eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjepytanie o wynagrodznie zadawane podczas rozmowy kwalifikacyjnej › Re: pytanie o wynagrodznie zadawane podczas rozmowy kwalifikacyjnej
  • Data: 2004-01-27 10:06:25
    Temat: Re: pytanie o wynagrodznie zadawane podczas rozmowy kwalifikacyjnej
    Od: "Muzzy" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Jarek " <s...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:bv573u$66$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > > Jeśli to ja składam ofertę to oznacza, że sprzedaję swoją
    > > wiedzę/umiejętności i jako sprzedający podaję cenę. Przeciwna
    > > sytuacja miałaby miejsce gdyby to pracodawcy zabiegali o mnie
    > > jako pracownika :-) Wtedy to ja pytam co mi oferują.
    >
    > Zgadzam się w stu procentach. Moim zdaniem nie należy jendak podawać kwoty
    > minimalnej (tą zostawiamy do późniejszych pertraktacji - o ile takie
    będą).
    > Moim zdaniem należy podawać kwotę wyjściową, która w pełni Cię
    > satysfakcjonuje i wyraźnie zaznaczyć, iż jest to kwota do negocjacji. Ile
    > ona powinna wynosić można ustalić co najmniej w kilku miejscach na
    > internecie między innymi na tej grupie.

    No właśnie...jak znajdziesz chwile to przejrzyj archiwum i zobacz jakie są
    na tej grupie odpowiedzi na pytania" jakie zarobki?".
    Ja wiem ze czasem zapytanie jest niedoprecyzowane, ale czytając tą grupę od
    grubo ponad roku zauważyłem że wszelakie zapytania o zarobki są przeważnie
    zbywane. Jedynie targi dotyczące "serwisowania" windows ciągną sie w wątki
    po kilkanaście postów minimum.
    To nie tyle żal do grupowiczów o stan rzeczy, co prośba aby jednak w miare
    możliwości pomagać sobie w sprawach "wiedzy o finansach" bo to jest jednak
    często wielką niewiadmą a poza tym sprawy wynagrodzenia i wogóle dyskusji o
    pieniądzach sa tematem trudnym dla wielu ludzi. No i na deser może temat
    tego watku nie byłby juz takim wielkim problemem.


    A jak juz jestem tutaj i cos powiedziałem (głównie czytam) to dodam, ze
    wlaśnie po 1,5 roku szukania pracy zostałem zatrudniony w całkiem sporej
    korporacji (najogólniej informatyk), i podczas rozmowy nie miałem zielonego
    pojecia jakich zarobków moge oczekiwać. Kolega powiedział mi (całkiem
    przypadkiem) że powinienem powiedziec co najmniej tyle i tyle ale ja się
    obawiałem ze to jest ciut za dużo wiec podalem widelki z jego kwota jako
    górna granica i 500 mniej jako dolna granica. Zostałem zatrudniony i
    zaoferowano mi jako wynagrodzenie ta wyższą kwotę. Gdybym miał szerszą
    wiedze o zarobkach to moze mógłbym wynegocjować lepsze warunki......ale
    chwciwośc nie popłaca :D. Jak pracodawca bedzie dobry a ja wartościowy to
    zdąże jeszcze swoje zarobić.
    Pozdrawiam i powodzenia wszystkim szukającym

    Muzzy

    P.S. Jakby się ktoś ze złośliwych zastanawiał dlaczego postuluje o podawanie
    zarobków a sam nie podaje to dodam ze jak ktoś zapyta o zarobki na moim
    stanowisku lub podobnym to na pewno pomogę.

    Muzzy


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1