Witam wszystkich!

W zeszłym roku (2002) ukończyłem studia i do września 2003 miałem trzy
umowy-zlecenia (wszysykie w 2002 roku) oraz kilka umów o dzieło (każda z
wyżej wymienionych umów trwała nie dłużej niż dwa tygodnie). Wyczytałem
gdzieś, że także w przypadku umów cywilno-prawnych ciąży na mnie obowiązek
wybrania funduszu emerytalnego. Czy to prawda? Jeżeli nie dopełniłem tego
obowiązku - czy zostałem losowo przydzielony do jakiegoś funduszu (do tej
pory nie otzrymałem takiego zawiadomienia drogą pocztową..). Od końca
września pracuję w jednej firmie na umowę-zlecenie (pod względem cech
bardziej przypamina to jednak umowę o pracę ale nie to jest tu w tym
momencie istotne) do końca roku (z wynagrodzeniem wypłacanym co miesiąc).
Czy ciąży na mnie obowiązek wybrania funduszu.

Pomóżcie proszę - bo jestem trochę zdezorientowany, a prawo nigdy nie było
moją mocną stroną...
Będę wdzięczny za jakiś pożyteczny link, proszę tylko nie odsyłajcie mnie na
bocznicę, bo w Googlu nic ciekawego nie znalazłem....:-)))


--
Pozdrawiam
Paweł B. --> p...@o...pl
Odpowiadając wytnij NOS-a z adresu

do góry

| W zeszłym roku (2002) ukończyłem studia i do września 2003 miałem trzy
| umowy-zlecenia (wszysykie w 2002 roku) oraz kilka umów o dzieło (każda z
| wyżej wymienionych umów trwała nie dłużej niż dwa tygodnie). Wyczytałem
| gdzieś, że także w przypadku umów cywilno-prawnych ciąży na mnie obowiązek
| wybrania funduszu emerytalnego. Czy to prawda?

Tak, powinieneś wybrać. ZUS mógł jeszcze nie losować - możesz się
przejść/napisać do ZUS z prośbą o taką informację. Podejrzewam, że gdyby
wylosowali, fundusz by się odezwał.

--
Pozdrawiam

Andrzej K.

do góry