Albo szachy polecam, kiedys siedzialem nad nimi godzinami, a teraz i online
mozna zagrac, takie piekne czasy :)

-- -- -- --
Pozdrawiam
Marcin Mesje Sarna
.: { www.mesje.com } :.

do góry

Użytkownik "kazoo" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
news:bahuis$3kj$1@magusz.net...
> Witam!
> Mam pytanie jak szanowni grupowicze radza sobie w te dni (tygodnie,
> miesiace) kiedy nie maja pracy? U mnie to wyglada na
> rozmemlanie-emocjonalno-psychicze-ktore-powoduje-str
es.:_)
>
> Pozdrawiam,
> Kazoo
>

jak to co?

wstajesz rano, robisz sobie przedziałek i masz fajrant ;)

a tak pozważnie to ja szukałem pracy, czytałem (zaległe i bierzące lektury),
drobne prace napracze w domu i jakiś fuchy za niezłe pieniądze.

pzdr
seba

do góry

JA TEZ TAK MIALEM
A POTEM MNIE ZWOLNILI, OWSZEM ZROBILEM BLAD A OTO PRZY PRZEPRACOWANIU NIE
TRUDNO.

Może ten przykry przykład nauczy kogoś ze każde przegięcie jest szkodliwe.
Ja pracowałem nawet po 16h dziennie i mi to odpowiadało, a jak byle na
urlopie to do mnie dzwonili i bylem szczesliwy ze jestem na biezaco z
problemami.
A teraz tesknie za ta praca.

Pozdrawiam
Andrew

Użytkownik "kazoo" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
news:bahuis$3kj$1@magusz.net...
> Witam!
> Mam pytanie jak szanowni grupowicze radza sobie w te dni (tygodnie,
> miesiace) kiedy nie maja pracy? U mnie to wyglada na
> rozmemlanie-emocjonalno-psychicze-ktore-powoduje-str
es.:_)
>
> Pozdrawiam,
> Kazoo
>
>

do góry

> JA TEZ TAK MIALEM
> A POTEM MNIE ZWOLNILI, OWSZEM ZROBILEM BLAD A OTO PRZY
PRZEPRACOWANIU NIE
> TRUDNO.
>
> Może ten przykry przykład nauczy kogoś ze każde przegięcie jest
szkodliwe.
> Ja pracowałem nawet po 16h dziennie i mi to odpowiadało, a jak
byle na
> urlopie to do mnie dzwonili i bylem szczesliwy ze jestem na
biezaco z
> problemami.
> A teraz tesknie za ta praca.

*** Ja tez zasuwalem po 16h, ale nie zdazylem zrobic bledu
bo sam sie wczesniej zwolnilem z roboty. Mialem juz taki poziom
stresu,
ze jak rano jechalem autobusem i ktos mnie dotknął, to chciałem
mu przy****.
Mam ich teraz gdzies i wcale za ta praca nie tęskie.
Tym bardziej, ze mam druga prace, gdzie robie DOKŁADNIE to samo
po 6h dziennie co drugi dzień i zarabiam więcej niz w tej
pierwszej.

Pozdrawiam wszystkich sfrustrowanych zarówno
brakiem pracy, jak i jej nadmiarem
Jaber

do góry

To dobrze ze masz prace to dosc duze dobro i ciesz sie nią.

Pozdr
Andrew


Użytkownik "Jaber" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bair7h$k13$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > JA TEZ TAK MIALEM
> > A POTEM MNIE ZWOLNILI, OWSZEM ZROBILEM BLAD A OTO PRZY
> PRZEPRACOWANIU NIE
> > TRUDNO.
> >
> > Może ten przykry przykład nauczy kogoś ze każde przegięcie jest
> szkodliwe.
> > Ja pracowałem nawet po 16h dziennie i mi to odpowiadało, a jak
> byle na
> > urlopie to do mnie dzwonili i bylem szczesliwy ze jestem na
> biezaco z
> > problemami.
> > A teraz tesknie za ta praca.
>
> *** Ja tez zasuwalem po 16h, ale nie zdazylem zrobic bledu
> bo sam sie wczesniej zwolnilem z roboty. Mialem juz taki poziom
> stresu,
> ze jak rano jechalem autobusem i ktos mnie dotknął, to chciałem
> mu przy****.
> Mam ich teraz gdzies i wcale za ta praca nie tęskie.
> Tym bardziej, ze mam druga prace, gdzie robie DOKŁADNIE to samo
> po 6h dziennie co drugi dzień i zarabiam więcej niz w tej
> pierwszej.
>
> Pozdrawiam wszystkich sfrustrowanych zarówno
> brakiem pracy, jak i jej nadmiarem
> Jaber
>
>

do góry