Witam, pracowałem 7 miesięcy na umowy na czas określony, podpisywane co dwa
tygodnie, zawierane w agencji pracy tymczasowej. Ta praca już się skończyła
no i trzeba rozliczyć się ze skarbówką. Z tego co słyszałem firma nie
płaciła wszystkich składek albo nie uiściła jakiejś tam opłaty podatkowej. W
związku z tym trzeba dopłacać jakieś 70-200 zł tylko nie wiem do czego. Po
prostu słyszałem, że innym tak wychodziło z Pitów. Czy da się tym jakoś
obciążyć firmę czy trzeba bulić z własnej kieszeni :( .??? Ewentualnie gdzie
zgłosić taką lipną agencję. No i z czego może wynikać taka sytuacja???

do góry

pacownik napisał :

> Witam, pracowałem 7 miesięcy na umowy na czas określony, podpisywane co
> dwa tygodnie, zawierane w agencji pracy tymczasowej. Ta praca już się
> skończyła no i trzeba rozliczyć się ze skarbówką. Z tego co słyszałem
> firma nie płaciła wszystkich składek albo nie uiściła jakiejś tam opłaty
> podatkowej. W związku z tym trzeba dopłacać jakieś 70-200 zł tylko nie
> wiem do czego. Po prostu słyszałem, że innym tak wychodziło z Pitów. Czy
> da się tym jakoś obciążyć firmę czy trzeba bulić z własnej kieszeni :(
> .??? Ewentualnie gdzie
> zgłosić taką lipną agencję. No i z czego może wynikać taka sytuacja???
1) napisz co to za lipna agencja!
2) muszą Ci przesłać pit na picie masz wszystko!
--
_____________________________

do góry

Użytkownik "pacownik" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:L2UWd.107675$2e4.82345@news.chello.at...
> Witam, pracowałem 7 miesięcy na umowy na czas określony, podpisywane
co dwa
> tygodnie, zawierane w agencji pracy tymczasowej. Ta praca już się
skończyła
> no i trzeba rozliczyć się ze skarbówką. Z tego co słyszałem firma
nie
> płaciła wszystkich składek albo nie uiściła jakiejś tam opłaty
podatkowej. W
> związku z tym trzeba dopłacać jakieś 70-200 zł tylko nie wiem do
czego. Po
> prostu słyszałem, że innym tak wychodziło z Pitów. Czy da się tym
jakoś
> obciążyć firmę czy trzeba bulić z własnej kieszeni :( .???
Ewentualnie gdzie
> zgłosić taką lipną agencję. No i z czego może wynikać taka
sytuacja???

Prawdopodobnie rozliczenie wynagrodzenia odbyło się zgodnie z
przepisami. Przy małych kwotach wynagrodzenia, gdy zostanie potrącona
składka na ubezpieczenie zdrowotne i tzw. ulga podatkowa nie starcza
już na zaliczkę na podatek dochodowy w ramach 19%.
Ale w rozliczeniu rocznym, gdy takich małych umów było dużo, może
uzbierać się niedopłata podatku dochodowego, którą trzeba uiścić przy
rozliczeniu rocznym i to ciąży na podatniku, a nie na płatniku.
Są to "uroki" zwracania uwagi tylko na zarobek netto. Zachęcam do
myślenia kategoriami zarobku brutto, od którego należy potrącić
składki na ubezpieczenia ZUS oraz zaliczki na podatek dochodowy.
W 2004 r. (i w 2005 r.) kwota wolna od podatku to 2.789,89 zł. Jeżeli
wynagrodzenie roczne przekroczyło tę kwotę trzeba dopłacić podatek.
Gdy zaczniesz wypełniać PIT-37 konieczność dopłaty podatku (lub zwrotu
nadpłaty)wyjdzie w końcowym rozliczeniu.

Dla porównania:
http://forum.msstudio.com.pl/podatki.php?tytul=Skala
%20podatkowa

Pozdrawiam

--
wa

do góry

Wielkie dzięki za wszystkie wyjaśnienia.Pozdrawiam i zabieram się za
szukanie pracy.

do góry