eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeTylko nie to... › Tylko nie to...
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
    ews.man.poznan.pl!news.astercity.net!newsfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-for-
    mail
    From: "Anna" <c...@N...gazeta.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Tylko nie to...
    Date: Wed, 18 Sep 2002 13:47:44 +0000 (UTC)
    Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
    Lines: 23
    Message-ID: <ama060$7o2$1@news.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: 62.87.138.69
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.gazeta.pl 1032356864 7938 172.20.26.234 (18 Sep 2002 13:47:44 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 18 Sep 2002 13:47:44 +0000 (UTC)
    X-User: chyna
    X-Forwarded-For: dial-3397.wroclaw.dialog.net.pl
    X-Remote-IP: 62.87.138.69
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:58014
    [ ukryj nagłówki ]

    Gdy mówię niektórym znajomym, że roznoszę ulotki czy też, że mogłabym
    pracować na parkingu patrzą się na mnie z niejakim oburzeniem i ze złością w
    głosie: "Przecież stać cię na coś lepszego!". "Bo ty taka zdolna jesteś.
    Twoje pisanie, obrazy, stronki, grafika...Nie gadaj mnie tu bzdur!".
    Czy w tym pie... byle tylko nie klnąć, czy w tym pięknym kraju naprawdę
    wszystko trzeba załatwiać przez znajomości bądź wchodzenie bez mydła?
    Przepraszam za dosadność. Mówią, że "z talentem się marnuję" ale jak mam go
    nie marnować, skoro "Dziękują mi za zainteresowanie (...)" czy też w ogóle
    nie odpowiadają? A jak odpowiedzą, idę na spotkanie... Kurde, czy wszystkim
    się wydaje, że zobaczą w drzwiach blond piękność, niebieskooką, 18 lat i 22-
    letnie doświadczenie? Brzydka nie jestem, ale... rozumiecie, o co mi chodzi?
    Niech mnie już nawet wyszkolą, jak małpę (nie obrażając tych mądrych
    stworzeń). Prze bardzo. Kiedy sobie przypomnę, z jakim entuzjazmem zaczynałam
    szukać pracy, no bo papierek, bo to przyszłość. Ja-sne. Ciasne. O kant. I
    własne.
    Wszystkie niepowodzenia zebrały się do kupy. Powiedzcie, co robicie, gdy
    odkrywacie, że jednak mogą Wam jeszcze zmoknąć oczy choć dawno w nich nie
    padało?
    Jak się podnosicie na duchu?
    Ja Was wszystkich bardzo przepraszam, ale ja już po prostu nie mogę.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1