Mike G. wrote:
> Chce polaczyc wyksztalcenie prawniczo-ekonomiczne
> z informatyka (nie podyplomowo lecz po studiach lic/inz/mgr),
> np. dzialajac w e-bankowosci.
>
> Co lepsze w takim przypadku z informy: studia inz/mgr na politechnice
> czy licencjackie w jakiejs prywatnej wyzszej szkole?
a ja studiuje na Politechnice (nie warszawskiej), i widze jak
utrzymywane sa etaty kosztem mojego czasu, tzn jak wciskaja mi
przedmioty kompletnie bez sensu (jakis czas temu wytyczylem sobie cele:
czego chce sie nauczyc i co robic). Moja uczelnia takze produkuje
niedouczonych informatykow. Mysle ze jesli chcesz papieru, to pracodawcy
"lepiej" traktuja absolwentow prywatnych uczelni, jesli chcesz sie
czegos nauczyc, to tylko ciezka samodzielna praca...

pzdr
ybrass

do góry

YBrass wrote:
> "lepiej" traktuja absolwentow prywatnych uczelni, jesli chcesz sie
cos nie tak, wroc, mialo byc uczelni panstwowych....

pzdr
ybrass

do góry

Użytkownik "Xar" <q...@i...pl> napisał w wiadomości
news:an10t8$8b0$1@news.tpi.pl...
> > Wlasnie koncze WEiTI na Polibudzie i znam troche osob z PJWSTK i moim
> > zdaniem nawet nie ma co porownywac tych 2 szkol. Wiekszosc moich
kolegow,
> > ktorzy wylecieli od nas poszli do PJWSTK i okazalo sie , ze nagle stali
> sie
> > bardzo dobrymi studentami.
> > Wcale nie twierdze, ze WEiTI jest the best i to jedyny sluszny wybor,
ale
> > jestem bardzo zadowolony z tej uczelni i gdybym mial wybierac jeszcze
raz
> to
> > bym wybral to samo. Minus jest taki, ze prawie nie ucza jezykow obcych,
> ale
> > moze sie to kiedys zmienic, poza tym jezykow mozna nauczys sie gdzie
> > indziej.
> >
>
> A ja wlasnie skonczylem (wlasciwie to jestem na samym koncu) PJWSTK i tez
> bym nie zmienil tej uczelni :-) Czesc moich kolegow jest wlasnie z
Polibudy
> i z tego co mi mowili, to jedyne co macie lepsze to matematyke. Macie
> zdecydowanie wiecej materialu, poniewaz u nas zdecydowali sie tylko na ten
> obszar, ktory ma praktyczne zastosowanie i ma uczenia zeczy z ktorych i
tak
> sie nigdy pozniej nie skorzysta)

Tak naprawde to nigdy nie wiesz co Ci sie przyda, trzeba kasztalcić sie
szeroko. Nie twierdze, ze analiza, algebra są super potrzebne i niezbedne,
ale na pewno to dobra gimnastyka dla umyslu :))

>A co do jezykow obcych to tez sie zgadza. Ja konczc P-J mam 4 poziom LCCI i

Z tego co sie orientuje to LCCI ma 3 poziomy, chyba, że coś się ostanio
zmienilo

> wlasciwie nie czytam juz nic po Polsku (z rzeczy inf). A ludzie z Polibudy
> daja zarabiac wydawnictwom :-) Ja mam wszystko z internetu i za free. Boje
> sie pomyslec ile bym stracil pieniedzy jakbym musial kupic wszystkie te
> ksiazki ktore mnie interesuja w ksiegarni ... brrr... w ciagu ostatniego
> 1,5 roku kupilem moze kilka ksiazek, bo polecali je wykladowcy i nie
moglem
> ich znalezc w necie ..
> Co do nauki jezykow gdzie indziej - studiujac i pracujac bedziesz mial
> jeszcze czas na jezyki obce ? Marzyciel ;-)) Poza tym zrobienie
certyfikatu
> "na miescie" jest obecnie dosc droga przyjemnoscia ...

Nie wziales pod uwage, ze polibuda jest za free, natomiast u japoncow trzeba
placi i to slono (podobno ponad tysiac PLN za miesiac, przy okazji napisz
ile placisz za semestr i czy to dzienne czy wieczorowe). Za te pieniadze co
zanosisz jponcom mozesz spokojnie zapisac sie na kurs angielskiego i kupowac
sobie po kilka ksiazek miesiecznie i jeszcze pewnie zostanie :)
A poza tym ojezykach trzeba myslec na poczatku studiow jak sie jeszcze nie
pracuje.

Pozdrawiam,
Pawel

do góry

Xar wrote:
||| Chcialbym zobaczyc prywatna szkole, w ktorej ucza lepiej
||| informy niz na PW (zreszta trudno mi tez wskazac panstwowa ;))
||
|| a co z PJWSTK w Warszawie ?

W/g mnie szkola dla tych co byli za slabi zeby sie dostac na informe
i takich, ktorzy sobie na niej nie radzili.

Btw. moj kumpel na 6 semestrze prowadzil laborki z Javy
(wkrecil go sp.J.Bielecki). Kiedys ten kolega powiedzial,
ze dawno takich glabow nie widzial. Mowil, ze zajecia na ktorych
pisali silnie trwaly dwa tygodnie ;S

Oczywiscie nie mowie, ze kazdy z PJWSTK jest taki,
ale wydaje sie ze wiekszosc.
A tak w ogole czemu nie studiujesz na panstowej uczelni?

--
pozdrawiam
eTerNity

do góry

Me wrote:

|| Podobnie ja Ty nie znasz wielu uczelni w Polsce (dzieki czemu nie
|| potrafisz wskazac lepszej od PW) ja nie znam PW wiec nie potrafie
|| wskazac gorszej uczelni od niej. Zatem tokiem Twego rozumowania:
|| "chcialbym zobaczyc szkole, w ktorej gorzej ucza informy niz na PW".

Troszke nie tak...
mam kolegow z ktorymi o tym dyskutowalem na:
-Politechnice Wroclawskiej
-Politechnice Lodzkiej
-studiowalem semestr na AGH

Wystarczy? W sumie PW, AGH, PWr to czolowka wiec
gdzie indziej jest raczej gorzej.

Oczywiscie zawsze sie trafi jakis wyjatkowy student...

--
pozdrawiam
eTerNity

do góry

Xar wrote:
|| No wlasnie ... a na prywatnych idzie im to zdecydowanie lepiej bo
|| maja lepsza motywacje ;) ($ :-)

Wybacz ale ROTFL ...
Przewaznie na prywatnej uczelni wykladowcy maja z gory nakazane
zeby nie oblewac studentow, bo jak ich wywala to kto bedzie placil?
(miales np.Jave? ;)) )
Natomiast na WEiTI slyszalem od pewnego wykladowcy o zaleceniu dziekana
zeby nie stawiac za dobrych stopni.


--
pozdrawiam
eTerNity

do góry

Zadna szkola, prywatna - czy panstwowa nie zrobi z Ciebie informatyka, tylko
dlatego, ze ja skonczysz. Najwazniejsze jest to, aby samemu poszerzac wlasna
wiedze, duzo czytac i kochac to co sie robi. Inczej nic z tego nie bedzie.

Real Immigrant

"Mike G." <g...@w...pl> wrote in message news:amvtne$n40$1@news2.tpi.pl...
> Chce polaczyc wyksztalcenie prawniczo-ekonomiczne
> z informatyka (nie podyplomowo lecz po studiach lic/inz/mgr),
> np. dzialajac w e-bankowosci.
>
> Co lepsze w takim przypadku z informy: studia inz/mgr na politechnice
> czy licencjackie w jakiejs prywatnej wyzszej szkole?
>
>
>
>
>
>

do góry

Użytkownik "Mike G." <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:amvtne$n40$1@news2.tpi.pl...
> Chce polaczyc wyksztalcenie prawniczo-ekonomiczne
> z informatyka (nie podyplomowo lecz po studiach lic/inz/mgr),
> np. dzialajac w e-bankowosci.
>
> Co lepsze w takim przypadku z informy: studia inz/mgr na politechnice
> czy licencjackie w jakiejs prywatnej wyzszej szkole?

konczylem prywatne teraz koncze agh. I zdecydowanie to drugie robi lepsze
wrazenie - co nie zmienia faktu ze wiecej sie nauczylem w prywatynej :D


btw: gdyby pjwstk byla w krakowie to bym sie nawet nie zastanawial


--
l...@s...pl

do góry

Użytkownik "eTerNity" <p...@N...pl> napisał w wiadomości
news:an1v97$46m$1@julia.coi.pw.edu.pl...

> Wybacz ale ROTFL ...
> Przewaznie na prywatnej uczelni wykladowcy maja z gory nakazane
> zeby nie oblewac studentow, bo jak ich wywala to kto bedzie placil?
> (miales np.Jave? ;)) )
> Natomiast na WEiTI slyszalem od pewnego wykladowcy o zaleceniu dziekana
> zeby nie stawiac za dobrych stopni.

rofl i to ma byc dobra uczelnia? :D

--
l...@s...pl

do góry

Sebol wrote:

> rofl i to ma byc dobra uczelnia? :D

Jasne. Bo nawet na ocene zaliczajaca musisz sie calkiem sporo nauczyc. A
w rezultacie wiecej ci zostanie w glowie, skoro dluzej i wiecej sie
uczysz. Czyli umiesz wiecej niz czlowiek z prywatnej uczelni, ktory nie
musi tyle trudu wkladac w zaliczenie. Wiem, co pisze, bo znam to z autopsji.

--
>> "Wszystkie religie, jeśli się je zbada, opierają się na systemie mitów,
>> mniej lub bardziej absurdalnym" Fryderyk Wielki

do góry