eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjenie podawanie nazw pracodawcow w CV; › [OT] nie podawanie nazw pracodawcow w CV;
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.astercity.net!news.aster.pl!not
    -for-mail
    From: camel <g...@f...gotdns.com>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Date: Sun, 16 Jul 2006 15:09:28 +0200
    Message-ID: <44ba31b9$0$22592$f69f905@mamut2.aster.pl>
    References: <e9d8tu$9tb$1@inews.gazeta.pl>
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Subject: [OT] nie podawanie nazw pracodawcow w CV;
    User-Agent: Unison/1.6
    Lines: 35
    NNTP-Posting-Date: 16 Jul 2006 12:31:54 GMT
    NNTP-Posting-Host: 82.210.159.45
    X-Trace: 1153053114 mamut2.aster.pl 22592 82.210.159.45:61335
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:186081
    [ ukryj nagłówki ]

    On 2006-07-16 13:41:30 +0200, Maciek Sobczyk <m...@d...doPLer> said:

    > adas; napisał(a):
    >> Hej!
    > [...]
    > > Co wy na to?
    >
    >> Zastanawiam sie, jak osoby prowadzace rekrutacje odbieraja
    >> ukrywanie w CV nazw pracodawcow.
    > Że to dowód kompletnego braku zaufania i zbyt daleko posuniętej
    > ostrożności. Jako rekruter nie zapraszałbym takiej osoby. Z przyczyn
    > zawodowych i osobistych - nie mam ochoty jako człowiek i pracownik
    > cackać się z kimś jak z jajkiem, skoro z innymi nie musze tego robić. I
    > nie mam ochoty rozmawiać z kimś, kto na starcie bezosobowo, nie znając
    > osoby rekrutujacej ani firmy, lokuje w niej taką dawkę braku zaufania.
    > I nie widzę powodu stosować odrębnej taryfy dla jednego kandydata.
    > Wszyscy napisali w CV niezbędne informacje, prócz jednego. Byłoby
    > nieuczciwe względem pozostałych kandydatów zapraszać na rozmowę właśnie
    > tego jednego.(...)

    Tak sobie myślę, że to dotyczy rekrutacji na te wszystkie stanowiska
    biurowo-marketingowe, gdzie wystarczy 10-minutowe szkolenie z obsługi
    niszczarki do pracy. Nam, na stanowisko, gdzie potrzeba konkretnej
    wiedzy, rekruterzy nigdy nie przysłali nikogo rozsądnego. Same szczurki
    korporacyjne. Sami musieliśmy wybrać człowieka i dopiero on się
    sprawdza. Na podstawie CV byłby odrzucony w pierwszym etapie. Ci, z
    pięknymi CV byli rodzajem osób, który 80% czasu poświęca na "budowanie
    relacji z szefami" i autoreklamę. Owszem, tacy robią kariery - ale ani
    to dobre dla firmy ani dla zespołu...

    > camel[OT]

    --
    -Never suspect conspiracy if incompetence could achieve the same result.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1