eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjenie przyjście do pracy a koniec umowy › Re: nie przyjście do pracy a koniec umowy
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.dialog.net.
    pl!not-for-mail
    From: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: nie przyjście do pracy a koniec umowy
    Date: Sat, 2 Sep 2006 16:16:10 +0200
    Organization: Dialog Net
    Lines: 30
    Message-ID: <edc3mm$a7t$1@news.dialog.net.pl>
    References: <ed8rrk$p8s$1@news.onet.pl> <ed8vqi$770$1@news.onet.pl>
    <edbujs$vp$1@nemesis.news.tpi.pl> <edbvor$7e9$1@news.dialog.net.pl>
    <s...@j...kofeina.net>
    NNTP-Posting-Host: xdsl-13506.wroclaw.dialog.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.dialog.net.pl 1157206550 10493 87.105.9.194 (2 Sep 2006 14:15:50 GMT)
    X-Complaints-To: a...@d...net.pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 2 Sep 2006 14:15:50 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:189947
    [ ukryj nagłówki ]

    W wiadomości news:slrnefj30k.884.jakub@jakub.kofeina.net Jakub Lisowski
    <j...@S...kofeina.net> pisze:

    > Z mojej strony, jak mi się kończyła umowa i powiedziałem ostatniego
    > dnia, że ja nie wiem, czy będę tam jutro pracował, to zostałem
    > opieprzony jakbym stwierdzał, że to ja nie będę tam racował, a nie że
    > oni nie mówili nic o umowie.
    Opieprzony? No ale chyba natychmiast wyprostowałeś pajaca, mam nadzieję?

    >>> Po co trenowac takie kartoflane zachowania?
    >> Tys prowda.
    > Tam kartoflane. O tym, że umowa się kończy, widomo od dawna, od dnia
    > podpisania umowy. Jeżeli żadna strona nie robi nic w kierunku ustalenia
    > statusu stron po końcu umowy, oznacza to, że umowa po prostu się kończy
    > i do widzenia.
    Może i masz jakąś dozę racji, ale wiesz - chodzi o pewną "elegancję"
    zachowania się, nie o samą zwykłą poprawność. To niewymierne pojęcie, ale da
    się wyczuć.

    > Takie podejście, grożenie zwolnieniami i twierdzenie "na twoje miejsce
    > jest 10 innych na ulicy" (de facto było 3, a i to nienadzwyczajnych)
    > jest owocem przeświadczenia
    Wg mnie jest owocem zwykłego buractwem, a buraki się wykopuje.
    Nie wyobrażam sobie aby ktoś szanujący się po tekście tego rodzaju jeszcze u
    sadzeniaka pracował.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1