eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjenapiwki w gastronomi › Re: napiwki w gastronomi
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: "BodekG" <b...@o...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: napiwki w gastronomi
    Date: Tue, 18 Mar 2003 00:16:34 +0100
    Organization: news.onet.pl
    Lines: 49
    Sender: b...@o...pl@l2469.biaman.pl
    Message-ID: <b55l1u$lpr$1@news.onet.pl>
    References: <b556j2$97i$1@korweta.task.gda.pl> <b5581p$9sp$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl>
    NNTP-Posting-Host: l2469.biaman.pl
    X-Trace: news.onet.pl 1047943038 22331 212.33.82.69 (17 Mar 2003 23:17:18 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 17 Mar 2003 23:17:18 GMT
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:74722
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "Roman Kubik" <r...@p...com.pl> napisał w wiadomości
    news:b5581p$9sp$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
    > > czy wlasciciel restauracji ma prawo zadac czesci
    > > napiwkow od kelnerek i z tych pieniazkow tworzyc
    > (...)
    >
    > a czy te napiwki sa rejestrowane? opodatkowane?
    > bo jesli to gotoweczka, ktora wytwarza sie miedzy klientem a kelnerem,
    > to jej po prostu NIE MA ;-) - zawsze mozesz powiedziec, ze nie dostalas
    > zadnego napiwku.
    >
    > Jesli to napiwki rejstrowane, opodatkowane itd. to znaczy,
    > ze realnie do wziecia jest z polowa ich kwoty, bo ZUSy, podatki itd.
    > Watpie, zeby tak bylo ;)
    >
    > Jesli jakkolwiek napiwki sa, to dzielic sie nimi czy nie?
    > Sa dwie strony medalu:
    > - klinet napiwkiem wyraza swoje zadowolenie z obslugi i pieniadze
    > te przeznacza dla _konkretnej_ osoby.
    > - na sukces kelnera pracuje cala kuchnia, bo zeby kelner byl nie wiem
    > jak milutki, to jesli do jedzenia poda jakies swinstwo, to raczej
    > napiwku nie dostanie.
    >
    > Reasumujac mysle, ze do problemu (jak do kazdego problemu) nalezy podejsc
    > spokojnie. Przedyskutowac go najpierw w gronie kelnerow i jako grupa
    > poruszyc temat wobec szefa. Mozna np. przeznaczyc do podzialu
    > napiwki do 10% a wszystko ponad 10% niech zgarnia ten, co je dostal?
    > mozna umowic sie, ze napiwki sa wasze i wara komukolwiek od nich, ale
    > za to zmniejsza sie Wam pensje o 100 PLN a zwieksza kuchni...
    > Ostatecznei kazdy ma cos do powiedzenia o sobie superanckiego:
    > kucharz: ja robie te pysznosci, a kelner je _tylko_ nosi i sie wyszczerza,
    > nie obiera kartofli, nie zmywa i nie odpowiada przed szefem, jak przesoli
    > zupe i trzeba wylac...
    > kelner: to od mojego usmiechu, szybkosci obslugi, uwagi, zalezy
    > jak bardzo zadowolony bedzie gosc. Kucharz _tylko_ pitrasi,
    > a nie musi sie uzerac z upierdliwymi klientami...
    > kazdy ma swoje racye...
    >
    > pozdrawiam
    >
    > romekk
    >
    Napiwki są dla kelnera i tylko on może zadecydować czy chce się podzielić np
    z kucharzem garkotłukiem a szef co się wpieprza w tą sprawę to ham i wielka
    świnia . Wiem coś na temat kelner (ciężka robota i wcale nie taka miła jak
    się by wydawało) nie daj się!!!!!!!!!!!!!!!


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1