> Na razie wygląda na to że to ty masz klapki na oczasz, mierzysz tylko swoja
> miarą, patrzysz na IT przez pryzmat twoich zainteresowań a otwartość umysłu
> to dla ciebie chyba synonim trepanacji.

Przyznaje się ze nie mam pojęcia o pracy informatyka, ponieważ nigdy
tego nie robiłem, dlatego potrzebowałem kilku wskazówek, niestety jak
juz wcześniej pisałem nie dostałem konkretnej odpowiedzi.

> Co z tego że poziom wiedzy na CCNA jest "licealny"? To nie znaczy że każdy
> infromatyk musi go znać.

n a pewno nie znaczy? nie mówię że każdy powinien mieć certyfikat CCNA
ale poziom wiedzy CCNA powinien posiąść każdy informatyk, to świadczy o
jego wiedzy. zresztą nie mam zamiaru się powtarzać.

> Np mechanizmy pozwalające utrzymać spójność odczytu
> danych z bazy oraclowej są wręcz trywialne...mogliby tego uczyć pod koniec
> podstawówki.

fakt. ale spróbuj napisać własne API ;-)

> Dalej.....mnie na chemi w liceum nauczyli że glukoza i fruktoza
> różnią się między sobą tylko strukturalnie i fruktoza zawiera wiązanie
> alfahydroksyketonowe...ale na wydziale technologii i inzynierii chemicznej
> znajdziesz sporo profesorów czy innych chemików którzy nie beda mieli o tym
> pjęcia bo np zajmują odorymetrią, albo wykorzystują sieci neuronowe do
> analizy zanieczyszczeń zbiorników wodnych. Chociaż w przypadku takeigo
> Bałtyku....masz racje.....powinni najpierw zdać CCNA bo to licealne
> podstawy.

posuwasz się za daleko