> Moderator jest czlowiekiem. Musi pracowac, jesc, spac, miec jakis
> czas dla siebie, byc moze dla rodziny czy chocby na spacer z psem.
>

To po cholere jest jeszcze moderatorem ??? Jak nie ma czasu na psa i
jedzenie. Dyrdymaly.

> Jesli zmuszasz go do dyskusji o pierdolach tutaj, nie dziw sie ze
> ma mniej czasu na moderacje.
>

Ani ciebie ani wybitnych panow moderatorow nie zmuszam to do niczego.
Odnioslem sie do nich z propozycja usprawnienia pracy grupy p.p.o. nie
powodujaca zadnych efektow ubocznych poza zminiejszeniem ilosci
przeznaczanej na moderowanie pracy. Panowie (jak rowniez ty) nie mieli jedak
ochoty odniesc sie do propozycji, natomiast kwiecisicie odnosza sie do
filozoficznych wstepow oraz zakonczen. Wykaz wielkodusznosc i powiedz :: czy
to jest zla wola, glupota, dziwactwo czy co jeszcze ? To, ze nazywam takie
zjawisko biciem piany, to nie jest powod zeby miec o to do mnie pretensje.
Juz kiedys powiedzialem: z faktami sie nie dyskutuje a bicie piany jest tym
czym jest.

> Rozmowe z Toba koncze, nie odpowiada mi jej poziom.
>
>

Nie mozna skonczyc czegos, czego sie nie zaczelo. Ani ja z toba, ani ty ze
mna nigdy nie dyskutowalas. Rozmowa polega na wymianie pogladow. Natomiast,
to co sie odbywa w tym miejscu nazwac mozna raczej wymiana oswiadczen woli.
Brakuje jeszcze tylko oplaty sadowej i podatku od czynnosci prawnych.
Co do poziomu: zeby kogos obrazic to tez trzeba umiec. Zapamietaj to sobie
na reszte zycia.

Tomek