Nie do konca sie na tym znam, ale jest to cos w tym stylu:
Czas pracy pracownika nie moze (a moze nie powinien) przekroczyc 41 godzin
(od stycznia) tygodniowo w rozliczeniu 3 miesiecznym :-(((
Drugie ograniczenie (dla pracodawcy raczej) jest takie, ze maksymalny czas
pracy na dobe to 10 godzin.
Tak wiec, jesli nie masz w pracy ukladu zbiorowego, ktory mowi inaczej, to
pracodawca moze kazac ci pracowac caly tydzien po 10 godzin a nastepny po 6
godzin i nie musi ci wtedy placic nadgodzin. O ile sie dobrze znam powyzej
41 godzin sa nadgodziny, ktorych liczba godzin w ciagu roku tez jest
ograniczona 9tak aby sie nie przepracowac :-))))*)
Jesli sie myle, niech mnie oczywiscie ktos poprawi.

Pozdrawiam

Uzytkownik "ErkA" <N...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
news:ra5v5ukvc48bvkjajrogb9ousqgos8risj@4ax.com...
> On Tue, 5 Feb 2002 09:12:20 -0100, "Anka" <a...@p...wp.pl> wrote:
>
> >witam wszystkich ;-)
> >Mam pytanie:czy pracodawca mo?e nagle zmieni? czas pracy z
osmiogodzinnego
> >na dziesieciogodzinny?
>
> Jak na moje to wszystko moze, ale nie zawsze bedzie to zgodne z KP.
> W Polsce obowiazuje 40, 41 godzinny tydzien pracy, tak wiec jak cos
> moze/powinien wyplacac nadgodziny??
>
> rafi