Zus odmawia mi wypłaty świadczenia chorobowego. W skrócie, zatrudniony
byłem na umowę zlecenie i dobrowolnie opłacałem składkę chorobową
(wcześniej byłem zatrudniony na umowę o pracę w innej firmie),
jednocześnie miałem podpisaną umowę z inną firmą na zasadzie akwizycji
na czas nieokreślony, lecz nie wykonywałem dla nich zleceń z powodu
braku czasu, a jako, że miałem płacone od "łebka" i puki co z nikim nie
podpisałem umowy, to nie dostałem żadnych pieniędzy z tej drugiej firmy,
jak również składki nie były odprowadzane, bo nie było od czego. Po 3,5
miesiąca zachorowałem w ostatni dzień miesiąca, wobec czego nie została
podpisana ze mną kolejna umowa w tej pierwszej firmie. Pierwsze
zwolnienie dostarczyłem do ZUSu, lecz ten odesłał mnie do pierwszej
firmy, że jednak umowa w ten ostatni dzień obowiązywała jeszcze i to
zakład ma ode mnie przyjąć to zwolnienie. Zaniosłem, później kolejne
zanosiłem do ZUS. Gdy minęło ponad 40 dni od daty dostarczenia do ZUS
zwolnienia, zacząłem się dowiadywać dlaczego nie otrzymałem jeszcze
wypłaty świadczenia. Nikt nie potrafił mi udzielić takiej informacji. Po
tygodniu dzwonienia, dowiedziałem się, że to dlatego, że ta druga firma
ma "otwarte" w ZUS moje ubezpieczenie i z tego tytułu została wydana
odmowna decyzja na wypłatę świadczenia. W chwili obecnej czekam na tą
decyzję, jednak, chciałem się dowiedzieć, dlaczego ZUS mógł mi odmówić
wypłaty świadczenia? Jakie przepisy to definiują, przecież dla tej
drugiej firmy nigdy nie wykonałem żadnego zlecenia (być może kiedyś
wykonam, dlatego ta umowa), nie otrzymałem żadnych wypłat z tego tytułu,
więc nie widzę powodu odmowy wypłaty świadczenia. Jednak ZUS nie kieruje
się logiką, tylko przepisami. Wobec czego czy zawsze posiadając dwie
umowy, decyzja będzie odmowna? Czy też trafiłem akurat na kogoś z ZUSu,
kto nie do końca rozumie przepisy i interpretuje je po swojemu?