keczerad wrote:
> Niestety nie kazdy moze miec wyzsze wykształcenie, mimo
> przeswiadczenia ze łatwo je zdobyc to jednak sa ludzie, ktorzy tego
> nie zrobia z roznych wzgledow. Poza tym brak wyzszego wyksztalcenie
> nie swiadczy o czlowieku jako o zlym kierowniku,
>
> wyzsze wyksztalcenia != inteligentny czlowiek

I to też chciałem powiedzieć mniej więcej.

do góry

Użytkownik "keczerad" <k...@p...fm> napisał w wiadomości
news:fn1eme$cfd$1@mx1.internetia.pl...

> sa zakomlepksieni bo jestesmy jedynym krajem w europie ktory placi
> inzynierowi 400 zlotych na stazu, a ludzie na produkcji zarabiaja 2000 a
> operator spycharko/koparki co najmniej 3000. Nie mam nic do tego zeby
> pracownicy szeregowi zarabiali duzo, ale nasz system jest chory i to

Co jest chorego w tym, że pracownik dostaje tyle ile jest warty?
Urzędowo narzucone stawki byłyby zdrowe?



--
andrzej

do góry

oczywiscie najlepiej niech tak bedzie dalej lopaciarz 3000 inzynier 500,
iscie rozwiniety kraj mozna powiedziec kraj ktory dalej tkwi w epoce
kamienia lupanego, wogole po co ludzie w domach mieszkaja jezeli
inteligencja jest wogole w Polsce niepotrzebna a tylko ludzie wykonujacy
czynnosci jak tysiace lat temu spoleczenstwo powinno przeniesc sie do jaskin
bo jest na tym poziomie mentalnym. 45 lat PRLu i Katyn spowodowaly zanik
poszanowania inteligencji w tym kraju gratuluje bolszewicekigo rozumowania
tym ktorzy uwazaja ze lopaciarz to wiadaca sila narodu a lekarz i inzynier
to pasozyty zerujace na zdrowej tkance narodu.

do góry

Użytkownik "Sven" <s...@g...com> napisał w wiadomości
news:fnc2qe$h69$1@nemesis.news.tpi.pl...
> oczywiscie najlepiej niech tak bedzie dalej lopaciarz 3000 inzynier 500,
> iscie rozwiniety kraj mozna powiedziec kraj ktory dalej tkwi w epoce

Nie oszukujmy się, poza nielicznymi wyjątkami tu nie ma pracy dla
inżynierów. A z pewnością dla tej liczby, którą wypuszczają uczelnie. I do
takiego zapotrzebowania dostosowuje sie poziom studiów. Nie oszukujmy sie,
jeszcze niedawno studia służyły raczej walce z bezrobociem, a dzisiaj -
niewiadomo czemu służą.

do góry

> sa zakomlepksieni bo jestesmy jedynym krajem w europie ktory placi
> inzynierowi 400 zlotych na stazu, a ludzie na produkcji zarabiaja 2000 a
> operator spycharko/koparki co najmniej 3000. Nie mam nic do tego zeby
> pracownicy szeregowi zarabiali duzo, ale nasz system jest chory i to widza
> coraz bardziej pracodawcy, ktorzy nie moga znalazc specjalisty a
> wyksztalcony specjalista (diament bo do brylanta mu jeszcze daleko) woli
> pracowac w barze w Irlandii.
>

w jednej duzej firmie budowlanej majster na budowie z podstawowym
wyksztalceniem ma wiecej kasy niz inspektor nadzoru na tej samej budowie:)

--
pzdr
piotrek

do góry

> tym ktorzy uwazaja ze lopaciarz to wiadaca sila narodu a lekarz i inzynier to
> pasozyty zerujace na zdrowej tkance narodu.

Nikt nie uważa, że łopaciarz, to wiodąca siła narodu. Takie są po prostu rynkowe
mechanizmy. Akurat teraz brakuje robotników, więc cena za ich usługi jest
odpowiednia cena. Jak zacznie brakowac inżynierów, to ich pensje również
wzrosną. A powód tego jest taki, że w ostatnich latach mamy zbyt dużo
inżynierów, a za mało robotników.

--
Lukasz
N 50 05' 04"
E 19 53' 43"

do góry

Sven pisze:
> oczywiscie najlepiej niech tak bedzie dalej lopaciarz 3000 inzynier 500,

oczywiście nikt nie broni inżynierowi wziąć łopatę

--
Pozdrawiam

MZ

do góry