Użytkownik "Andrzej Woźniak" <w...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bfj8u6$fm6$1@inews.gazeta.pl...
>
> > Ludzie !!! Nie przesadzajcie ze słowem INFORMATYKA. To całkiem coś
innego
> > niż obsługa komputera.
>
> Z encyklopedii Wiem:
>
> informatyka (na wzór automatyka od łc. informare, -atum 'obrazowo opisać')
> 1. nauk. ogół metod tworzenia, przetwarzania i przekazu informacji,
> wykorzystywanych m.in. w technice, ekonomii, genetyce. 2. nauka zajmująca
> się komputerami oraz tworzeniem, przekształcaniem i przekazywaniem
> informacji (danych), tworzeniem programów wykorzystujących zawarte w nich
> informacje do określonych działań.
>
> informatyk specjalista w dziedzinie informatyki osoba zawodowo zajmująca
się
> komputerami, pisaniem oprogramowania komputerowego.
>
> A więc nawet pani Monika w sekretariacie jest informatykiem (chociaż o tym
> nie wie), dlatego że pracuje przy komputerze, zajmuje się tworzeniem (jak
> pisze w Wordzie ogłoszenie do wywieszeniana tablicy), przekształcaniem
(jak
> przepisuje tekst napisany ręcznie przez dyrektora) i przekazywaniem
> informacji (to jak wysyła e-maila). Nie pisze oprogramowania, ale np.
> administartor sieci też może nie napisać ani jednej linijki kodu.
> Informatykiem jest każdy, kto pracuje przy komputerze.
> A że przyjęto iż informatykami są osoby posiadające określoną wiedzę nt
> komputerów (no właśnie od jakiej granicy), to specyfika rozumowania, nie
do
> końca poprawna.
> No ale jak nazwać osobę, która zajmuje się opieką nad sprzętem
komputerowym
> w firmie, i zdaniem kierownictwa i współpracowników powinna być w tej
> dziedzinie alfą i omegą? Guru komputerowym?
> pozdr
> A
>
"informatyk SPECJALISTA w dziedzinie informatyki"
tz. skoro umiem pisać to już jestem pisarzem ? Moj mozg też przetwarza dane,
jestem informatykiem czy mozgowcem?



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/