> W umowie o prace jest zawarty punkt mowiacy o uzywaniu samochodu
sluzbowego.
> Jest napisane , ze wszelkie wydatki z tytulu jego uzywania ponosi
> pracodawca.
> Pracodawca natomiast chce abym myl samochod na wlasny koszt.
> Czy jest to zgodne z prawem?
> Czy mozna sie jakos bronic?

A ile Cie kosztuje mycie?
20-25 zl na tydzien?
Nie przesadzaj, sam jezdzilem sluzbowym, mylem i szprzatalem go na wlasny
koszt.
I jakos z tego powodu nie zbiednialem.
Popatrz z drugiej strony ile "oszczedzasz" nie majac wlasnego auta.
1. Zakup
2.Przeglady
3.Paliwo
4.Mycie,sprzatanie :))
5.Opony
6.Ubezpieczenie.

> W umowie nei jest napisane czy moge uzywac samochodu do celow prywatnych
> (nie jest rowniez napisane ze do celow sluzbowych).
> Czy pracodawca moze mi zabronic uzywac samochodu do celow prywatnych w
takim
> przypadku?

IMO tak. W koncu to jego samochod/firmy.
Ale wszystko jest kwestia dogadania
K