Justyna <j...@w...pl> napisał(a):

> Ale o co dokladnie chodzi? Do pracy ma sie rozumiec :) A co bedziemy robic?
> :D
>
Niejaka Doris szuka chętnych z Warszawy i okolic na wyjazd do Szkocji. Padły
sugestie że może to być wyjazd do pracy. Bo inaczej po jaką cholere tam
teraz jechać. Jest sezon turystyczny. Wszyscy chcą zobaczyć potwora i jest
drogo. Ktos inny stwierdził że może to być praca w żeńskiej brygadzie
hydraulicznej, praca przy rurze. Ja uważam że może to być możliwe. Doris nie
podała celu wyjazdu, a jedynie preferencje. Mają to być osoby w Warszawy lub
okolic, światowe znaczy się. Ostatecznie przy rurze byle kto nie może
pracować. Jak chcesz to napisz do tej Doris ( co za światowy pseudonim ),
Mogę się mylić i np. szuka dziewic dla potwora, albo chętnych do obcierania
dup staruszkom. Ale jednak po przeanalizowaniu wychodzi że trzeba się będzie
znać na męskiej kanalizacji. Tomek

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/