eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › program 50+
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 11. Data: 2005-01-31 20:11:49
    Temat: Re: program 50+
    Od: "Greg" <ozma@BEZ_SPAMUop.pl>

    jurekh w news:ctl0gn$f42$1@atlantis.news.tpi.pl napisał(a):
    >
    > nie wszyscy są tacy jak Ty,

    Jak ja? Nie pozostawiłeś informacji komu odpowiadasz, więc muszę zgadywać.
    Nie pozostawiłeś też cytatu, więc nie bardzo wiem o co chodzi. Zapytam
    więc - nie wszyscy są jacy?

    > polecam troche zmienić stosunek do świata,

    Dlaczego źle mi życzysz? ;-)

    > nieco więcej życzliwości

    Ależ ja jestem bardzo życzliwy! :-) Dlatego nie mam pojęcia o co Ci chodzi.
    O to, że nie odpowiedziałem na te tematy? Jak miałem odpowiedzieć, kiedy nie
    mam o tym pojęcia. Wiem jednak co nieco o stosunkach międzyludzkich. Moim
    zdaniem postąpiłeś źle co wyraziłem w swoim wcześniejszym poście. Pe.Ka. nie
    napisał przecież niczego co uzasadniałoby odpowiedź w takim tonie.
    Przypomnę:

    Ty: (jak w temacie) czy ktoś o tym wie?
    J&B: ..ja wiem
    Ty: no i.....?
    Pe.Ka.: No i..... co? Dostałeś przecież wyczerpującą odpowiedź na zadane
    pytanie.
    Ty: no i nic nie wtrącaj sie jak nie wiesz

    Zacząłeś ustawiać kogoś jakby faktycznie zalazł Ci za skórę. Natomiast
    Pe.Ka. udzielił Ci cennej wsakzówki - zadawaj pytania właściwie. Dał nawet
    linka do strony gdzie możesz o tym poczytać (sprawdziłeś tego linka w
    ogóle?). Oczywiście każdy domyślił się, że nie chodzi tylko o to aby
    dowiedzieć kto o tym słyszał. Ale o co dokładnie? Też o tym słyszałeś i
    chcesz z innymi podyskutować co o tym sądzą? Ty nie słyszałeś i chcesz
    poznać szczegóły? Chcesz się dowiedzieć jak wykorzystać pwne możliwości,
    gdzie uderzyć itd.? Jeśli oczekujesz od innych pomocy to zadaj sobie
    przynajmniej minimum wysiłku aby zadać pytanie wprost, a nie wymagaj od nich
    aby jeszcze się domyślali na czym najbardziej Ci zależy. Chcesz poznać moją
    interpretację poszczególnych postów? Pewnie nie, ale i tak napiszę ;-)

    Ty: (jak w temacie) czy ktoś o tym wie? [No OK, pisane na szybko.]
    J&B: ..ja wiem [O! Ktoś daje do zrozumienia, że napisał za mało i dobrze
    byłoby aby uzupełnił.]
    Ty: no i.....? [Heh, no to uzupełnił... odpowiedź niezbyt grzeczna]
    Pe.Ka.: No i..... co? Dostałeś przecież wyczerpującą odpowiedź na zadane
    pytanie. [Kolejne zwrócenie uwagi, że pytanie... że właściwie nie ma
    pytania - podobnie jak nie było go za pierwszym razem, bo na to co było
    odpowiedź padła.]
    Ty: no i nic nie wtrącaj sie jak nie wiesz [Tu już mi kopara opadła i się
    przestraszyłem, że jak coś napiszę to jeszcze po uszach dostanę, więc po co
    ryzykować. Ale widać lubię sporty ekstremalne, bo jednak napisałem.]

    Krotko pisząć - moim zdaniem popełniłeś błąd. Błąd na który co prawda można
    przymknąć oko, ale jednak. Ktoś Ci zwrócił na niego uwagę. Nie musisz
    wyskakiwać z chymnem pochwalnym, ale moim zdaniem warto byłoby skorzystać.
    Nawet przy 50+ uważam można się czegoś nauczyć. Wystarczyło rozwinąć o co
    dokładnie Ci chodzi. Ty jednak wysyłasz do kąta (wręcz każesz się zamknąć,
    bo taki jest według mnie wydźwięk Twojej wypowiedzi) tę osobę, że ośmieliła
    Ci się zwrócić uwagę. Uważam, że dużo tracisz takim podejściem do drugiego
    człowieka. Nie, nie jestem, nigdy nie byłem (i nie sądze aby to się
    zmieniło) zwolennikiem tzw. wazeliniarstwa, wiecznego ustępowania drugiemu
    człowiekowi i potulnego przyznawania mu racji. Ale stawiam się dopiero wtedy
    gdy faktycznie jest taka konieczność i uzasadnienie.



    pozdrawiam
    --
    Greg

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1