eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Atat na rządanie ??
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2005-05-11 09:32:24
    Temat: Atat na rządanie ??
    Od: " Shreek" <p...@M...onet.pl>

    Witam poraz pierwszy.

    Mam takie pytanie dotyczące prawa pracy.
    Jeśli ktoś by znał odpowiedź to prosiłbym również o podanie źródła prawnego.

    Sytuacja jest taka:

    Pracownik zatrudniony na pełny etat.
    Ale:
    Pracodawca ustala stały wymiar godzin pracy w tygodniu - wykorzystuje w ten
    sposób 20godzin (pół etatu).
    Pozostałe godziny wykorzystuje na zasadzie dowolnej.

    Czyli np. pracownik w piątek pracuje od 8:00 do 12:00, ale w poniedziałek
    dowiaduje się, że będzie musiał pracować w tenże piątek również od 14:00 do
    17:00.

    Czy jest to zgodne z prawem?
    Czy jeśli pracownik zaczął pracę o godzinie 8:00 to przypadkiem od 16:00 nie
    liczą się mu nadgodziny?
    Jak się traktuje takie przerwy - 2 godziny.

    Oczywiście pracownik otrzymuje wynagrodzenie zgodnie z umową, za pełny etat
    oraz w umowie nie ma mowy o nienormowanym czasie pracy itp ...


    --
    Mirosław P.
    GG 1119311


  • 2. Data: 2005-05-11 09:51:39
    Temat: Re: Atat na rządanie ??
    Od: " Shreek" <p...@M...onet.pl>

    Użytkownik "krzysztofsf" <k...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:opsqlvalxm4iukdk@okr42.gamma.furrynet.org...


    >Wydaje mi sie, ze raczej jest to zgodne z KP, o ile sa zachowane wymagane
    >normy czasu pracy tygodniowego oraz okresy odpoczynku pomiedzy koncem
    >pracy a nastepnym dniem roboczym.

    A jakie są te normy?

    >Tak przy okazji. czy zdaza sie, ze pracodawcy "przepadaja" twoje godziny
    >pracy, jesli w danym tygodniu bylo pracy jedynie na te podstawowe 20
    >godzin, czy kumuluje je do wykorzystania na tygodnie pozniejsze i zawsze w
    >skali miesiaca masz odpracowany godzinowo pelen etat?

    Akurat nie o mnie chodzi ale mniejsza o to.

    Co do przepadania godzin to sprawa jest zupełnie zagmatwana.
    Wygląda to tak, że te 20 godzin to praca na miejscu w firmie. Pozostałe
    godziny pracy pracownik wykorzystuje na pracę jak chce - ale "MA BYĆ
    ZROBIONE". No i do tego dokładają się te godziny "na życzenie" bo np w
    piątek jest potrzeba pracy w firmie po południu.

    Tak więc w efekcie trudno złapać granicę pomiędzy pracą a wolnym.

    --
    Mirosław P.
    GG 1119311


  • 3. Data: 2005-05-11 09:57:47
    Temat: Re: Atat na rządanie ??
    Od: krzysztofsf <k...@p...gazeta.pl>

    Dnia Wed, 11 May 2005 11:32:24 +0200, Shreek <p...@M...onet.pl>
    napisał:

    > Oczywiście pracownik otrzymuje wynagrodzenie zgodnie z umową, za pełny
    > etat
    > oraz w umowie nie ma mowy o nienormowanym czasie pracy itp ...

    Wydaje mi sie, ze raczej jest to zgodne z KP, o ile sa zachowane wymagane
    normy czasu pracy tygodniowego oraz okresy odpoczynku pomiedzy koncem
    pracy a nastepnym dniem roboczym.
    Troche bym poprobowal potargowac sie o te przerwy pomiedzy cyklami pracy
    danego dnia, ale przeciez sa firmy, ktore w standarcie maja nawet i
    dwugodzinne codzienne przerwy na lunch (nieplatne) w ciagu dnia pracy.
    Jesli jestes powiadamiany z tek duzym wyprzedzeniem czasowym to dobrze
    swiadczy o organizacji firmy.
    taki sam efekt dnia roboczego daloby zostawanie na nadgodziny, a pozniej
    juz po fakcie oddawanie ich jako wolne wlasnie puszczajac wczesniej w
    nastepne dni robocze.
    Tak przy okazji. czy zdaza sie, ze pracodawcy "przepadaja" twoje godziny
    pracy, jesli w danym tygodniu bylo pracy jedynie na te podstawowe 20
    godzin, czy kumuluje je do wykorzystania na tygodnie pozniejsze i zawsze w
    skali miesiaca masz odpracowany godzinowo pelen etat?

    --
    pzdr. Krzysztof
    ## Szczecin - szukam pracy:##
    ##CV## http://kch.spec.pl ##
    ogloszenia o pracy grupa news alt.pl.praca.oferowana


  • 4. Data: 2005-05-11 10:18:40
    Temat: Re: Atat na rządanie ??
    Od: krzysztofsf <k...@p...gazeta.pl>

    Dnia Wed, 11 May 2005 11:51:39 +0200, Shreek <p...@M...onet.pl>
    napisał:

    > Użytkownik "krzysztofsf" <k...@p...gazeta.pl> napisał w
    > wiadomości
    > news:opsqlvalxm4iukdk@okr42.gamma.furrynet.org...
    >
    >
    >> Wydaje mi sie, ze raczej jest to zgodne z KP, o ile sa zachowane
    >> wymagane
    >> normy czasu pracy tygodniowego oraz okresy odpoczynku pomiedzy koncem
    >> pracy a nastepnym dniem roboczym.
    >
    > A jakie są te normy?

    gogle i "kodeks pracy"
    Chyba 40 godzin tygodniowo z mozliwoscia przesuniec w skali miesiaca i 12
    godzin przerwy pomiedzy kolejnymi dniami pracy.

    >
    >> Tak przy okazji. czy zdaza sie, ze pracodawcy "przepadaja" twoje godziny
    >> pracy, jesli w danym tygodniu bylo pracy jedynie na te podstawowe 20
    >> godzin, czy kumuluje je do wykorzystania na tygodnie pozniejsze i
    >> zawsze w
    >> skali miesiaca masz odpracowany godzinowo pelen etat?
    >
    > Akurat nie o mnie chodzi ale mniejsza o to.
    >
    > Co do przepadania godzin to sprawa jest zupełnie zagmatwana.
    > Wygląda to tak, że te 20 godzin to praca na miejscu w firmie. Pozostałe
    > godziny pracy pracownik wykorzystuje na pracę jak chce - ale "MA BYĆ
    > ZROBIONE". No i do tego dokładają się te godziny "na życzenie" bo np w
    > piątek jest potrzeba pracy w firmie po południu.
    >
    > Tak więc w efekcie trudno złapać granicę pomiędzy pracą a wolnym.

    Szczerze mowiac mi sie podoba - z tym, ze nie wiem co to za praca, ale
    podczepiajac to do tego co sam robilem, to mi by pasowalo jak najbardziej



    > --
    > Mirosław P.
    > GG 1119311
    >



    --
    pzdr. Krzysztof
    ## Szczecin - szukam pracy:##
    ##CV## http://kch.spec.pl ##
    ogloszenia o pracy grupa news alt.pl.praca.oferowana


  • 5. Data: 2005-05-11 11:31:34
    Temat: Re: Atat na rządanie ??
    Od: witiia <w...@p...onet.pl>

    Użytkownik krzysztofsf napisał:

    > Wydaje mi sie, ze raczej jest to zgodne z KP, o ile sa zachowane
    > wymagane normy czasu pracy tygodniowego oraz okresy odpoczynku pomiedzy
    > koncem pracy a nastepnym dniem roboczym.

    Raczej jest to niezgodne z prawem pracy. Pracownik zaczyna pracę w
    piątek o 8 i kończy o 12. Od tej pory zaczyna liczyc mu się 11 godzin
    przerwy w pracy.
    Natomiast od momentu przyjścia do pracy (tzn. od godz. 8) liczy się doba
    pracownicza, trwająca 24 godziny. W trakcie jednej doby można tylko raz
    rozpoczynać pracę.
    Tutaj masz przerwę 2 godzinną - jest to za mała przerwa.
    Ktoś może powiedzieć, że przecież musisz zrobić 8 godzin dziennie.
    Zależy do od regulaminu pracy w Twojej firmie. Jeśli okresem
    rozliczeniowym jest miesiąc, wówczas jednego dnia możesz pracować mniej,
    drugiego więcej. W tym przypadku w piątek pracownik kończy pracę o
    godzinie 12 i nie może tego samego dnia przyjść ponownie do pracy.

    Jeśli się mylę, proszę mnie poprawić.

    --
    Witiia


  • 6. Data: 2005-05-11 11:35:31
    Temat: Re: Atat na rządanie ??
    Od: witiia <w...@p...onet.pl>

    Użytkownik witiia napisał:


    A i jeszcze: to, że pracodawca nie potrafi znaleźć pomiędzy 12-16 pracy
    dla pracownika, to zmartwienie jest pracodawcy.
    Ja bym robił tak, że siedziałbym te dwie godziny w pracy (nawet nic nie
    robiąc), a po 16 kazałbym sobie płacić za nadgodziny.

    Bo przecież równie dobrze ktoś mógłby wpaść na pomysł, by dzień pracy
    wyglądał:
    8-10, 11-13, 15-18, 19-22
    Jest 8 godzin dziennie, a to że pracownik poświęca 14 godzin to już
    nieważne. Tak przecież być nie może.

    --
    Witiia


  • 7. Data: 2005-05-11 11:57:05
    Temat: Re: Atat na rządanie ??
    Od: krzysztofsf <k...@p...gazeta.pl>

    Dnia Wed, 11 May 2005 13:35:31 +0200, witiia
    <w...@p...onet.pl> napisał:

    > Użytkownik witiia napisał:
    >
    >
    > A i jeszcze: to, że pracodawca nie potrafi znaleźć pomiędzy 12-16 pracy
    > dla pracownika, to zmartwienie jest pracodawcy.
    > Ja bym robił tak, że siedziałbym te dwie godziny w pracy (nawet nic nie
    > robiąc), a po 16 kazałbym sobie płacić za nadgodziny.
    >
    > Bo przecież równie dobrze ktoś mógłby wpaść na pomysł, by dzień pracy
    > wyglądał:
    > 8-10, 11-13, 15-18, 19-22
    > Jest 8 godzin dziennie, a to że pracownik poświęca 14 godzin to już
    > nieważne. Tak przecież być nie może.
    >

    Czytalem, ze we francji w marketach zatrudniaja kasjerki na pol etatu w
    formie takiej"
    od 12-14 (przyjecie kasy, zdanie kasy - niewliczane w czas pracy)
    nastepnie od 18-ej do 20-ej (przyjecie kasy, zdanie kasy, j.w.)


    Nie uwazasz, ze dokladnie taki sam efekt pracodawca mialby, dajac wolne za
    nadgodziny?
    Nieplatna przerwa jest wkurzajaca, ale pytanie o czestotliwosc takich
    dyspozycji z przerwa?
    Zwlaszcza, ze wystarczy wpisac w regulaminie, punkt o przerwach na lunch,
    mogacych ulegac przesunieciu i problemu nie bedzie zadnego.

    --
    pzdr. Krzysztof
    ## Szczecin - szukam pracy:##
    ##CV## http://kch.spec.pl ##
    ogloszenia o pracy grupa news alt.pl.praca.oferowana


  • 8. Data: 2005-05-11 12:05:25
    Temat: Re: Atat na rządanie ??
    Od: badzio <b...@n...epf.pl>

    > Raczej jest to niezgodne z prawem pracy. Pracownik zaczyna pracę w
    > piątek o 8 i kończy o 12. Od tej pory zaczyna liczyc mu się 11 godzin
    > przerwy w pracy.
    > Natomiast od momentu przyjścia do pracy (tzn. od godz. 8) liczy się doba
    > pracownicza, trwająca 24 godziny. W trakcie jednej doby można tylko raz
    > rozpoczynać pracę.
    > Tutaj masz przerwę 2 godzinną - jest to za mała przerwa.
    > Ktoś może powiedzieć, że przecież musisz zrobić 8 godzin dziennie.
    jesli w regulaminie jest wpis o obowiazkowej przerwie w trakcie pracy,
    niewliczanej do czasu pracy, to jest to zgodne z prawem

    --

    Pozdrawiam
    badzio
    badzio(at)epf(dot)pl
    JID: badzio(at)chrome(dot)pl
    GG: 296884
    ICQ: 76259763
    Skype: badzio


  • 9. Data: 2005-05-11 12:20:34
    Temat: Re: Atat na rządanie ??
    Od: krzysztofsf <k...@p...gazeta.pl>

    Dnia Wed, 11 May 2005 14:05:25 +0200, badzio
    <b...@n...epf.pl> napisał:

    > jesli w regulaminie jest wpis o obowiazkowej przerwie w trakcie pracy,
    > niewliczanej do czasu pracy, to jest to zgodne z prawem

    I problem dopisac, jesli ktos sie bedzie burzyl? Chyba, ze latwiej zwolnic
    "podrzegacza"
    Rozwiazanie rozpoczynajace watek wydaje mi sie sensowne.

    --
    pzdr. Krzysztof
    ## Szczecin - szukam pracy:##
    ##CV## http://kch.spec.pl ##
    ogloszenia o pracy grupa news alt.pl.praca.oferowana

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1