Witam,
Zamierzam zdawać na certyfikat MCSE, czytałem jakąś książkę do Win XP - przy
okazji dowiedziałem się, że mimo iż mam XP od roku to wiele nie wiedziałem.
Książka była wydawnictwa Promise do egzaminu z XPeka (70-270), ale mimo iż
ją przeczytałem nie byłem w stanie rozwiązać wszystkich testów z
Transcendera i TestKinga. Dlatego mam pytanie czy aby zdać to trzeba się
uczyć z jakiś testów ( no i jakich) i czy pytania z testów są skopiowane z
prawdziwych egzaminów i wykucie ich daje pewność zdania.

pozdro

PS Jakie jest wasze zdanie nt certyfikatów, dużo dają przy szukaniu pracy?

do góry

> Zamierzam zdawać na certyfikat MCSE

Do MCSE potrzbujesz chyba z 6 zdanych egzaminow

> Dlatego mam pytanie czy aby zdać to trzeba się uczyć z jakiś testów

Zalezy z czego. Z windows xp podejrzewam ze przeczytanie testu i ksiazki +
wiedza praktyczna powinny starczyc - mi w przypadku windows 2000 wystarczyly
testy + wiedza.

> ( no i jakich) i czy pytania z testów są skopiowane z prawdziwych
> egzaminów i wykucie ich daje pewność zdania.

Z tych testow to mi sie ani jedno pytanie nie powtorzylo - ale ja mialem
testy microsoftowe.

> PS Jakie jest wasze zdanie nt certyfikatów, dużo dają przy szukaniu pracy?

Duzo daja, zwlaszcza na poczatku i w firmach zagranicznych.
W mojej obecnej firmie kiedys byla taka zasada ze na okresie probnym
musiales zdobyc tytul MCP, obojetnie z czego :-)

--
Michal

do góry

Użytkownik "Michal Talaga" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:cqrqas$1uj$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Zamierzam zdawać na certyfikat MCSE
>
> Do MCSE potrzbujesz chyba z 6 zdanych egzaminow
>
>> Dlatego mam pytanie czy aby zdać to trzeba się uczyć z jakiś testów
>
> Zalezy z czego. Z windows xp podejrzewam ze przeczytanie testu i ksiazki +
> wiedza praktyczna powinny starczyc - mi w przypadku windows 2000
> wystarczyly testy + wiedza.
>
Oglądałem testy z Windowsa 2000 i były w miarę OK, ale z XP to są lekko
powalone. Nie sprawdzają wiedzy, która się przydaje w 99,9%, ale są tam
jakieś powalone hipotetyczne scenariusze. Oczywiście nie zdawałem wcześniej
egzaminu i nie wiem jakie są faktycznie pytania, mówię tylko o pytaniach
jakimi siebie sprawdzałem czyli Transcender i TestKing. Kiedyś zrobiłem CNE
5 i były testy dosyć życiowe, po zdaniu których można powiedzieć że się coś
wie.


> Z tych testow to mi sie ani jedno pytanie nie powtorzylo - ale ja mialem
> testy microsoftowe.
>

To jest coś innego niż Prometic

pozdro

do góry

Użytkownik "AAAPlus" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cqrpk2$ruf$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam,

Ja zawsze korzysatm z testkinga, jeszcze mnie nie zawiodły. Jednak nigdy nie
będzie to 100% rzeczywistych pytań. W przypadku windowsa XP brakowało
odpowiedzi do około 10 pytań.

--
Michał Konieczny

do góry

> Transcendera i TestKinga. Dlatego mam pytanie czy aby zdać to trzeba się
> uczyć z jakiś testów ( no i jakich) i czy pytania z testów są skopiowane z
> prawdziwych egzaminów i wykucie ich daje pewność zdania.

Ja Ci powiem jak ja to robie. Do MCSE (wczesniej NT a teraz 2003) zlozylem w
domu 5 komputerow w siec i cwiczylem 3-4 godziny dziennie. Zdalem bez
transcenderow i innych smieci.
Do certyfikatow Cisco kupilem 8 routerow i cwicze 3-4 godziny dziennie.
Aktualnie jestem na poziomie CCNP, niedlugo egzaminy na CCDP i CCIE (kiedys
w 2005).

> PS Jakie jest wasze zdanie nt certyfikatów, dużo dają przy szukaniu pracy?

Nie daja nic jezeli tylko "oszukujesz" za pomoca Transcenderow i Testkingow.
Pracodawca pozna sie po pierwszym miesiacu na Tobie. Jezeli jednak cwiczysz,
czytasz, praktykujesz i co najwazniejsze zapamietasz to czego sie nauczyles
to moga naprawde pomoc.

FMT

do góry

Użytkownik "F.M.T" <f...@b...com> napisał w wiadomości
news:94SdneUnypUG-E_cRVnyvA@giganews.com...
> Ja Ci powiem jak ja to robie. Do MCSE (wczesniej NT a teraz 2003) zlozylem
> w domu 5 komputerow w siec i cwiczylem 3-4 godziny dziennie. Zdalem bez
> transcenderow i innych smieci.
> Do certyfikatow Cisco kupilem 8 routerow i cwicze 3-4 godziny dziennie.
> Aktualnie jestem na poziomie CCNP, niedlugo egzaminy na CCDP i CCIE
> (kiedys w 2005).
>
>> PS Jakie jest wasze zdanie nt certyfikatów, dużo dają przy szukaniu
>> pracy?
>
> Nie daja nic jezeli tylko "oszukujesz" za pomoca Transcenderow i
> Testkingow. Pracodawca pozna sie po pierwszym miesiacu na Tobie. Jezeli
> jednak cwiczysz, czytasz, praktykujesz i co najwazniejsze zapamietasz to
> czego sie nauczyles to moga naprawde pomoc.
>

o to chodzi a przy okazji żeby nie stracić kasy.

pozdro

do góry

On 2004-12-29, F.M.T <f...@b...com> wrote:
> Do certyfikatow Cisco kupilem 8 routerow i cwicze 3-4 godziny dziennie.
Z czystej ciekawości - co kupowałeś i co na tym robiłeś?

Pozdrawiam
Czesiu
--
<Agg> Nie wiem co to jest, ale deklaracje charsetu wpierdala...
/o listarze/

do góry

> Oglądałem testy z Windowsa 2000 i były w miarę OK, ale z XP to są lekko
> powalone. Nie sprawdzają wiedzy, która się przydaje w 99,9%, ale są tam
> jakieś powalone hipotetyczne scenariusze.

na moje oko to w2k byl bez sensu z pytaniami np na ktorej zakladce jest
opcja X.

--
Michal

do góry

> Z czystej ciekawości - co kupowałeś i co na tym robiłeś?

Mam PIX 501, 6x Cisco 2612, 1x Cisco 2503, 1x Cisco2509 (FR Switch), do
tego 5 kart WIC2T i 4 WIC1T, i jedna WIC-1B S/T.

Cwiczylem wszystko co bylo potrzebne do egzaminow (patrz Blueprint'y na
Cisco).

FMT

do góry

----- Original Message -----
From: "Michał Konieczny" <q...@q...pl>
Newsgroups: pl.praca.dyskusje
Sent: Tuesday, December 28, 2004 9:59 PM
Subject: Re: Certyfikat MCSE


>
>> Ja zawsze korzysatm z testkinga, jeszcze mnie nie zawiodły. Jednak nigdy
>> nie
> będzie to 100% rzeczywistych pytań. W przypadku windowsa XP brakowało
> odpowiedzi do około 10 pytań.
>


A ile jest pytań i ile trzeba mieć poprawnych, żeby zdać?
Około ile czasu zajmuje ci przygotowanie do egzaminu? Korzystasz przy tym z
jakiś książek lub innych materiałów?

pozdro

do góry