eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Co ze stoczniami?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2003-08-05 14:24:17
    Temat: Co ze stoczniami?
    Od: "Makaron von Knedelek" <a...@c...pl>

    Nierozumiem sytuacji stoczniowej w Polsce...
    Gdyńksa SA... ledwo co się toczy. Stocznia Marynarki
    Wojennej znmiejsza zatrudnienie o 20%...
    Ale co dziwne ...mają zamówienia na kolejne kilka nawet lat
    A tu nie ma kto ich finansować, bo po stoczni szczecińskiej
    wszystkie stocznie są w grupie wysokiego ryzyka... i banki się
    boją.. Chociaż Polacy robią naprawde tanie i wysokiej jakości
    jednostki... chociażby gazowce, i kontenerwoce. Nie kumam tego
    może ktoś tutaj ma jakieś większe informacje na ten temat

    --
    Makaron von Knedelek



  • 2. Data: 2003-08-05 21:47:19
    Temat: Re: Co ze stoczniami?
    Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>

    Makaron von Knedelek napisał:

    > Nierozumiem sytuacji stoczniowej w Polsce...
    > Gdyńksa SA... ledwo co się toczy. Stocznia Marynarki
    > Wojennej znmiejsza zatrudnienie o 20%...
    > Ale co dziwne ...mają zamówienia na kolejne kilka nawet lat
    > A tu nie ma kto ich finansować, bo po stoczni szczecińskiej
    > wszystkie stocznie są w grupie wysokiego ryzyka... i banki się
    > boją.. Chociaż Polacy robią naprawde tanie i wysokiej jakości
    > jednostki... chociażby gazowce, i kontenerwoce. Nie kumam tego
    > może ktoś tutaj ma jakieś większe informacje na ten temat

    O ile pamiętam, to nie tylko Stocznia Szczecińska miała duże problemy,
    ale też Gdańska, tyle tylko, że ta pierwsza upadła. Ze stoczniami jest
    problem długiego cyklu technologicznego, w którym ceny surowców i kursy
    walutowe mogą się ostro zmieniać - bez rozsądnej reasekuracji nie
    pojedziesz, ale to też kosztuje [zauważ, że w kontrakcie jest pewnie
    cena, a zgadniesz jaki będzie kurs $ za 2 lata?]. Dodatkowo, najtańszymi
    stoczniami na świecie były przed kilku laty stocznie koreańskie
    wspierane przez Państwo - a co za tym idzie dochodzi problem konkurencji
    cenowej, bo nikt bez przyczyn politycznych nie buduje statków w
    droższych stoczniach. Jednym z wielu powodów upadku Szczecińskiej było
    [chyba?] branie zamówień po cenach niższych niż koszty - z ekonomicznego
    punktu widzenia, gdy wartość kontraktu przekracza poziom kosztów
    stałych, to jest do przyjęcia, ale w krótkim okresie czasu.

    Flyer


  • 3. Data: 2003-08-05 22:51:22
    Temat: Re: Co ze stoczniami?
    Od: "krzysztofsf" <k...@p...gazeta.pl>


    Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:bgp8m0$om1$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Makaron von Knedelek napisał:
    >
    > . Jednym z wielu powodów upadku Szczecińskiej było
    > [chyba?] branie zamówień po cenach niższych niż koszty - z ekonomicznego
    > punktu widzenia, gdy wartość kontraktu przekracza poziom kosztów
    > stałych, to jest do przyjęcia, ale w krótkim okresie czasu.

    Byly tez inne ciekawe bledy. Slawna afera ze 3 lata temu, jak to szczecinscy
    stoczniowcy nie umieja spawac....fachowcami z rosji i ukrainy
    straszono.....Rozmawialem z bylym stoczniowcem...numer polegal na tym, ze
    przeszli na inny typ blachy, tanszej, ale do spawania ktorej potrzebne byly
    inne elektrody...o wiele drozsze. Starymi, tanimi tez dalo sie zrobic spaw,
    ale nie w czasie zgodnym z normami przez caly dzien roboczy. Dlatego byla
    glosna afera z ciaglym odrzucaniem wadliwych spawow...zanim dotarlo, ze
    winny jest sprzet a nie czynnik ludzki. Zanim dyrekcja zaakceptowala
    koniecznosc przejscia na drozsza technologie, to zawalili pare terminow.

    --
    pzdr. Krzysztof

    ## Szczecin - popracowalbym juz sobie gdzies:##
    ##CV## http://kch.spec.pl ##
    $$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$



    > Flyer



  • 4. Data: 2003-08-06 00:28:58
    Temat: Re: Co ze stoczniami?
    Od: "Makaron von Knedelek" <a...@c...pl>

    > Byly tez inne ciekawe bledy. Slawna afera ze 3 lata temu, jak to
    szczecinscy
    > stoczniowcy nie umieja spawac....fachowcami z rosji i ukrainy
    > straszono.....Rozmawialem z bylym stoczniowcem...numer polegal na tym, ze
    > przeszli na inny typ blachy, tanszej, ale do spawania ktorej potrzebne
    byly
    > inne elektrody...o wiele drozsze. Starymi, tanimi tez dalo sie zrobic
    spaw,
    > ale nie w czasie zgodnym z normami przez caly dzien roboczy. Dlatego byla
    > glosna afera z ciaglym odrzucaniem wadliwych spawow...zanim dotarlo, ze
    > winny jest sprzet a nie czynnik ludzki. Zanim dyrekcja zaakceptowala
    > koniecznosc przejscia na drozsza technologie, to zawalili pare terminow.

    Patrząc jako osoba potencjalnie pływająca na przyszłych statkach to...
    jakość spawów ,konserwacji kadłuba i blach statku to idzie bezpośrednio
    w ilość zgonów przy eksplatacji... Były głupie wypadki w których spawy
    konstrukcji w osi (niepamiętam jak się fachowo nazywała) nie wytrzymały
    i stateczek na pół się przełamał przy falowaniu ,dokłądnie jak
    statek zaczął przechyły wzdłużne...



  • 5. Data: 2003-08-06 05:23:25
    Temat: Re: Co ze stoczniami?
    Od: "abb" <b...@g...pl>


    Użytkownik "Makaron von Knedelek" <a...@c...pl> napisał w
    wiadomości news:l6PXa.111052$2j1.1480273@news.chello.at...
    > Nierozumiem sytuacji stoczniowej w Polsce...
    > Gdyńksa SA... ledwo co się toczy. Stocznia Marynarki
    > Wojennej znmiejsza zatrudnienie o 20%...
    > Ale co dziwne ...mają zamówienia na kolejne kilka nawet lat
    > A tu nie ma kto ich finansować, bo po stoczni szczecińskiej
    > wszystkie stocznie są w grupie wysokiego ryzyka... i banki się
    > boją.. Chociaż Polacy robią naprawde tanie i wysokiej jakości
    > jednostki... chociażby gazowce, i kontenerwoce. Nie kumam tego
    > może ktoś tutaj ma jakieś większe informacje na ten temat
    >
    > --
    > Makaron von Knedelek
    >
    >
    Tak tylko po pierwsze większość banków nalezy do kapitału zachodniego
    głownie niemieckiego , więc po co mają kredytować polaków .
    Oni pilnują interesów własnych państw.
    Więc dziwię się że się dziwisz .

    Pozdrówko





  • 6. Data: 2003-08-06 18:49:07
    Temat: Re: Co ze stoczniami?
    Od: "Makaron von Knedelek" <a...@c...pl>

    > Tak tylko po pierwsze większość banków nalezy do kapitału zachodniego
    > głownie niemieckiego , więc po co mają kredytować polaków .
    > Oni pilnują interesów własnych państw.
    > Więc dziwię się że się dziwisz .
    >
    > Pozdrówko

    Hehe wiesy.. zawsze myslalem ,ze jednak zarabianie kasy jest najwaniejsze
    Hmmm jak gwarancje rzadowe to malo.. .to nie wiem juz co moze podniesc
    jeszcze nie dawno 4 przemysl stoczniowy na swiecie... Kurde naparawde dobre
    statki budujemy... i jakosc do ceny jest wysoka...Ale coz intresy korporacji
    sa jednak wazniejsze ... :(((((


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1