Patrze, patrze a tu grzegorz mojzesz porozsypywal nastepujace haczki:
> Wzialem roczny urlop na poratowanie zdrowia
> przyslugujacy mnie po wielu latach pracy tuz przed
> terminem przejscia na emeryture (nauczyciel), opuszczajac szkole miejsce
> pracy, ksiegowa i pan
> dyrektor powiedzieli mi wyraznie, ze moge juz nie wraca
> do pracy bo mam wystarczajaco wypracowany czas
> do przejscia na wczesniejsz emeryture, po kilku m-cach
> okazalo sie, ze brakuje mi 6 m-cy do uzyskania emerytury. Wydaje mi sie,ze
> swiadomie wprowadzono mnie w blad.
A mnie sie wydaje ze nie jestes nauczycielem a uczniem - doswiadczony
nauczyciel ma wiecej rozumu w glowie.
1) Ksiegowa dyrektor swoja droga a samodzielne dowiedzenie sie w ZUSie
swoja droga
2) Masz dowod na to ze wprowadzono Cie w blad? Jesli nie to jak to sobie
wyobrazasz?
--
badzio

do góry

On 2007-05-08 14:35:58 +0200, badzio
<b...@n...skreslic.epf.pl> said:
(...)
> A mnie sie wydaje ze nie jestes nauczycielem a uczniem - doswiadczony
> nauczyciel ma wiecej rozumu w glowie.
> 1) Ksiegowa dyrektor swoja droga a samodzielne dowiedzenie sie w ZUSie
> swoja droga
> 2) Masz dowod na to ze wprowadzono Cie w blad? Jesli nie to jak to
> sobie wyobrazasz?

No tak. Trzeba pamiętać, że standardy mamy rodem z Rosji carskiej.
Bumaga nade wszystko. Nikt za nic nie odpowiada, nikt nic nie znaczy,
nikomu nie wierzymy. A jak czasami uwierzymy, to szybko się dowiemy o
błędzie. Czasami boleśnie. Wot Polska. Kraj dobry tylko dla
"przytomnych" cwaniaków.

camel[OT]

--
-Never suspect conspiracy if incompetence could achieve the same result.

do góry

Dnia 2007-05-08 14:47 [camel] napisał(a):

> błędzie. Czasami boleśnie. Wot Polska. Kraj dobry tylko dla
> "przytomnych" cwaniaków.

Pilnowanie własnych interesów to nie cwaniactwo. Księgowa też mogła się
pomylić. Czasem trzeba się trochę zakręcić za swoim a nie liczyć, że
inni się wszystkim zajmą.

--
: Pozdrawiam, _ [Pe.Ka] Paweł Kruk _ ::
::: _ _^_ //\ peka1972#gazeta.pl GG:2091615 //\::
:: //\ (o o) //+/--------------------------------------//+/::
---//+/-oO-(_)-Oo-// / http://s11.bitefight.pl/c.php?uid=31493 /--:

do góry

Wzialem roczny urlop na poratowanie zdrowia
przyslugujacy mnie po wielu latach pracy tuz przed
terminem przejscia na emeryture (nauczyciel), opuszczajac szkole miejsce
pracy, ksiegowa i pan
dyrektor powiedzieli mi wyraznie, ze moge juz nie wraca
do pracy bo mam wystarczajaco wypracowany czas
do przejscia na wczesniejsz emeryture, po kilku m-cach
okazalo sie, ze brakuje mi 6 m-cy do uzyskania emerytury. Wydaje mi sie,ze
swiadomie wprowadzono
mnie w blad. Nie pracuje, nie mam pieniedzy, czekam
na uzyskanie okresu pozniejszej emerytury. Doradzcie
mi szanowni internauci, co mam robic? Bez pracy, bez
pieniedzy. Czy w Polsce nie ma odpowiedzialnosci za
slowo?Czekam na odpowiedz g...@y...pl
dzieki.

do góry

Pięknego dnia Tue, 8 May 2007 07:22:25 -0600, "grzegorz mojzesz"
<g...@o...eu> zakodował:


>okazalo sie, ze brakuje mi 6 m-cy do uzyskania emerytury. Wydaje mi sie,ze
>swiadomie wprowadzono
>mnie w blad. Nie pracuje, nie mam pieniedzy, czekam
>na uzyskanie okresu pozniejszej emerytury. Doradzcie
>mi szanowni internauci, co mam robic? Bez pracy, bez
>pieniedzy. Czy w Polsce nie ma odpowiedzialnosci za
>slowo?Czekam na odpowiedz g...@y...pl
>dzieki.

Słowo?
Pisane ma jakieś znaczenie. Oczywiście gdy ktoś nie przekracza swoich
kompetencji.
Co poradzić może dyrektor na zmianę przepisów?
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates

do góry

W wiadomości news:f1pq2h$hnb$1@news.onet.pl grzegorz mojzesz
<g...@o...eu> pisze:

> Wzialem roczny urlop na poratowanie zdrowia
> przyslugujacy mnie po wielu latach pracy tuz przed
> terminem przejscia na emeryture (nauczyciel), opuszczajac szkole miejsce
> pracy, ksiegowa i pan
> dyrektor powiedzieli mi wyraznie, ze moge juz nie wraca
> do pracy bo mam wystarczajaco wypracowany czas
> do przejscia na wczesniejsz emeryture, po kilku m-cach
> okazalo sie, ze brakuje mi 6 m-cy do uzyskania emerytury. Wydaje mi
> sie,ze swiadomie wprowadzono
> mnie w blad. Nie pracuje, nie mam pieniedzy, czekam
> na uzyskanie okresu pozniejszej emerytury.
I tak oto z nauczyciela z powrotem stałeś się uczniem. W płatnej szkole
życia.
Odbierasz właśnie lekcję dbania o własne interesy oraz nieufania innym. Nie
jest to lekcja tania, ale tego co tanie lub za darmo nie ceni się za bardzo.
Możesz także popatrzeć na to z medycznego punktu widzenia - właśnie ci
wycinają naiwność.

> Doradzcie mi szanowni internauci, co mam robic?
> Bez pracy, bez pieniedzy.
Postarać się coś zarobić i doczekać emerytury.

> Czy w Polsce nie ma odpowiedzialnosci za
> slowo?
W Polsce - jak wszędzie zresztą - jest przede wszystkim odpowiedzialnośc za
siebie.

--
Jotte

do góry

Patrze, patrze a tu camel porozsypywal nastepujace haczki:
> No tak. Trzeba pamiętać, że standardy mamy rodem z Rosji carskiej.
> Bumaga nade wszystko. Nikt za nic nie odpowiada, nikt nic nie znaczy,
> nikomu nie wierzymy.
Do czego pijesz? Sadzisz ze powinno sie zawsze wierzyc wszystkim na
slowo, bez dowodow?
--
badzio

do góry