eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › czy pracodawca jest bezsilny?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2002-02-26 18:57:16
    Temat: czy pracodawca jest bezsilny?
    Od: "kopik_k" <n...@p...hoga.pl>


    > Dziś o 13:00 spotkałem się ze swoim pracownikiem, wręczyłem mu pismo z
    > kwestiami do wyjaśnienia (dwa razy nie wypełnił polecenia służbowego).
    > Następnie poinformowałem go o odsunięciu od wykonywania pewnych zadań
    > przesuwając go do innych zadań - także określonych w umowie o pracę (na
    czas
    > określony). Pracownik nie chciał najwyraźniej wykonywać poleconych zadań,
    bo
    > bez pytania o zgodę opuścił miejsce pracy i poszedł do lekarza. Przyniósł
    > następnie zwolnienie lekarskie. Czy pracodawca jest bezsilny w takiej
    > sytuacji, czy może zwolnić pracownika?


    Jeżeli pracownik znajduje się na zwolnieniu lekarskim lub na innym urlopie
    (wypoczynkowy, bezpłatny itd..), pracodawca wg KP nie może zwolnić
    pracownika. Musisz poczekać aż wróci do pracy i wtedy masz możliwość
    wręczwnia mu wypowiedzenia.

    Pozdrawiam
    Kubusia



  • 2. Data: 2002-02-26 20:40:24
    Temat: Re: czy pracodawca jest bezsilny?
    Od: "Kubusia" <k...@p...onet.pl>

    Pięknego dnia Tue, 26 Feb 2002 19:31:28 +0100, "corolian"
    <c...@p...onet.pl> zakodował:

    >Czy przy rozwiązaniu, za porozumieniem stron, umowy o pracę na czas
    >nieokreślony, pracodawca (sam lub nawet przy zgodzie pracownika) może
    >zrezyzygnować z okresu wypowiedzenia lub z wypłaty odprawy?

    Porozumienie stron, jak sama nazwa wskazuje, jest rozwiązaniem umowy
    na warunkach, na jakich strony się dogadały. Nie ma czegoś takiego jak
    okres wypowiedzenia. Odprawa również nie przysługuje.

    --
    Pozdrawiam,
    Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
    GG 2122; ICQ#: 64457775
    e-mail Rot13 coded


  • 3. Data: 2002-02-26 21:04:51
    Temat: Re: czy pracodawca jest bezsilny?
    Od: Kaizen <x...@c...sz>

    Witaj!!! Wiem, ze podchodzisz do tego tematu z totalnym brakiem ufności - ja
    tez tak zrobiłem. Jednak po przeczytaniu zasad, które zamieszczam poniżej
    postanowiłem spróbować szczęścia i wszedłem w ten system ... teraz Tobie
    proponuję na razie przeczytać poniższy tekst i samemu zadecydować czy gra
    jest w ogóle warta świeczki.

    Witaj na naszej stronie!
    Jeżeli tutaj trafiłeś to znaczy, że już niedługo stan twojego rachunku
    bankowego może powiększyć się dokładnie o 17,620,- PLN (siedemnaście tysięcy
    sześćset dwadzieścia złotych). System działa na zasadach piramidy
    finansowej. Tak, My się do tego przyznajemy! Bo nie jest to nic niezgodnego
    z prawem, a jedynie łatwy sposób na zarobienie całkiem sporych pieniędzy.

    Myślisz pewnie, że to kolejny przekręt?
    My odpowiemy Ci na to: U nas nie zarobisz milionów ale dokładnie 17,620,-
    PLN. Dlaczego akurat tyle? Bo My nie obiecujemy niczego niemożliwego tylko
    realne pieniądze.


    Pytasz się jak to zrobić?
    W dużym skrócie wygląda to następująco: Twój znajomy zarejestruje Cię w
    naszym systemie, dzięki czemu uzyskasz swoje osobiste konto. Konto to
    posiada unikalny numer, który przypisany jest właśnie Twojej osobie. Konto
    to jest jednak początkowo nieaktywne. Aby je aktywować musisz wpłacić
    pieniądze na odpowiednie rachunki bankowe, które zobaczysz po zalogowaniu
    się na swoje konto (logujesz się przy użyciu danych, które otrzymasz w
    e-mailu).Gdy wpłaty zostają zarejestrowane w naszym systemie udostępniamy Ci
    na twoim osobistym koncie możliwość wysłania zaproszenia do kolejnych
    czterech osób, tak jak zrobił to Twój znajomy. Zaproszenia te wysyłasz do
    czwórki Twoich znajomych - wszystko to robisz oczywiście siedząc przed
    komputerem za pomocą naszej strony. Każdy z nich wpłaca na twoje konto po 25
    PLN (4x25 = 100 PLN - dla Ciebie).
    Zaproszone przez Ciebie osoby mają dokładnie takie samo zadanie jak Ty,
    czyli każda z nich musi zaprosić kolejne cztery osoby. Zaproszone przez nie
    osoby tym razem wpłacają na twoje konto po 35,- PLN każda (4x4x35 = 560,-
    PLN dla Ciebie). Zabawa toczy się dalej i każda z tych osób zaprasza kolejne
    4 osoby. Tym razem zarabiasz 2,880,- PLN (4x4x4x45 = 2880 PLN - dla Ciebie).
    W miarę rozwoju przedsięwzięcia stan Twojego konta rośnie w coraz większym
    tempie. Kolejne 4 osoby zaproszone przez każdą z poprzednich 64 przyniosą Ci
    kwotę 14080 PLN (4x4x4x4x55 = 14080 PLN - dla Ciebie). W sumie zarobisz
    17,620,- PLN

    Wtedy wypadasz z gry dając szansę innym zarobić podobną forsę. W ten sposób
    gra nie staje się utopią tak jak poprzednie.

    Jeśli jesteś zainteresowany, skontaktuj się ze mną a podeślę Ci szczegóły.

    Przemek G.










  • 4. Data: 2002-02-26 21:18:18
    Temat: Re: czy pracodawca jest bezsilny?
    Od: Kaizen <x...@c...sz>

    Czesc!

    Można by na podstawie tego wątku napisac pracę socjologiczną.

    Jakoś tak się składa, że najwięcej negatywnych komentarzy pojawia się w
    godzinach pracy.
    Wieczorem sytuacja diametralnie się zmienia i głos zabierają osoby
    zainteresowane (tak, tak panowie sceptycy są tacy).

    Wnioskuję, iż podejście do tego zagadnienia zależy od punktu siedzenia.
    Łatwo jest wam komentować w spokojnym zaciszu biur (a propos - co robicie,
    że macie czas na czytanie takich "głupot" - nie spożywacie przypadkiem darów
    wnoszonych w podatkach innych obywateli - znowu piramida?)

    Napiszcie jeszcze jakiś komentarz, niech wam ulży.
    Nazwijcie ludzi idiotami, wałkami.
    Dalej Panowie, szturmem !!!!!!

    A dla zainteresowanych - sprawa jest nadal aktualna!

    pozdrawiam
    Przemek





  • 5. Data: 2002-02-27 09:32:47
    Temat: Re: czy pracodawca jest bezsilny?
    Od: "remton" <r...@b...pl>

    Użytkownik "Łukasz Lachowicz" <l...@e...prx.pl>
    napisał w wiadomości news:3c7c17bc@news.vogel.pl...
    > Zastanaiwam się czy aby na pewno chcę spedzieć resztę zycia pzred
    komputerem
    > za marne pieniądze skoro równei dobzre moglbym pujśc na marketing/
    > zażadzania,/ ekonomię-finanse/ elektronikę/ itp itd...

    Dlaczego sądzisz, że to marne pieniądze? Zresztą, zwsze można połączyć te
    dziedziny.

    > a dokładniej:
    > 1 Kim mozan być - co można robic z donzre platncyh stanowisk po
    skończeniu
    > informatyki

    Informatyka, to bardzo obszerne pojęcie. Można być
    analitykiem/programistą, administratorem bazy, konsultantem/wdrożeniowcem
    (tu przydałaby się też wiedza ekonomiczna).

    > 2 Ile mozna zarzbiać na tych stanowiskach

    Bardzo różnie - ale dobra osoba, w dobrej firmie, na dobrym stanowisku
    zarabia po kilkanaście tys. pln.

    > Moze mi ktoś coś więcej napsiać. - wszelkei moej rozterki spowodowane

    > tym, że z tego co ostatnio slyszałem to różni inni pracownicy w róznych
    > firmach na rożnych stanowiskach moga zarobić więcej od informatyka +
    > odpadaja problemy z kregoslupem i wzrokiem + komtoka i/lub samochod itp
    +
    > ozliwosc awansu itp itd. wiec jest to kuszone, z drugiej jednak storny
    > slyszalem, że rynek jest przepelniony ludzmi od marketing

    Taki np. konsultant MRPII też zwykle ma komórkę, samochód, notebooka i
    zarabia sporo (w czołowych firmach).

    Idź na studia, które Cię interesują. Dobry specjalista (a trudno nim
    zostać z dziedziny, która Cię nie interesuje) w każdej branży jest
    ceniony i może dużo zarabiać.

    --
    Pozdrawiam,
    Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz "gdzie" go to www.google.com
    GG 2122; ICQ#: 64457775
    e-mail Rot13 coded



  • 6. Data: 2002-02-27 09:50:16
    Temat: Re: czy pracodawca jest bezsilny?
    Od: "Magdunia" <m...@k...net.pl>

    Użytkownik "Radoslaw Zygmunt" <k...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:a5i5um$8mi$1@zeus.man.szczecin.pl...

    > Pytanie: Jaki okres wypowiedzenia stosuje się w tej sytuacji ? Czy
    można go
    > w jakiś sposób skrócić do minimum ?

    Długość okresu wypowiedzenia zależy od stażu pracy u danego pracodawcy.
    Zawsze można rozwiązać umowę za porozumieniem stron, na zasadach jakie
    ustalisz z pracodawca (choćby od zaraz).

    --
    Pozdrawiam,
    Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz "gdzie" go to www.google.com
    GG 2122; ICQ#: 64457775
    e-mail Rot13 coded



  • 7. Data: 2002-02-27 11:01:04
    Temat: Re: czy pracodawca jest bezsilny?
    Od: "Serwiz" <r...@g...pl>


    > >
    > > Fakt. Gdy 2 lata temu szukalem pracy, aby pracowac przy DTP wystarczala
    > > znajomosc Corela i PageMakera Photoshop milie widziany, a dzis Corel,
    > > PageMaker, Photoshop (juz nie mile widziany), Quark XPress,
    > > Illustrator,Autocad :-) + wyksztalcenie plastyczne (najlepiej wyzsze).
    > > Rozpiescili sie ci nasi pracodawcy, oj rozpiescili...
    > >
    > > Pozdr.
    > > Lukasz
    > >
    > >
    > Przemyslales to co napisales??? Albo wiesz o czym piszesz? Czy dziwi Cie
    > rowniez to, ze dwa lata temu wymagali znajomosci Corela w wersji 8.0 a
    dzis
    > oczekuja, ze znasz wersje 10.0?

    A ty przeczytales poprzednie posty i wiesz o czym tu mowimy, czy czytasz
    wyrywkowo??? WW przyklad ma udowodnic, ze dwa lata temu latwiej bylo znalezc
    prace czlowiekowi, ktory posiadal jakies umiejetnosci, ale nie byl alfa i
    omega w tym temacie (wiadomo, absolwent). Nie ganie pracodawcow, za
    wymagania znajomosci programow do DTP (Chociaz mysle, ze moznaby ograniczyc
    sie do polowy z nich) , ale Autocad i wyksztalcenie plastyczne??? Jakimi
    kwalifikacjami, bedzie trzeba sie okazac za nastepne dwa lata aby dostac
    prace? Jezeli gosc nie zaslynie sie w swiecie jako znany plastyk, to nie
    bedzie mial szans nawet na prace przy skladzie gownianej regionalnej
    gazetki. Wiem, ze oferty pracy pisane sa na wyrost (od idealnego kandydata
    wymagamy....), ale mysle, ze pracodawcy chwilami traca kontakt z
    rzeczywistoscia. Aha i nie mow mi ze nie wiem o czym pisze. Moj szwagier ma
    drukarnie i czasem gdy mial duzo zlecen, to troche mu w tym pomagalem. Nawet
    nie mial reklamacji (a moj zawod wyuczony to mechanik)

    Pozdr.
    Lukasz



  • 8. Data: 2002-02-27 11:48:09
    Temat: Re: czy pracodawca jest bezsilny?
    Od: "Adam F." <p...@s...com>


    > Idę na studia, które Ci´ interesujŕ. Dobry specjalista (a trudno nim
    > zostaç z dziedziny, która Ci´ nie interesuje) w ka›dej bran›y jest
    > ceniony i mo›e du›o zarabiaç.

    I to jest to. Jak bedziesz sie ksztalcil w kierunku, ktory Cie interesuje,
    ktory moze stac sie Twoja pasja, to masz duze szanse stac sie specjalista w
    tej dziedzinie w pelnym tego slowa znaczeniu. I wtedy bez problemu
    znajdziesz dobra prace.
    A jezeli wybierzesz kierunek, ktory w tym momencie wydaje Ci sie dochodowy,
    to znajdziesz sie w sytuacji, w jakiej jest w tej chwili np wielu
    informatykow, ktorzy jakies 10 lat temu szli masowo na takie a nie inne
    studia, bo panowalo przekonanie, ze to najlepiej rokujacy kierunek.

    Poza tym duzo latwiej uczyc sie czegos, co Cie interesuje ;-)

    Pozdrawiam i zycze madrych decyzji.
    MM


  • 9. Data: 2002-02-28 17:28:31
    Temat: Re: czy pracodawca jest bezsilny?
    Od: "remton" <r...@b...pl>

    >
    > jak mozna robic studia podyplomowy rownolegle z dziennymi mgr ?
    > no chyba ze slowo podyplomowe odnosi sie do dyplomu innego niz magisterski
    > (np. dyplom technika albo dyplom ukonczenia kursu kroju i szycia)
    > M.
    >
    >

    juz odpowiadam musialem uzyskac zgode jego magnificencji Dziekana mojego
    wydziału, (zgode na podjęcie stud. podyplomowych) i przed wydaniem dyplomu
    studiow podyplomowych (fajnie brzmi) odbyc obrone mgr inż. (co jest wykonalne)
    z tego co widze nie jest to jakis ewenement na rynku edukacyjnym wiec nie
    rozumiem aluzji ... a niewiedza nie upowaznia do wysmiewania

    pozdr



    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 10. Data: 2002-03-02 11:35:56
    Temat: Re: czy pracodawca jest bezsilny?
    Od: "Janusz" <j...@b...gnet.pl>

    powinien go zwolnić
    Użytkownik "Kaizen" <x...@c...sz> napisał w wiadomości
    news:71tn7ukqc0u6cr3t4lkeh4cv1760bjop4u@4ax.com...
    > Pięknego dnia Tue, 26 Feb 2002 19:57:16 +0100, "kopik_k"
    > <n...@p...hoga.pl> zakodował:
    >
    > >określony). Pracownik nie chciał najwyraźniej wykonywać poleconych zadań,
    bo
    > >bez pytania o zgodę opuścił miejsce pracy i poszedł do lekarza. Przyniósł
    >
    > Widocznie źle się poczuł.
    >
    > >następnie zwolnienie lekarskie. Czy pracodawca jest bezsilny w takiej
    > >sytuacji, czy może zwolnić pracownika?
    >
    > Podczas usprawiedliwionej nieobecności nie można pracownikowi
    > wypowiedzieć umowy o pracę.
    >
    > --
    > Pozdrawiam,
    > Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
    > GG 2122; ICQ#: 64457775
    > e-mail Rot13 coded


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1