eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjedyzury pod telefonem › Re: dyzury pod telefonem
  • Data: 2003-04-28 16:15:11
    Temat: Re: dyzury pod telefonem
    Od: "Andy" <a...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Tolek" <I...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:b8b2ge$mbs$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Mam 5-cio dniowy tydzien pracy podczas ktorego mam nocne dyzury (awaria to
    > ja wsiadam w samochod i jade do firmy), w soboty, niedziele i swieta
    rowniez
    > mam takie dyzury. Teoretycznie jesli mam 5-cio dniowy tydzien pracy to te
    > dni sa moimi wolnymi dniami. Co mam zrobic aby jakas sobota czy niedziela
    > byla moim rzeczywiscie wolnym dniem? Urlop? Ale jak? Jak wybrac urlop na
    > wolny dzien? Jak to zrobic by nie byl to dzien dyzurowania? Dodam ze w
    > umowie o prace nie mam zawartych dyzurow i podczas nich nie mam nic
    placone
    > (no chyba ze pojade na wezwanie), ale za to mam zawarte, ze "bede
    > dyspozycyjnym na zadanie firmy".

    A myślałeś o tym, żeby ponegocjować jakąś kasę za te dyżury? W końcu zgodnie
    z definicją z KP:
    Czas pracy to czas, w którym pracownik pozostaje w dyspozycji pracodawcy. W
    oparciu o tę definicję
    udało mi się kiedyś wytargować dodatkowe 150 zł netto za każdy tydzień
    dyżurów. Gdy tylko zaczęli
    wypłacać pieniądze okazało się, że chętnych na dyżury było bardzo wielu. W
    ten sposób problem dyżurów
    telefonicznych sam się rozwiązał.
    Obecnie pracuję gdzie indziej i też mam całodobową komórkę służbową. Obecnie
    mi za to nie płacą.
    Aczkolwiek z drugiej strony - telefon bywa włączony jedynie wtedy gdy mam na
    to ochotę.
    I nikt nie jest w stanie nic mi zarzucić - dlatego też nikt nie zarzuca.

    AnDy


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1