eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeDobrze wychowany › Re: Dobrze wychowany
  • Data: 2002-12-19 08:03:27
    Temat: Re: Dobrze wychowany
    Od: "Przemek Wrzesinski" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:atq8ng$e3q$1@news.gazeta.pl,
    leszek <s...@N...gazeta.pl> napisał(a):

    > Twoje uwagi o księgowości świadczą tylko o tym, że mówisz o sprawach o
    > których nie masz zielonego pojęcia. Gdyby księgowość generowała w firmie
    > same koszty, a nie przynosiła korzyści, to by ją dawno zlikwidowano.

    Nie napisalem, ze nie przynosi korzysci ale podaj mi w ktorym miejscu typowa
    ksiegowosc generuje zysk, wskaz mi to miejsce. Juz nie wspominajac o tym, ze
    ksiegowe (najczesciej starego chowu) nie znaja podstawawych pojec jak
    procent i myla pojecia przychod, rozchod, dochod. I nie mow mi ze nie wiem o
    czym mowie, bo dostatecznie dlugo sie uzeralem z nimi, nie chcialo im sie
    nic uczyc i ksiegowosc robila to samo co 20 lat temu niezauwazajac ze
    niektore transakcje sa odrobine inne od najprostrzego depozytu - ale kto by
    tam u nich zwracal na to uwage.

    > Ja mówię o obyczajach panujących w dorzeczy Wisły i Odry, a nie w dorzeczu
    > Mekongu.

    Ale to sie dzialo u nas :-)

    > Nie zmuszam, natomiast okazuję tej osobie szacunek. Oczywiście mam na
    > myśli sam początek rozmowy.

    > To że inne osoby zachowują się niekulturalnie, to nie znaczy, że ty musisz
    > taki być. Powiedziałbym wręcz, że w takiej sytuacji najlepsza i
    > najbardziej skuteczna jest odwrotnia postawa.

    Nie wiesz czy ja sie zachowuje niekulturalnie. Sprobuj byc kulturalny dla
    jakiegos niekulturalnego urzednika w administracji publicznej :-) Doskonale
    efekty daje wlasnie objechanie takiego goscia z gory na dol i przypomnienie
    mu ze on jest dla mnie, podatnika a nie ja dla niego.

    > I tu tkwi cały problem, że facet myśli tylko o sobie, a nie rozumie, że w
    > firmie na pieniądze pracuje cały zespół. Poza tym skąd znasz wartośc tego
    > człowieka - czy jest na pewno dobrym programistą, pisze coś, co się
    > sprzedaje, co posiada jakąś wartość ?

    A nie zwrociles uwagi na to, ze autor watku napisal ze byl zajety praca ?

    >Jest programista i jest programista.
    > Dłubać w komputerze i robić mądre miny każdy umie - ale to trzeba jeszcze
    > sprzedać.

    Ksiegowa napewno nie zajmuje sie sprzedaza. a dlubac w komputerze tez
    trzebia wiedziec co i jak :P

    Przemek
    PS. Nie jestem programista ;-)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1