Dnia 12-02-2007 o 14:01:51 Tomasz Kaczanowski
<k...@n...poczta.onet.pl> napisał(a):

> Tomek P. napisał(a):
>> Dnia 12-02-2007 o 13:15:49 Jerry <J...@g...com> napisał(a):
>>
>>> On 12 Lut, 12:18, Tomasz Kaczanowski
>>> <k...@n...poczta.onet.pl> wrote:
>>>
>>>> PDF jest
>>>> na liscie formatow akceptowalnych przy wymianie dokumentow w
>>>> komunikacji
>>>> elektronicznej w administracji publicznej...
>>>
>>> ODF (natywny format OpenOffice) również. W dodatku jest standardem ISO
>>> (ISO/IEC 26300). Dla zainteresowanych: http://pl.wikipedia.org/wiki/
>>> OpenDocument . Natomiast format DOC jest dopuszczony jako "tylko do
>>> odczytu".
>> Zajebiście. Dostałeś wzwodu, gdy to pisałeś?
>> Zatrudnij się gdzieś, a gdy cie szef poprosi o przygotowanie jakichś
>> danych, zrób je w OOCalc. Albo jeszcze lepiej, prześlij mu plik *.csv i
>> niech sobie zaimportuje. A ważnemu potencjalnemu klientowi wyślij
>> prezentację zrobioną w Impress.
>
>
> Tam gdzie sie zatrudniasz, narzedzia pracy dostajesz, a dla klienta
> robisz w takim formacie w jakim uzgodnisz z klientem. Przy wysylaniu
> dokumentow rekrutacyjnych nalezy wziasc pod uwage dostepnosc narzedzi,
> ktore pozwola odczytac dokument, dlatego nie przyszlo mi do glowy
> wysylac dokumentow w formacie chocby PageStreama, tylko w ogolnie
> dostepnych, takich, ktore sa w jakis sposob uznane za standard.
>
>> (wiem, wiem, powtarzam się, ale do zakutych łbów nic nie dociera)
>
> ciekawe....
>

Ciekawe jest to bredzenie o standardach ISO, IETF, W3C - na
pl.praca.dyskusje, a nie na przykład na pl.comp.www

To jest real life, real pani Zosia z real sekretariatu (do której nie masz
telefonu). jeśli nie wiesz, wysyłasz ZIP a nie RAR albo 7z . Dlatego, że
obsługa zip jest (tak sobie, ale jednak) zaimplementowana w Windowsie.

I uwierzcie, bardzo atrakcyjna pod każdym względem (z punktu widzenia
kandydata na pracownika merytorycznego) firma może mieć kiepsko
zorganizowany sekretariat.

--
"W dzisiejszych czasach, aby wzbudzić u kogoś oburzenie wystarczy mu
zaproponować, żeby z czegoś zrezygnował."
Mikołaj Gómez Dávila