eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeKto to jest informatyk? › Re: Kto to jest informatyk?
  • Data: 2005-05-12 07:42:02
    Temat: Re: Kto to jest informatyk?
    Od: "Immona" <c...@W...zpds.com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik " Marek" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:d5uj6i$3jr$1@inews.gazeta.pl...
    > Immona <c...@W...zpds.com.pl> napisał(a):
    >
    > > Popytalam sie kilku pracodawcow o ich podejscie do wieku kandydata.
    Wyszlo
    > > mi, ze w Polsce czesc pracodawcow ma uraz do mentalnosci poprzedniego
    > > systemu i automatycznie ja przypisuja ludziom, ktorzy w poprzednim
    systemie
    > > spedzili wiekszosc zycia.
    > >
    > Właśne już trzeci rok doświadczam tej fobii pracodawców.
    > Mam 49 lat więc myślę, że co najmniej połowa pracodawców jest w podobnym
    > wieku co ja, lub starszych. Rozumiem, że pewne patologie pracownicze
    > z czasów PRL są im znane, a jeżeli byli pracodawcami już wtedy, to
    rozumiem,
    > że już wtedy te patologie niepomiernie ich wk....

    Dokladnie tak. Moj sp. dziadek byl za komuny kierownikiem w pewnych
    zakladach chemicznych i mi opowiadal. W jego dziale mogloby pracowac 25
    osob, pracowalo 100, nasylano mu ludzi z przydzialu, z "odpowiednim
    wyksztalceniem", z ktorych czesc nie nadawala sie do roboty i nie chciala
    pracowac, a dla czesci, chocby chciala, tej roboty nie bylo, wiec musieli
    pozorowac prace lub dzielic sie jej absurdalnie malymi kawalkami - to bylo
    to ukryte bezrobocie. Kazdego czlowieka o nastawieniu na porzadne, efektywne
    wykonanie pracy, badz co badz potrzebnej (bo produkt byl potrzebny) taka
    sytuacja musi mocno zdenerwowac. I teraz sobie wyobraz jeszcze, ze tkwisz w
    tej sytuacji latami nie mogac tego zmienic. Mozna miec uraz.

    > Katastrofalne bezrobocie dało im do ręki narzędzie, dzięki któremu
    > z mściwą satysfakcją mogą realizować to, czego nie mogli kiedyś - dowolny
    > nie skrępowany niczym wybór pracownika.

    Tu bym nie przesadzala z ta msciwa satysfakcja, a narzedzie dalo do reki nie
    tyle bezrobocie, co wolny rynek. Pracodawcy nie kieruja sie msciwoscia,
    tylko wlasnym interesem, wylaczajac z czynnikow decyzyjnych "wzgledy
    spoleczne" - bo zajmowanie sie wzgledami spolecznymi to nie ich rola. Jakbys
    wszedl w skore szefa firmy, to wiedzac, ze pracownik ma ci wypracowywac
    zysk, zatrudnilbys tego, ktory najlepiej bedzie to robil, a nie tego, ktory
    jest najbardziej zaslugujacy na pomoc w danej chwili. Kierowanie sie tym
    ostatnim doprowadziloby do upadku Twojej firmy i bezrobocia Twojego i
    pozostalych zatrudnionych osob i byloby w ostatecznym rozrachunku etycznie
    zle w wiekszym stopniu niz odrzucenie "potrzebujacego", wyrzadzajac wieksze
    szkody wiekszej ilosci ludzi.

    > Nawet najgorszy absolwent stoi w kolejce po pracę przede mną, bo ma połowę
    > mojego wieku, a pracodawca może teraz bez przeszkód realizować swoją wizję
    > świata bez fobii i ryzyka rekrutacyjnego.
    >

    ... bo ten absolwent wie to samo co Ty, albo raczej: w zakresie wymaganej
    przez pracodawce wiedzy jest z Toba porownywalny - a innymi cechami ma
    przewage.
    Nie myslales o przekwalifikowaniu, zdobyciu nowych umiejetnosci? W tej
    branzy z absolwentami rzeczywiscie trudno Ci bedzie konkurowac. Ale znam np.
    goscia w Twoim wieku, ktory naprawia ksera, drukarki i inny sprzet biurowy,
    jak sie zepsuje. W duzym miescie pracy jest dla niego pod dostatkiem. Jako
    osoba jest "niemedialny", ale sprzedawanie swoich uslug nie wymaga w tym
    przypadku wlazenia drzwiami i oknami, tylko zostawienia swojej ulotki tam,
    gdzie sa kserokopiarki. Ludzie wiedza, ze czasem sie psuja i zachowuja sobie
    takie ulotki, zwlaszcza jak jest na nich cena uslugi i maja poczucie
    bezpieczenstwa, ze wiedza, ile zaplaca. Absolwenci sie tego nie ucza, bo
    maja takie robotki w inteligenckiej pogardzie. Duzo jest takich prac, a dla
    Ciebie chyba jedynym wyjsciem jest umiec cos, czego nie umieja absolwenci
    lub co umie bardzo malo absolwentow.

    I.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1