> raczej po to by dalej móc pracować, mimo swoich wad to fajna firma
> pzdr
> seba
>
> Nie potrafię przyzwyczaić się do takich zbójeckich form działania, moja
firma (e tam moja, ta w której pracuję) płaci za nadgodziny, pilnuje zasad
kodeksowych i jest Ok. Draństwo pracodawców irytuje mnie okrutnie i chyba
nie mogłabym prowadzić spraw kadrowych w firmie z zaszady działającej na
niekorzyśc pracownika. wylali by mnie jak nic.
seba mam nadzieję, że znajdziesz dobą pracę w sensownej firmie czego Ci
życzę
JO

do góry

[ciach]
> seba mam nadzieję, że znajdziesz dobą pracę w sensownej firmie czego Ci
> życzę
> JO

ja też sobie tego życzę i innym grupowiczą będących w potrzebie :),

a tak apropos to odebrałem tę niszczęsną przesyłkę :(, (dziś tj. 05.05.2003)
i co czytam w niej że z dniem 30.04.2003 (mam wątpliwości) zostaję zwolniony
z powodu redukcji etatów (tu się zgadzam - trudno) a dalej że okres
wypowiedzenia mija 31.05.2003 :(.

wg pani prawnik z PIP liczy się data odebrania wypowiedzenia (czyli
5.05.2003) a to co jest napisane nie może być sprzeczne z kodeksem pracy,
czyli data 31.05.2003 jest nie istotna i datą kończącą moją pracę w firmie
jest 30.06.2003, i to mnie satysfakcjonuje, jeśli oczywiście można mówić o
satysfakci w takim momencie.

pzdr
seba

do góry

Użytkownik "Jo" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b9321e$atv$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Sebastian Szymanowski" <s...@m...pl> napisał
w
> wiadomości news:b92trr$sg2$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > [ciach]
> > > Troszkę się mylisz, jest wyrok SN na to, że nieodebranie wypowiedzenia
> nie
> > > powoduje iż jest ono nieskuteczne. Sąd uznał, że jeżeli pracownik
został
> > > poinformowany (awizo) o dostrczeniu mu przesyłki i nie zaistniały inne
> > > okoliczności (szpita, wyjazd etc) uniemożliwiające zapozonanie się z
> > treścią
> > > pisma, a paracownik uchylał sie od podjęcia korespondencji z poczty
czy
> od
> > > kuriera, doręczenie uważa się za skuteczne -
> > [ciach]
> >
> > kurier przykleił (mogło się odkleić ;) do drzwi awizo ok. 19:15,
> > z awiza NIE wynika co to za przesyłka, jest tylko nr przesyłki i godzina
> > przybycie kuriera,
> > nikt nie odmówił kurierowi przyjęcia przesyłki, mieszkanie było puste,
> > przybyłem do domu po 21:00 (zresztą prosto z pracy, i po co robić po
> naście
> > godzin dziennie),
> > zadzwoniłem do kuriera na jego nr komórki i poinformował mnie że zdał
już
> > przesyłki i że jutro rano, mogę starać się odebrać przesyłkę, ale on nie
> > gwarantuje (1maja) że ktoś tam będzie i raczej nie było bo dzwonię od
> kilku
> > dni i nikt nie odbiera telefonów.
> >
> > więc jak ? przsyłka doszła ?? uchylam się od odbioru ??
> > odbiorę prawdopodobnie w poniedziałek 5 maja i co wtedy ? od tego
momentu
> > płynie czas wypowiedzenia ?
> >
> > pzdr
> > seba
> >
> > Jako kadrowiec żeby się nie procesować uznałabym, że doręczenie było
> nieskuteczne. Fatalny dla pracodawcy zbieg dni swiątecznych. W takiej
> sytuacji trudno mówic o uchylaniu, dzwonisz, pytasz się - nie masz
> możliwości odbioru ze względu na dni świąteczne. Skoro nie wiesz od kogo
> jest przesyłka i co zawiera w poniedziałek idź normalnie do pracy. Nie
> musisz być aż tak domyślny.
> Wypowiedzenie mogą ci wręczyć tak jak zostało wystawione z datą 28.04, ale
> KONIECZNIE PODPISUJĄC OTRZYMANIE WYPOWIEDZENIA WSTAW DATĘ - OTRZYMANO
> DNIA.......
> pozdrawiam JO
> napisz jaki przebieg ma sprawa - jak zachował się pracodawca.
> a po kilkanaści godzin dziennie jak pracujesz to rozumiem, że po to by
> otrzymać wypłatę za godziny nadliczbowe


Heh, :)

dostałem ten dodatkowy miesiac,
pracodawca pozwolił mi dalej wykonywać moje obowiązki do 30 czerwca tego
roku,
i nawet na urlop zalegly i tego roczny nie planuje mnie wyslac, wiec
powinienem dostac ekwiwalent :),
i odprawe, ciekawe czy dostane premier za 1 kw. 2003 roku, bo z moich
wyliczen tak powinno sie stac,
pzdr
seba

do góry