Praca w fabryce.
Czy dużo to czy mało jak na tamtejsze warunki?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

>Subject: 27500 EUR rocznie w Irlandii. Czy dobre wynagrodzenie?


> Praca w fabryce.
> Czy dużo to czy mało jak na tamtejsze warunki?

tak "na oko" to pewnie najnizsza krajowa lub cos w okolicach, masz 2250 EUR
brutto miesięcznie
nie wiem jak dokładnie jest z kosztami podatkowymi w IRL, ale porównując to
z UK spokojnie wystarczy na wynajęcie pokoju, moze małego mieszkanka i
utrzymanie się (no i zaoszczędzeniu jezeli chcesz oszczedzać).

Z mojej strony moge doradzić, że jak chcesz wyemigrowac z kraju to jest to
jedna z opcji wyjechac na cos pewnego, moze nie najlepiej płatnego i na
miejscu rozejrzeć się w sytuacji pracowej. W ten sposób masz na utrzymanie
na miejscu i głównie od twojego zapału będzie zależało jak szybko coś
interesującego cię znajdziesz.

No i sugerowałbym dokładne przemyslenie warunków dotarcia, mieszkania itp
przed wyjazdem, zawarciem przedwstępnej umowy i takie tam. Żeby nie
wyladowac jak duża ilość ludzi bez kasy i niczego, bo nieodpowiednio zaufali
"pośredniakom z koziej wólki"



to tylko moje zdanie, taki skrót myślowy
*G*R*O*M*A*X*

do góry

grom@x wrote:
>> Subject: 27500 EUR rocznie w Irlandii. Czy dobre wynagrodzenie?
>
>
>> Praca w fabryce.
>> Czy dużo to czy mało jak na tamtejsze warunki?
>
> tak "na oko" to pewnie najnizsza krajowa lub cos w okolicach, masz 2250 EUR
> brutto miesięcznie
> nie wiem jak dokładnie jest z kosztami podatkowymi w IRL, ale porównując to
> z UK spokojnie wystarczy na wynajęcie pokoju, moze małego mieszkanka i
> utrzymanie się (no i zaoszczędzeniu jezeli chcesz oszczedzać).
>
> Z mojej strony moge doradzić, że jak chcesz wyemigrowac z kraju to jest to
> jedna z opcji wyjechac na cos pewnego, moze nie najlepiej płatnego i na
> miejscu rozejrzeć się w sytuacji pracowej. W ten sposób masz na utrzymanie
> na miejscu i głównie od twojego zapału będzie zależało jak szybko coś
> interesującego cię znajdziesz.
>
> No i sugerowałbym dokładne przemyslenie warunków dotarcia, mieszkania itp
> przed wyjazdem, zawarciem przedwstępnej umowy i takie tam. Żeby nie
> wyladowac jak duża ilość ludzi bez kasy i niczego, bo nieodpowiednio zaufali
> "pośredniakom z koziej wólki"
>
>

Nie źle, ale rewalacja jakaś to nie jest. Wygląda na dwukrotność mimimum
krajowego. W Skibbereen spokojnie nie oszczędzając odłożysz pieniądze. W
Cork już nie takie banalne, ale Dublin to raczej zaciskając pasa.
Generalnie - drogi kraj (jeden z droższych w Europie). Woda free, ale
prąd już 60c/kWh. chleb - EUR1.3, mieszkanie - powiedzmy od
100EUR/tydzień, aż do 1000EUR/tydzień zależy jakich luksusów oczekujesz.
Jedzenie w lokalach dobre i niedrogie (10EUR za pełny obiad). Jak palisz
to radzę przestać - ponad 7EUR za paczkę. Piwo - jak lubisz - 3.50 w
dobrymn lokalu, ok. 2 EUR w sklepie. Nie ma czegoś takiego jak
całodobowe stacje benzynowe, więc jeżeli masz potrzebę kupić coś w nocy,
albo paliwa Ci brakło to masz pozamiatane. Nie jest źle, ale rewelacji
nie ma. (choć tu u mnie - Skibbereen/Castletownshend - west Cork - jest
po prostu prześlicznie)

>
> to tylko moje zdanie, taki skrót myślowy
> *G*R*O*M*A*X*


--
www.slacht.com, Lead Developer
mob: +353(0)862617228, fix: +353 28 36860

do góry

A screaming came across the sky, when grom@x wrote:

> tak "na oko" to pewnie najnizsza krajowa lub cos w okolicach, masz 2250 EUR
> brutto miesięcznie

Najniższa krajowa w Irlandii to 8,30E za godzinę netto. Dość znacząca
różnica.

Jarek
--
http://agnus.jogger.pl

do góry

> Nie źle, ale rewalacja jakaś to nie jest. Wygląda na dwukrotność mimimum
> krajowego. W Skibbereen spokojnie nie oszczędzając odłożysz pieniądze. W
> Cork już nie takie banalne, ale Dublin to raczej zaciskając pasa.
> Generalnie - drogi kraj (jeden z droższych w Europie). Woda free, ale prąd
> już 60c/kWh. chleb - EUR1.3, mieszkanie - powiedzmy od

Woda w Irlandii jest za free? ;-)


Pozdrawiam

do góry

> Woda w Irlandii jest za free? ;-)

ja w uk płace ryczałtem Ł9,43 za kwartał, koledzy niemalże w chałupie obok jakieś 20
miesięcznie (wg. licznika) tak że róznie bywa



--

to tylko moje zdanie, taki skrót myślowy
*G*R*O*M*A*X*

do góry