eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjepraca w Urzędzie Skarbowym › Re: praca w Urzędzie Skarbowym
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinte
    rnet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: MucK <rwawrzycki@WYTNIJ_TOwp.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: praca w Urzędzie Skarbowym
    Date: Thu, 20 Mar 2003 00:18:57 +0000 (UTC)
    Organization: Venison
    Lines: 48
    Message-ID: <b5b1dg$7j4$1@atlantis.news.tpi.pl>
    References: <7...@n...onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: catvp213.ltk.com.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1048119537 7780 213.25.196.213 (20 Mar 2003 00:18:57
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 20 Mar 2003 00:18:57 +0000 (UTC)
    User-Agent: Xnews/5.04.25
    X-Face: gW|"\DkvU@3F5O:r_$=ffGQu1al$u"[tu6tAQg]`<cwU4uD*UvJe3SJfLqvZ\':O2e'<}K3P@Wc}7
    8sVtW9DC3JH'qv++.Bw[)$H^8]odJp4ENpH{WBpD|sU)K057EEEA-QPOE9%
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:74940
    [ ukryj nagłówki ]

    Heya ! W twoim ostatnim liscie napisa(les/las):

    > no i ewentualana rozmowa kwalifikcyjna
    > pytanie jak wyżej: czego może dotyczyc ?

    Rok temu bylem wklepywaczem. Nie ukrywam, ze dostalem sie tam po
    znajomosci, bo jakas sasiadka ciotki pracuje w US i mnie wciagnela. Nie
    mialem dzieki temu zadnych rozmow kwalifikacyjnych. Poza tym trafilem tam w
    samym kotle wklepywania pit'ow i nikt sobie tym dupala nie zawracal.

    Teraz o pracy. Jak juz napisali inni grupowicze, najwazniejsza umiejetnosc
    jaka bedzie ci tam potrzebna (i ktora potem ci sie z pewnoscia przyda) to
    wklepywanie bez patrzenia cyferek klawiatura numeryczna. Nauka trwa jakies
    kilka godzin, wystarczy troche przysiasc i pocwiczyc samemu w domu. Do
    obslugi programu cie przeszkola. I potwierdzam - jest on strasznie toporny,
    ale mozna sie przyzwyczaic.

    Atmosfera pracy jest tragiczna po prostu, jak to w urzedach. Jezeli nie
    potrafisz sie mentalnie odizolowac od otoczenia albo nie masz walkmana, to
    mozesz psychicznie nie wytrzymac. Ja po 10-12 godzinach roboty (prawie bez
    przerwy) wracalem do domu na piechote (jakies 7-8 km) po to zeby
    odreagowac. Co jest w tej robocie takiego strasznego? Monotonia? To sie da
    jeszcze wytrzymac. Najgorsze jest sluchanie tego, co pieprza biurwy, ktore
    pracuja w US. To jest po prostu straszne. Od zwyklych ploteczek, przez
    obmawianie innych bab za ich plecami, az po wspominanie
    wycieczek/pielgrzymek, na ktore te baby jezdza razem. Dochodzi do tego
    jeszcze obserwowanie tego, jak sie traktuje petenta w US, a najlepsze sa
    zawsze komentarze zaraz jak wyjdzie.

    Do tego dochodzi oczywiscie jeszcze niewielki zarobek, bo tak naprawde
    dostaje sie calkiem sporo za jednego wklepanego pit'a (niestety nie
    pamietam ile to bylo rok temu), ale czasem czas jego wklepania
    niebezpiecznie sie wydluza. Slowem czasem osiaga sie wydajnosc 4-5zl/h, a
    czasem 2-3zl/h (kiedys to policzylem). Zalezy to od tego jakie pit'y
    dostaniesz: z wypelnionymi kilkowa rubryczkami (marzenie), czy wypasione z
    PIT/D i kilkoma innymi. To co dostaniesz zalezy od tego jakie masz chody,
    czyli jezeli baba, ktora wydaje pit'y wklepywaczom nie jest twoja
    babcia/ciotka/matka albo ich znajoma to mozesz zapomniec o jakiejs
    sensownej kasie.

    Sorki, ze sie az tak rozpisalem, ale nikomu nie zycze pracy w US na takim
    stanowisku.

    --
    Best regards,

    MucK of Venison aka Rafal Wawrzycki
    mailto: rwawrzycki[at]wp.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1