eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › 3 cechy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2004-02-13 11:33:49
    Temat: 3 cechy
    Od: Bischoop <B...@k...russia>


    Jestem osoba ktora stara sie o posade w pewnej firmie, cudem czy tez
    nie, przeszedlem dwa etapy rekrutacji, w przyszlym tygodniu czeka mnie
    ostatni, poki co mam pewna ankietke do wypelnienia, a w niej takie
    pytanie:

    Wymien 3 swoje słabsze strony, które chciałbys zmienic.


    Pytanie niby proste, ale mmnie nic nie przychodzi do glowy co tam mozna
    wpisac, wszak mam swoje slabsze strony, ale nie sa to rzeczy ktore mozna
    tam wpisac :-)))

    Moze szanowne towarzystwo ma wieksze doswiadczenie...?



  • 2. Data: 2004-02-13 13:53:20
    Temat: Re: 3 cechy
    Od: "SQLwysyn" <s...@w...pI>


    Użytkownik "Bischoop" <B...@k...russia> napisał w wiadomości
    news:slrn.pl.c2pdd8.am3.Bischoop@kgb.kgb...
    >
    > Jestem osoba ktora stara sie o posade w pewnej firmie, cudem czy tez
    > nie, przeszedlem dwa etapy rekrutacji, w przyszlym tygodniu czeka mnie
    > ostatni, poki co mam pewna ankietke do wypelnienia, a w niej takie
    > pytanie:
    >
    > Wymien 3 swoje słabsze strony, które chciałbys zmienic.

    Obróc wady w zalety:
    - zbyt skrupulatny
    - zbyt dokładny
    - za bardzo wierze ludziom
    i tego typu nawijanie makaronu na uszy.

    Samo pytanie jest debilne, przygotowane z jakiejs nieudanej ksiazki dla
    HRowców. Dlatego tak nalezy je potraktowac. Niby powaznie.

    --
    SQLwysyn
    370HSSV-0773H




  • 3. Data: 2004-02-13 15:45:18
    Temat: Re: 3 cechy
    Od: Bischoop <B...@k...russia>

    Liscie opadly i SQLwysyn wygrazmolil(a):

    > Obróc wady w zalety:
    > - zbyt skrupulatny
    > - zbyt dokładny
    > - za bardzo wierze ludziom
    > i tego typu nawijanie makaronu na uszy.
    >
    > Samo pytanie jest debilne, przygotowane z jakiejs nieudanej ksiazki dla
    > HRowców. Dlatego tak nalezy je potraktowac. Niby powaznie.
    >

    Dokladnie tak samo uwazam z tym pytaniem, to jest debilizm, nic nie
    swiadczacy o umiejetnosci.
    --
    % Bischoop | LRU: #260447 %
    % bischoop(at)o2.pl | GG:1705424 |ICQ:159794827 %
    % Szanuj siebie i blizniego swego, zielen i netykiete %


  • 4. Data: 2004-02-13 16:40:17
    Temat: Re: 3 cechy
    Od: "Greg" <o...@o...op.pl>

    Bischoop w news:slrn.pl.c2ps7u.1dd.Bischoop@kgb.kgb napisał(a):
    >
    > Dokladnie tak samo uwazam z tym pytaniem, to jest debilizm,
    > nic nie swiadczacy o umiejetnosci.

    A np. moze powiedziec cos o tym, czy kandydat jest swiadomy wlasnych
    ograniczen? Z jakim czlowiekiem wolalbys pracowac? Z takim, ktory jest
    swiadomy swoich wad, czy z takim, ktory ich nie dostrzega? Pytanie tylko
    czy osoba przeprowadzajaca rozmowy chce uzyskac tego typu informacje, czy
    po prostu uslyszec to o czym bylo w podreczniku.



    pozdrawiam
    --
    Greg
    Nie Tylko Poezja - http://republika.pl/szedhar/
    PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl/


  • 5. Data: 2004-02-13 17:40:22
    Temat: Re: 3 cechy
    Od: "Jakub Zysnarski" <a...@n...koncu.postu>


    Użytkownik "Greg" <o...@o...op.pl> napisał w wiadomości
    news:c0iumd$hv0$1@news.onet.pl...
    > Bischoop w news:slrn.pl.c2ps7u.1dd.Bischoop@kgb.kgb napisał(a):
    > >
    > > Dokladnie tak samo uwazam z tym pytaniem, to jest debilizm,
    > > nic nie swiadczacy o umiejetnosci.
    >
    > A np. moze powiedziec cos o tym, czy kandydat jest swiadomy wlasnych
    > ograniczen? Z jakim czlowiekiem wolalbys pracowac? Z takim, ktory jest
    > swiadomy swoich wad, czy z takim, ktory ich nie dostrzega? Pytanie tylko
    > czy osoba przeprowadzajaca rozmowy chce uzyskac tego typu informacje, czy
    > po prostu uslyszec to o czym bylo w podreczniku.
    >
    Tu się z tobą zgadzam. Kwalifikacje to nie wszystko - je zawsze w trakcie
    pracy i szkoleń mozna podciągnąć. Istotne jest to , że zatrudnia się
    konkretną osobę, z jej wadami i zaletami. A jeśli ktoś nie zna swoich wad,
    to stanowi ryzyko dla pracodawcy.

    Pozdrawiam
    Jaqb



  • 6. Data: 2004-02-13 18:10:04
    Temat: Re: 3 cechy
    Od: "SQLwysyn" <s...@w...pI>


    Użytkownik "Jakub Zysnarski" <a...@n...koncu.postu> napisał w wiadomości
    news:c0j26t$9o3$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >> >
    > Tu się z tobą zgadzam. Kwalifikacje to nie wszystko - je zawsze w trakcie
    > pracy i szkoleń mozna podciągnąć. Istotne jest to , że zatrudnia się
    > konkretną osobę, z jej wadami i zaletami. A jeśli ktoś nie zna swoich wad,
    > to stanowi ryzyko dla pracodawcy.

    Dobry HRowiec okresla wady kandydata na podstawie ogólnej oceny, 1 wrazenia,
    testów - a nie samokrytyki potencjalnego pracownika. Inaczej jest dupą, a
    nie HRowcem i ratuje się głupimi podręcznikami.

    --
    SQLwysyn
    370HSSV-0773H


  • 7. Data: 2004-02-13 18:26:17
    Temat: Re: 3 cechy
    Od: Bischoop <B...@k...russia>

    Liscie opadly i SQLwysyn wygrazmolil(a):

    > Dobry HRowiec okresla wady kandydata na podstawie ogólnej oceny, 1 wrazenia,
    > testów - a nie samokrytyki potencjalnego pracownika. Inaczej jest dupą, a
    > nie HRowcem i ratuje się głupimi podręcznikami.


    Dobrze piszesz, a w dodatku mam to napisac w ankiecie z ktora jade we
    wtorek na 3-cie spotkanie. Ocena mojej osoby powinna nastapic podczas
    spotkania ktore juz odbylem, czlowieka mozna nawet poznac po sposobie
    podania reki i zamykania klamki.

    --
    % Bischoop | LRU: #260447 %
    % bischoop(at)o2.pl | GG:1705424 |ICQ:159794827 %
    % Szanuj siebie i blizniego swego, zielen i netykiete %


  • 8. Data: 2004-02-13 19:37:09
    Temat: Re: 3 cechy
    Od: "SQLwysyn" <s...@w...pI>


    Użytkownik "Bischoop" <B...@k...russia> napisał w wiadomości
    news:slrn.pl.c2q5im.15u.Bischoop@kgb.kgb...

    >
    >
    > Dobrze piszesz, a w dodatku mam to napisac w ankiecie z ktora jade we
    > wtorek na 3-cie spotkanie.

    Taka ankieta na 3 etapie, a nie na 1 to absurd.

    > Ocena mojej osoby powinna nastapic podczas
    > spotkania ktore juz odbylem, czlowieka mozna nawet poznac po sposobie
    > podania reki i zamykania klamki.

    Siedzialem juz wielokrotnie po obu stronach stolu rekrutacyjnego wiec mam
    troche doswiadczenia.

    --
    SQLwysyn
    370HSSV-0773H


  • 9. Data: 2004-02-13 20:00:37
    Temat: Re: 3 cechy
    Od: "Greg" <o...@o...op.pl>

    SQLwysyn w news:c0j48h$1bsp$1@mamut.aster.pl napisał(a):
    >
    > Dobry HRowiec okresla wady kandydata na podstawie
    > ogólnej oceny, 1 wrazenia, testów - a nie samokrytyki
    > potencjalnego pracownika.

    Najwyrazniej nie zrozumialem o czym pisalem. Chodzi o sprawdzenie, czy
    kandydat sam potrafi myslec - tak aby HR'owie nie musial ciagle dokonywac
    tej oceny za niego. Najlepiej widac to w jakichs wyjatkowo ekstremalnych
    zawodach... sam nie wiem... strazak? Jesli ten konkretny czlowiek nie zna
    wlasnych ograniczen, a nie znajdzie sie akurat ktos kto dokona oceny za
    niego - wtedy moze byc o jedna ofiare wiecej. O! Kierowca rajdowy - tutaj
    naprawde trzeba znac swoje ograniczenia. Wdepnac do dechy to nawet ja
    potrafie. Ale czy moje umiejetnosci mi na to pozwalaja? A teraz zamien
    sobie kierowce rajdowego, na kierowce zawodowego. W innych zawodach mysle
    rowniez cos takiego moze sie pojawic. Chodzi np. o zdecydowanie czy podjac
    sie jakiegos konkretnego projektu, czy tez moze lepiej aby wykonal go ktos
    inny. Chociaz nie zawsze ma sie te swobode. Kolejna sprawa - jesli ktos
    jest swiadomy swoich wad to znaczy, ze ta sprawa ma dla niego znaczenie.
    Istnieja spore szanse, ze stara sie on owe wady wyeliminowac (ze ten
    czlowiek ciagle nad soba pracuje!) badz tak postepowac, aby one nie
    wywolywaly zbyt powaznych konsekwencji. Gdybym to ja musial w drugim
    czlowieku wyszukiwac wady... po pierwsze w takiej sytuacji ma sie
    ograniczone mozliwosci (wszyscy jestesmy tylko ludzmi). Po drugie jesli ja
    dopatrze sie wad, to... co mi po tym? Skoro ow czlowiek tych wad nie
    dostrzega to znaczy, ze one dla niego nie istnieja. Skoro nie istnieja to
    nie ma mozliwosci aby jakos nad nimi zapanowac. To moze swiadczyc rowniez o
    tym, ze ten czlowiek jest zbytnio zapatrzony w siebie. Nie ma bowiem ludzi
    idealnych. Albo wiec mam przed soba kogos bardzo zadufanego w sobie, albo
    tez ktos swiadomie robi mnie w bambuko. Jak dla mnie kazdy z tych powodow
    (nawet osobno), dyskwalifikuje druga osobe. Ale jak pisalem ludzie sa
    rozni - byc moze ktos chce uslyszec to o czym przeczytal - czyli podanie
    zalet jako wad. Wyboru kazdy dokonuje sam, a kazdy wybor pociaga za soba
    okreslone konsekwencje.

    Wolność polega na tym, by rozpatrywać śmiało każdą sytuację, w jaką
    człowiek wpakuje się z własnej i nieprzymuszonej woli; i brać na siebie
    wszelką wynikłą tu odpowiedzialność. /Jean Paul Sartre/



    pozdrawiam
    --
    Greg
    Nie Tylko Poezja - http://republika.pl/szedhar/
    PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl/


  • 10. Data: 2004-02-13 20:36:53
    Temat: Re: 3 cechy
    Od: "szomiz" <s...@k...dostawac.reklamy.przez.net>

    Użytkownik "Bischoop" <B...@k...russia> napisał w wiadomości
    news:slrn.pl.c2q5im.15u.Bischoop@kgb.kgb...
    > Liscie opadly i SQLwysyn wygrazmolil(a):
    >
    > > Dobry HRowiec okresla wady kandydata na podstawie ogólnej oceny, 1
    wrazenia,
    > > testów - a nie samokrytyki potencjalnego pracownika. Inaczej jest dupą,
    a
    > > nie HRowcem i ratuje się głupimi podręcznikami.
    >
    >
    > Dobrze piszesz, a w dodatku mam to napisac w ankiecie z ktora jade we
    > wtorek na 3-cie spotkanie. Ocena mojej osoby powinna nastapic podczas
    > spotkania ktore juz odbylem, czlowieka mozna nawet poznac po sposobie
    > podania reki i zamykania klamki.

    Istnieje relana szansa, ze rekrutuja cie osoby mniej od ciebie oczytane,
    wyksztalcone, obyte i tak dalej. Ale afirmowanie sie tym faktem do niczego
    dobrego nie doprowadzi.

    Jak sie troche za bardzo ponakrecasz to niewerbalnie okazesz wyzszosc czy
    lekcewazenie osobie od ktorej zalezy twoja przyszla praca. A ona w ramach
    naturalnych, podswiadomych odruchow obronnych po prostu cie uwali na
    finiszu.

    I wtedy bedziemy dyskutowac czyja to wina ze sie nie zalapales...

    szomiz
    --
    Kto pyta nie bladzi?
    Kto pyta ten bladzi z innymi!


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1