> Firma jest OK, ale zgadzam sie ze wymaganie odnosnie LN
> mogli sobie odpuscic. Przecietny osobnik uczy sie z tego korzystac w pol
> godziny.
>
> MIchal

No mnie przykładowo zcięło z nóg. Jestem w stanie nauczyć się w ciagu od 1
godziny do 2 tygodni obsługi każdego programu, przynajmniej podstawowych
potrzebnych funkcji, więc w czym oni widzą problem. Może sami myślą że to
bariera nie do przeskoczenia.

Druga taka sprawa to w ogłoszeniach MasłowskiejCG - umiejętność obróbki
szlifierki bezkołowej.
Bezkłowa to wiem jak wygląda i obsługa nie jest bynajmniej skomplikowana, bo
po ustawieniu na wymiar trzeba tylko podawać materiał, ale bezkołowa to nie
wiem. Może ma napęd rozwiązany jakoś bez kół pasowych albo zębatych...
szlifuje laserem, tak się technologia zmieniła...

Czasem szkoda że za tak poważne rzeczy jak rekrutacja w branży mechanicznej
biorą się jakieś nieuki po marketingu, nie umniejszając nikomu kto w tym
znalazł swój sposób na życie.

Th+
Gdy nie ma już o czym rozmawiać na rozmowie kwalifikacyjnej, zaczyna się
temat znajomości języków, który jest barierą nie do przeskoczenia dla
rekrutującego, ponieważ jak można udowodnić że umie się przykładowo
angielski w stopniu średniozaawansowanym a w stopniu komunikatywnym skoro
pytanie o znajomość języków padło w tym właśnie języku.