eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjesocjalisci atakuja › Re: socjalisci atakuja
  • Data: 2005-10-20 11:39:46
    Temat: Re: socjalisci atakuja
    Od: Kira <c...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Immona wrote:


    To dorzucę jeszcze swoje 3 grosze:

    Ponieważ branża jestem taka jaka jestem, dość często całą pracę
    spokojnie można wykonać dorywczo, zdalnie, bez pojawiania się w
    firmie jako takiej. I zwykle tak właśnie robimy, co przy okazji
    tnie też koszty wyposażenia i wynajmu biura.

    Graficy, tłumacze, webmasterzy, zazwyczaj zdecydowanie wolą
    pracować sobie u siebie, na swoim sprzęcie, w miejscu gdzie
    mają pod ręką wszystko czego do tej pory używali, niż tłuc się
    przez ileśtam km żeby usiąść przy nieswoim komputerze w firmie.
    I to akurat całkowicie rozumiem, bo ja też tak wolę. Komfort.

    Druga rzecz, wykonanie layoutu do strony WWW czy przetłumaczenie
    kawałka teksty nie jest czymś, co koniecznie trzeba wykonywać
    w określonych godzinach. Jest ustalony termin na który to musi
    być zrobione, ale przeciwwskazań do robienia tego o 19 czy 23
    nie ma najmniejszych. I masie ludzi to właśnie pasuje, jako że
    czasami się jeszcze uczą, czasem mają małe dzieci z którymi
    lubią w dzień posiedzieć i się pobawić, czasem gdzieśtam pracują
    na pół etatu, a czasami po prostu lubią się wyspać rano ;)

    I wyżej wymienieni wcale nie chcą etatu mieć. Mało tego, spora
    część z nich od razu pyta czy da radę to robić zdalnie na zlecenie
    czy inne dzieło, bo tak im wygodniej. Pieniądze mają z tego większe
    niż przy etacie, terminy płatności można sobie dowolnie ustalać,
    więc nie ma problemu czekania do wypłaty jak akurat teraz jest
    gotówka potrzebna, problemów z chorowaniem czy załatwieniem sobie
    w przerwach jakichś własnych spraw też brak. No i istotne jest
    też to, że moje chłopaki mogą np. powiedzieć "słuchaj, po tym
    zleceniu robię sobie miesiąc wolnego i jadę na wakacje z rodziną"
    -- już sobie na nie zarobił, urlopu brać nie musi, będzie następne
    zlecenie jak wróci to się dołączy i tyle, nie użera się z jakimiś
    urlopami bezpłatnymi żeby dłużej posiedzieć.

    Od etatów powoli się odchodzi i nie czarujmy się, ta tendencja
    nie będzie się cofać. Część ludzi czuje się w tym jak ryba w
    wodzie, a inni albo się przyzwyczają, albo będą jęczeć i płakać.


    Kira

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

  • 20.10.05 11:40 Kira
  • 20.10.05 11:59 januszek
  • 20.10.05 12:01 Kira
  • 20.10.05 12:05 Maciek Sobczyk
  • 20.10.05 12:15 januszek
  • 20.10.05 14:24 Kira
  • 20.10.05 18:00 EL
  • 20.10.05 18:00 EL
  • 20.10.05 18:00 EL
  • 20.10.05 18:00 EL
  • 20.10.05 18:00 EL
  • 20.10.05 18:00 EL
  • 20.10.05 18:00 EL
  • 20.10.05 18:00 EL
  • 20.10.05 18:00 EL

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1