eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaPorady dla pracownika › To tylko powakacyjna chandra czy czas na zmianę pracy?

To tylko powakacyjna chandra czy czas na zmianę pracy?

2017-09-06 12:32

To tylko powakacyjna chandra czy czas na zmianę pracy?

Pourlopowa chandra czy czas na zmianę pracy? © lordn - Fotolia.com

Tegoroczne wakacje dobiegły końca. Lwia część polskich pracowników zregenerowała siły i powróciła już do rzeczywistości oraz codziennych obowiązków zawodowych. Powrót do pracy po urlopie bywa prawdziwie traumatycznym przeżyciem. Co jednak, jeśli okaże się, że powakacyjna chandra nie mija? Taka sytuacja może być dowodem na niezadowolenie z pracy lub wypalenie zawodowe. Wówczas warto pomyśleć o zmianach w życiu profesjonalnym. Zmiana pracy? Czemu nie.

Przeczytaj także: Chandra powakacyjna? Oto 8 sposobów na wellbeing po urlopie

POWROTY BYWAJĄ TRUDNE


Postęp technologiczny wywarł silny wpływ na charakter oraz tempo życia zawodowego. Dziś pracujemy coraz intensywniej, niemal bezustannie starając się odnaleźć swoje miejsce w dynamicznie zmieniających się realiach. Zmienia się nie tylko intensywność pracy, ale również poświęcany jej czas. Ze zrealizowanego przez Hays badania „Nadgodziny” wynika, że ponad normę pracuje niemal 3/4 polskich pracowników. I to właśnie to zachwianie równowagi pomiędzy czasem pracy a odpoczynkiem sprawia, że na urlop czekamy niczym na przysłowiowe zbawienie.

Koniec wakacji i konieczność powrotu do pracy często wiąże się z frustracją i stresem. Jeszcze zanim przekroczymy drzwi firmy zastanawiamy się, co nas czeka i jakie decyzje podjęto podczas naszej nieobecności. Pojawienie się w pracy po urlopie jest znacznie łatwiejsze, jeżeli panująca tam atmosfera jest przyjazna, obowiązki zawodowe interesujące i dające szanse na rozwój. Co jednak w sytuacji, kiedy po wejściu do biura odczuwasz przygnębienie i zmęczenie, a po kilku dniach zupełnie zapominasz o dopiero co przebytym urlopie? Powakacyjna chandra nie mija, a zniechęcenie rośnie w siłę? Możliwe, że ta sytuacja jest jasnym znakiem, że nadszedł czas na zmiany w życiu zawodowym. Ekspertka Hays radzi, jak rozróżnić przygnębienie związane z powrotem po urlopie od niezadowolenia z posady.

fot. lordn - Fotolia.com

Pourlopowa chandra czy czas na zmianę pracy?

Jeśli chandra nie znika po kilku dniach aklimatyzacji w biurze, to problem może być poważniejszy.


MENTALNE WAKACJE NA DŁUGO PRZED URLOPEM


Urlopu wyczekujemy zwykle z niecierpliwością – już na kilka tygodni przed wyjazdem intensywnie myślimy o nadchodzącym wypoczynku. Jednak o ile pewne przedurlopowe rozkojarzenie większość współpracowników jest w stanie zaakceptować, to zupełnie inną sytuacją jest wycofanie się z życia firmy na kilka tygodni przed planowanymi wakacjami.
– Mentalne wakacje i brak wystarczającego zaangażowania w bieżące obowiązki mogą nie tylko negatywnie wpłynąć na reputację w oczach przełożonych, ale są także znakiem, że na obecnym stanowisku pracownik nie realizuje swoich ambicji – nudzi się, jest nienależycie doceniany lub wynagradzany, bądź nie odnajduje się w atmosferze panującej w firmie – komentuje Agnieszka Kolenda, Executive Director w Hays Poland. – W takiej sytuacji urlop jest wybawieniem i szansą na nie tyle odpoczynek, co zapomnienie o przykrym obowiązku, jakim jest praca – dodaje.

Jeśli więc samo zaplanowanie wyjazdu wakacyjnego jest równoznaczne ze zmniejszeniem zaangażowania w pracę – słabszymi wynikami, niedokończonymi projektami oraz nieprzekazaniem informacji o pilnych kwestiach innym współpracownikom – może to oznaczać, że obecna praca nie przynosi satysfakcji i warto rozważyć zmiany.
– Skoro pracownik tak bardzo nie może się doczekać wyjazdu, że mentalnie rozpoczyna go kilka tygodni wcześniej, jest to świadectwo niezadowolenia z życia zawodowego – dodaje Agnieszka Kolenda.

RELAKS I ZADOWOLENIE WYŁĄCZNIE NA URLOPIE


Jeśli na urlopie uświadamiasz sobie, że po raz pierwszy od bardzo dawna odczuwasz pełne odprężenie i radość, może to być sygnał ostrzegawczy.
– Oczywiście nawet na idealnie dopasowanym stanowisku trudno czuć się w pracy jak na wakacjach, ale aktywność zawodowa powinna przynosić satysfakcję z pokonanych wyzwań – twierdzi Agnieszka Kolenda i dodaje. – Z pewnością praca nie może wiązać się z negatywnymi emocjami i stresem, które uniemożliwiają relaks wieczorami lub w weekendy.

Sytuacja, gdy odpoczynek jest możliwy wyłącznie na wakacjach, może oznaczać, że nadszedł czas na zmiany. Jeśli wspomnienie pracy zawodowej na urlopie wywołuje stres i przygnębienie, warto zastanowić się nad dotychczasowym stanowiskiem lub, w zależności od powodów niezadowolenia, również nad obecną firmą. Jak uważa Agnieszka Kolenda, brak satysfakcji z pracy prowadzi do zniechęcenia, które wpływa również na ogólną jakość życia.
– Praca zawodowa to bardzo ważna część życia, dlatego nie dość, że nie powinna negatywnie wpływać na sferę prywatną, to powinna także stanowić źródło możliwie wielu pozytywnych emocji – dodaje ekspertka.

URLOP, KTÓREGO NIE BYŁO


W obliczu nadchodzącego powrotu do pracy z urlopu wiele osób z chęcią przedłużyłoby odpoczynek, ponieważ wszystko, co dobre, kończy się zbyt szybko. Jeśli po długiej nieobecności nie odczuwa się ani odrobiny radości na myśl o powrocie do pracy, to warto potraktować to jako sygnał, że obecne życie zawodowe może wymagać naprawy. Agnieszka Kolenda wskazuje również na bardzo powszechny, lecz istotny sygnał.
– Często zdarza się, że zaraz po powrocie z urlopu zupełnie zapominamy o wypoczynku – odczuwamy stres i zmęczenie o natężeniu sprzed wakacji. W niektórych przypadkach jest to jednak wyłącznie powakacyjna chandra – dodaje.
Jeśli jednak to uczucie nie znika po kilku dniach aklimatyzacji w biurze, to problem może być poważniejszy i wymagać podjęcia konkretnych kroków.

oprac. : eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć urząd pracy.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: