Użytkownik "sjopa" <sjopa@(wyborcza-zmien).pl> napisał w wiadomości
news:c1jba2$885$1@inews.gazeta.pl

> Ty jestes smieszna, bo taka postawa to mozna bardzo rozbestwic
> pracodawcow - wystarczy, ze na rozmowe o prace przyjdzie takich
> trzech jak Ty i sie nagle okaze, ze specjalista (cokolwiek to bedzie
> znaczyc) bedzie zarabial najnizsza dostepna stawke

A co mają powiedzieć nauczyciele. Stażysta zarabia 740 zł (netto), a to
też człowiek wykształcony. Moja siostra jest mianowanym i bierze niewiele
ponad 1000 zł na rękę. A żeby móc ubiegać się o ten stopień, musiała
skończyć jeszcze studia podyplomowe, bo przecież według poronionych
przepisów nauczyciel musi być dwukierunkowy. Człowiek pracujący kilka lat
w zawodzie ma zapewne jakieś doświadczenie, a zarabia tyle, że wstyd się
przyznać. Mój brat cioteczny jest administratorem sieci i zarabia 1200 zł.
Wszystko zależy gdzie się mieszka, ale w pewnych sektorach (szkolnictwo)
płace są jednakowe i nie podlegają negocjacji. Proszę nie pisać, że mogła
nie wybierać zawodu nauczyciela, bo to nie jest argument - za pracę
powinna nalażeć się godziwa zapłata, bo wymagań jest sporo, a pensja
głodowa. Znam wiele osób (z wyższym wykształceniem), które za 1000 zł
zapier... i cieszą się, że w ogóle mają pracę.

> powiem Ci jedno - taka Twoja postawe to zawsze okreslam jednym
> zdaniem - upadlanie sie

To nie jest upadlanie się, należy powiedzieć, że człowiek jest upadlany.

>> ILE ZAZADAC 2000 3000 TYS..? TY JESTES CHORY CZLOWIEKU BEZ OBRAZY
>
> masz kompleksy, ze tyle nie masz? dziewczyno w normalnym kraju to na
> 2 tys zl (w przeliczeniu hehe) by nikt splunac nie chcial, ale w

masz rację, _w normalnym kraju_

--
Gmork