eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeJak to jest z tymi headhunterami › Re: Jak to jest z tymi headhunterami
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: Maciek Sobczyk <m...@d...doPLer>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Jak to jest z tymi headhunterami
    Date: Wed, 06 Jun 2007 15:21:40 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 39
    Message-ID: <f46cd2$lvu$1@inews.gazeta.pl>
    References: <f46au3$ajm$1@nemesis.news.tpi.pl> <f46b8v$nrm$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: aaig208.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1181136099 22526 83.4.214.208 (6 Jun 2007 13:21:39 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 6 Jun 2007 13:21:39 +0000 (UTC)
    X-User: sobczyk.webdesign
    In-Reply-To: <f46b8v$nrm$1@news.onet.pl>
    User-Agent: Thunderbird 1.5.0.12 (Windows/20070509)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:207874
    [ ukryj nagłówki ]

    Lukasz napisał(a):
    >> czy lepiej zagrac w druga strone czyi zapytac sie ile moga mi zaoferowac
    >> wiedzac ze headhunter odgornie wie ile firma jest w stanie za za takiego
    >> pracownika zaplacic??
    >
    > HH zwykle wie, ale nigdy Ci tego nie powie. Proponuję zacząć od jakiejś
    > śmiesznie wysokiej stawki z wyraźnym info, że "oczywiście mogę znacznie
    > zjechac z tej kwoty".
    Z tą śmiesznie wysoko stawką lepiej uważać. Wszystko zależy bowiem od
    stanowiska. Poniżej pewnych stanowisk pracodawca często decyduje się na
    headhunting chcąc znaleźć nie _konkretnego_ _z_ _imienia_ _i_ _nazwiska_
    człowieka, lecz po prostu dobrego pracownika. Wówczas headhunter
    obdzwania ludzi jak leci, na zasadzie - "X jest socjologiem, więc jest
    lepszym kandydatem na stanowisko sprzedawcy niż ornitolog". Taki
    niby-headhunting, nastawiony na ilość a nie na jakość jest niestety
    często stosowany i owocuje dużą ilością kandydatów.
    A skoro jest dużo kandydatów, to ich pozycja negocjacyjna jest słaba.
    Headhunter może zwyczajnie się pożegnać z kandydatem, który zacznie
    rozmowę od zbyt wysokiej stawki.
    Sam, pracując w sprzedaży i w headhuntingu, dotawałem od headhunerów
    propozycje pracy np. office managera choć nadaję się na to stanowisko
    jak wół do karety. Jedyne wspólne, co miałem ze stanowiskiem to branżę -
    "najemny" HR.

    > Wtedy powinien się trochę odkryć i podac coś w
    > okolicach górnego pułapu, jaki podał mu pracodawca. Podstawy negocjacji się
    > kłaniają :)
    Bardzo podstawowe podstawy :) To takie "spotkajmy się w połowie drogi".
    Chyba lepiej zacząć rozmowę od "dlaczego ja?" i w ten sposób poznać
    swoją wartość i pozycję negocjacyjną.

    Pozdrawiam
    Maciek

    --
    Kochana Mary!
    XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
    Tęsknię za Tobą tragicznie
    A.T.Tappman, kapelan Armii Stanów Zjednoczonych

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1