eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeczasem jest praca a brak chętnych › Re: czasem jest praca a brak chętnych
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.p
    l!niusy.onet.pl
    From: d...@p...onet.pl
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: czasem jest praca a brak chętnych
    Date: 29 Jun 2003 18:39:58 +0200
    Organization: Onet.pl SA
    Lines: 23
    Message-ID: <4...@n...onet.pl>
    References: <3...@w...tnijto.pl>
    NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: newsgate.onet.pl 1056904798 30034 192.168.240.245 (29 Jun 2003 16:39:58 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 29 Jun 2003 16:39:58 GMT
    Content-Disposition: inline
    X-Mailer: http://niusy.onet.pl
    X-Forwarded-For: 10.69.1.167, 213.180.130.14
    X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows 98)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:85459
    [ ukryj nagłówki ]


    > A ilu pracodawcow zatrudnia w ten sposob 50 osob, kazdej placi po 400 zl
    >  procentu. Praca na taki procent nie jest swiadczeniem pracy, to jest
    > usluga wobec firmy. Taki handlowiec staje sie poddystrybutorem, a nie
    > pracownikiem. Ponosi ryzyko. Ma samochod, musi wydac iles na paliwo, a
    > nie wie czy zarobi chociaz zlotowke. To dla mnie niewiele rozni sie od
    > Amwaya czy Herbalife. Umowa o prace powinna przewidywac wynagrodzenie,
    > oki moze byc prowizja, ale musi byc tez stale wynagrodzenie i czas
    > trwania pracy. Pracodawca powinien tez zajmowac sie organizacja pracy. W
    > takim wypadku sprowadza sie to do tego, bierz towar i szukaj kupca.
    >
    > wer

    otóż to!!! święta racja! jakbym miał robić za samą prowizję to wole sam wziąć
    towar od producenta, exportera i samemu sprzedawac a przynajmniej nie
    dzieliłbym sie z szefem zyskami ze sprzedaży dostając jakieś resztki. Ide na
    urlop i nie mam kasy na jedzenie, opłaty, itp, bo mi pracodawca nie placi.
    Jednym słowem mozna powiedzieć, że pracodawca chciał zwykłego akwizytora. A że
    normalni ludzie na takie coś nie chcieli iść to brał byle kogo a teraz narzeka,
    że go okradali.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1