale.


  • 34. Data: 2010-09-20 11:06:22
    Temat: Re: Czego oczekujecie od pracodawcy?
    Od: "Mordzia" <m...@n...pl>

    "konieczko" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:i77b54$pv0$1@news.onet.pl...

    > Wal sie na ryj pedale.

    Ja tylko mam malutką prośbę, byś nie zmieniał nicka, ok?
    Z góry dziękuję :)




  • 35. Data: 2010-09-20 11:08:26
    Temat: Re: Czego oczekujecie od pracodawcy?
    Od: WOJSAL <w...@N...pl>

    W dniu 19.09.2010 18:45, Liwiusz pisze:

    >
    > - dowodzić, że pracownik umie napisać pismo zgodnie z przyjętymi
    > konwencjami (dane, treść w odpowiednich miejscach) i bez błędów,
    >

    Niekoniecznie. Np.: ktoś zlecił komuś napisanie LM; ktoś wykonał
    Ctl-C oraz Ctrl-V z innego LM.

    > - uściślać jakiej formy współpracy oczekuje pracownik (cały etat, część,
    > telepraca itp.)

    To jest istotne. Zwłaszcza gdy pracodawca określa już w ogłoszeniu
    formę współpracy :)

    >
    > Od około trzech lat pracuję na tego typu stanowisku. Zajmowałem się
    > sprzedażą usług firmy telekomunikacyjnej, sprzedażą materiałów
    > biurowych, jak i nawiązywaniem kontaktów z klientami zainteresowanymi
    > wykupieniem pewnych specyficznych ubezpieczeń dla firm.

    A tego w CV nie ma? Czy moze jest, ale pracodawca zapewne nie bedzie
    mial czau o tym czytac w CV? :)

    >
    > Praca w Państwa firmie pozwoli mi kontynuować moją pracę zawodową w
    > zakresie telemarketingu, a Państwu zyskać pracownika profesjonalnie
    > podchodzącego do zleconych działań.
    >

    I to jest to, co szczegolnie wzruszy pracodawce, przekona że właśnie
    takiego pracownika chce, a nie innego ktory w LM zadeklaruje, że nie
    będzie "profesjonalnie podchodził do powierzonych mu zadań" :)


    > W związku z moim dużym doświadczeniem w tym zakresie, mogę
    > zaproponować kompleksową obsługę Państwa firmy, w szczególności:
    >
    > - wyszukiwanie danych do nowych kontaktów (mogę wskazać płatne, ale
    > niedrogie, bazy danych, które umożliwią dostęp do aktualnych danych
    > potencjalnych klientów wraz z imionami i nazwiskami kluczowych osób
    > decyzyjnych w danej firmie),
    >
    > - nawiązywanie kontaktu telefonicznego z wyszukanymi w powyższy sposób
    > klientami,
    >
    > - odbywanie spotkań
    >
    > - sprzedaż produktów/usług Państwa firmy.
    >

    Czyli zakładasz, że pracodawca chciałby nowego pracownika, ale jeszcze
    nie wie, do jakich zadan mu tenże nowy pracownik jest potrzebny.

    >
    > Mam nadzieję, że będziemy mogli się spotkać i porozmawiać na temat
    > naszej ewentualnej współpracy, którą jestem realnie zainteresowany.".
    >

    A czy można napisać LM do pracodawacy, oferujacego prace, będąc przy tym
    niezainteresowanym tą pracą?
    No i czym się różni "realne zainteresowanie ofertą" od zainteresowania
    bezprzymiotnikowego?

    Pozdrawiam,
    Wojtek


  • 36. Data: 2010-09-20 11:17:45
    Temat: Re: Czego oczekujecie od pracodawcy?
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2010-09-20 13:08, WOJSAL pisze:


    >> - dowodzić, że pracownik umie napisać pismo zgodnie z przyjętymi
    >> konwencjami (dane, treść w odpowiednich miejscach) i bez błędów,
    >>
    >
    > Niekoniecznie. Np.: ktoś zlecił komuś napisanie LM; ktoś wykonał
    > Ctl-C oraz Ctrl-V z innego LM.

    Niektórzy nie potrafią nawet tego. Albo co gorsze: nie widzą takiej
    potrzeby.


    >
    >> - uściślać jakiej formy współpracy oczekuje pracownik (cały etat, część,
    >> telepraca itp.)
    >
    > To jest istotne. Zwłaszcza gdy pracodawca określa już w ogłoszeniu
    > formę współpracy :)

    *Jeśli* określa, to wcale nie znaczy, że nie można porozmawiać o czymś
    innym.



    >> Od około trzech lat pracuję na tego typu stanowisku. Zajmowałem się
    >> sprzedażą usług firmy telekomunikacyjnej, sprzedażą materiałów
    >> biurowych, jak i nawiązywaniem kontaktów z klientami zainteresowanymi
    >> wykupieniem pewnych specyficznych ubezpieczeń dla firm.
    >
    > A tego w CV nie ma? Czy moze jest, ale pracodawca zapewne nie bedzie
    > mial czau o tym czytac w CV? :)

    Człowiek to nie komputer, potrzebuje opisów, a nie danych w tabeli.

    >
    >>
    >> Praca w Państwa firmie pozwoli mi kontynuować moją pracę zawodową w
    >> zakresie telemarketingu, a Państwu zyskać pracownika profesjonalnie
    >> podchodzącego do zleconych działań.
    >>
    >
    > I to jest to, co szczegolnie wzruszy pracodawce, przekona że właśnie
    > takiego pracownika chce, a nie innego ktory w LM zadeklaruje, że nie
    > będzie "profesjonalnie podchodził do powierzonych mu zadań" :)
    >
    >
    >> W związku z moim dużym doświadczeniem w tym zakresie, mogę
    >> zaproponować kompleksową obsługę Państwa firmy, w szczególności:
    >>
    >> - wyszukiwanie danych do nowych kontaktów (mogę wskazać płatne, ale
    >> niedrogie, bazy danych, które umożliwią dostęp do aktualnych danych
    >> potencjalnych klientów wraz z imionami i nazwiskami kluczowych osób
    >> decyzyjnych w danej firmie),
    >>
    >> - nawiązywanie kontaktu telefonicznego z wyszukanymi w powyższy sposób
    >> klientami,
    >>
    >> - odbywanie spotkań
    >>
    >> - sprzedaż produktów/usług Państwa firmy.
    >>
    >
    > Czyli zakładasz, że pracodawca chciałby nowego pracownika, ale jeszcze
    > nie wie, do jakich zadan mu tenże nowy pracownik jest potrzebny.

    Czasem tak jest, nieraz nie wie jak dobrze wykorzystać to, co pracownik
    ma do zaoferowania.

    >
    >>
    >> Mam nadzieję, że będziemy mogli się spotkać i porozmawiać na temat
    >> naszej ewentualnej współpracy, którą jestem realnie zainteresowany.".
    >>
    >
    > A czy można napisać LM do pracodawacy, oferujacego prace, będąc przy tym
    > niezainteresowanym tą pracą?
    > No i czym się różni "realne zainteresowanie ofertą" od zainteresowania
    > bezprzymiotnikowego?

    Tym, że z dołączonej korespondencji widać, że pracownik poświęcił te
    3 minuty swojego cennego czasu i dostosował list do konkretnej firmy.

    Nie dodałem jeszcze, że po kilku-kilkunastu dniach po wysłaniu
    aplikacji można zadzwonić i porozmawiać z pracodawcą. Przynajmniej ja
    tak robię z klientami, na których mi zależy.

    --
    Liwiusz


  • 37. Data: 2010-09-20 11:18:29
    Temat: Re: Czego oczekujecie od pracodawcy?
    Od: WOJSAL <w...@N...pl>

    W dniu 19.09.2010 19:11, Wojciech Bancer pisze:
    >
    > No przecież on badań nie robił, tylko sobie strzelił. :)
    >

    Ja robilem badania ;) - tzn. badalem ogloszenia o prace, ktore
    mnie interesowaly (programista). I tak w kazdym (!) ogloszeniu
    oferujacym prace, bylo wymagane wyslanie CV oraz LM.
    Nie wiem po co - ale takie jest moje doswiadczenie.
    Nie przypominam sobie, by na rozmowie kwalifikacyjnej
    ktos zahaczyl o LM, cos skomentowal, poprosil o wyjasnienie czegos.
    Czyli w LM mozna pisac jak w starym skeczu J. Kobuszewskiego
    o ksiazce zazalen w sklepie miesnym. :)

    Natomiast jesli idzie o CV to zdarzalo sie, ze rozmowa
    zahaczala o CV. Ale sa rzadkie przypadki.

    Pozdrawiam,
    Wojtek


  • 38. Data: 2010-09-20 11:23:24
    Temat: Re: Czego oczekujecie od pracodawcy?
    Od: WOJSAL <w...@N...pl>

    W dniu 20.09.2010 13:17, Liwiusz pisze:
    > W dniu 2010-09-20 13:08, WOJSAL pisze:

    >> A tego w CV nie ma? Czy moze jest, ale pracodawca zapewne nie bedzie
    >> mial czau o tym czytac w CV? :)
    >
    > Człowiek to nie komputer, potrzebuje opisów, a nie danych w tabeli.

    Moga byc opisy w CV, ale wtedy CV bedzie dlugie. Moze nawet dluzsze niz
    1 strona. A przeciez prawcodawca nie ma czasu by czytac dlugie CV. ;)


    >
    > Tym, że z dołączonej korespondencji widać, że pracownik poświęcił te 3
    > minuty swojego cennego czasu i dostosował list do konkretnej firmy.
    >

    Przepraszam, ale w Twoim - zaproponowanym wyzej LM - nie ma nic, co by
    wskazywalo ze jest LM pisany do konkretnej firmy. Taki LM - pelen
    ogolnikow, pustoslowia - mozna smialo wyslac do dowolnej firmy
    szukajacych pracownikow z tej branzy.


    Pozdrawiam,
    Wojtek


  • 39. Data: 2010-09-20 11:44:28
    Temat: Re: Czego oczekujecie od pracodawcy?
    Od: konieczko <t...@o...pl>

    W dniu 2010-09-20 13:06, Mordzia pisze:
    > "konieczko"<t...@o...pl> napisa? w wiadomo?ci
    > news:i77b54$pv0$1@news.onet.pl...
    >
    >> Wal sie na ryj pedale.
    >
    > Ja tylko mam malutk? pro?b?, by? nie zmienia? nicka, ok?
    > Z g?ry dzi?kuj? :)
    >
    >
    >

    kolejny przyglup


  • 40. Data: 2010-09-20 11:48:11
    Temat: Re: Czego oczekujecie od pracodawcy?
    Od: konieczko <t...@o...pl>

    W dniu 2010-09-20 13:18, WOJSAL pisze:
    > W dniu 19.09.2010 19:11, Wojciech Bancer pisze:
    >>
    >> No przecież on badań nie robił, tylko sobie strzelił. :)
    >>
    >
    > Ja robilem badania ;) - tzn. badalem ogloszenia o prace, ktore
    > mnie interesowaly (programista). I tak w kazdym (!) ogloszeniu
    > oferujacym prace, bylo wymagane wyslanie CV oraz LM.
    > Nie wiem po co - ale takie jest moje doswiadczenie.
    > Nie przypominam sobie, by na rozmowie kwalifikacyjnej
    > ktos zahaczyl o LM, cos skomentowal, poprosil o wyjasnienie czegos.
    > Czyli w LM mozna pisac jak w starym skeczu J. Kobuszewskiego
    > o ksiazce zazalen w sklepie miesnym. :)
    >
    > Natomiast jesli idzie o CV to zdarzalo sie, ze rozmowa
    > zahaczala o CV. Ale sa rzadkie przypadki.
    >
    > Pozdrawiam,
    > Wojtek


    Pewnie jakis przyglup dla kolejnego przyglupa pioracego kase tak sobie
    wydumal. Lm ma sens jedynie wtedy kiedy ktos stara sie o prace w znanej
    firmie do ktorej ciezko sie dostac. A Lm sobie wymyslili pierdolnieci
    farszawkowicze bo tak jakby to mialo jakikolwiek sens.

    Zydoikomuna kwitnie w tym kraju poldebili. W cywilizowanych krajach
    firma potrzebujaca roboli nawet nie pytra o ich kolor skory a co dopiero LM.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1