eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeangielski - odwieczny problem › Re: angielski - odwieczny problem
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
    -for-mail
    From: "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net.usun>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: angielski - odwieczny problem
    Date: Thu, 27 Nov 2003 03:01:58 -0800
    Organization: ja prywatnie
    Lines: 53
    Sender: n...@o...pl@pierdol.ninka.net
    Message-ID: <2...@p...ninka.net.usun>
    References: <bq4ivl$fkm$1@inews.gazeta.pl> <bq4kia$lkb$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: pierdol.ninka.net
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-1
    Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
    X-Trace: news.onet.pl 1069930920 11295 216.101.162.243 (27 Nov 2003 11:02:00 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 27 Nov 2003 11:02:00 GMT
    X-Newsreader: Sylpheed version 0.9.7 (GTK+ 1.2.10; i686-pc-linux-gnu)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:102382
    [ ukryj nagłówki ]

    On Thu, 27 Nov 2003 10:44:26 +0000 (UTC)
    " leszek" <s...@g...pl> wrote:

    [...]

    > 10. Je?li chodzi o mnie, to w przeci?gu po?torej roku takiej nauki,
    > wychodz?ae ze szkolnej znajomo?ci angielskiego, poziom FCE osi?gn??em
    > - testy na tym poziomie rozwi?zuj? bez problemów. Gorzej niestety z
    > mówieniem - bo nie bardzo mam do kogo.

    no i wlasnie - w ten sposob nauczysz sie moze jezyka w stopniu
    wystarczajacym do zdania jakichs testow, ale niewystarczajacym, zeby
    mowic plynnie w tym jezyku czy zeby chociaz umiec sie porozumiec na
    codzien z tubylcem.

    moje doswiadczenia sa inne.
    ta cala nauke gramatyki, zakuwanie slowek, idiomow etc. (ktore mialam
    przez 4 lata ogolniaka a potem studia) to sobie mozna w buty wsadzic.

    nie bedziesz pamietal czegos, czego na codzien nie uzywasz, a
    powtarzanie slowek jak mantry prowadzi do rzygu. rowniez zauwaz, ze
    kiedy gadasz na codzien to _nie masz czasu_ na przyominanie sobie
    prawidlowej konstrukcji gramatycznej zdania, potem podstawiania do tego
    slowek etc. to nie dziala i tyle.
    zeby mowic plynnie to musisz w tym jezyku myslec - a nie tlumaczyc sobie
    w glowie z polskiego na ichni.

    lepsze efekty daje po prostu gadanie z ludzmi mowiacymi po angielsku - a
    to mozna osiagnac siedzac na czatach, IRCu czy innych komunikatorach.
    akcentu sobie nie poprawisz, ale jesli bedziesz w stanie produkowac cale
    zdania w miare poprawnie i bez zastanawiania sie pieciu minut nad
    brakujacym slowkiem - to cie zrozumieja.

    przecietnie czas nauki mowienia w jezyku o podobnym stopniu trudnosci
    jak angielski wynosi (od zera) ok. 5-8 miesiecy.
    naprawde zdolni sa w stanie zalapac po 3 miesiacach.
    oczywiscie, mowa tutaj o poziomie konwersacji codziennej, a nie jakichs
    wyszukanych dyskusjach tematyczno-problemowych.
    jedyny sposob, zeby to osiagnac - to gadac, gadac i jeszcze raz gadac.

    no i ja zdecydowanie nie polecam zakazu korzystania ze slownika.
    na poczatku, gdy jezyk znasz slabo, to slownik angielsko-angielski
    wiecej ci narobi szkody niz pozytku.
    lepiej wiedziec, co jakies slowo konkretnie znaczy i uzywac go w
    odpowiednim kontekscie niz domyslac sie z nie do konca zrozumianego
    opisu, co tez to moze znaczyc.

    --
    Nina Mazur Miller
    n...@p...ninka.net.usun
    http://pierdol.ninka.net/~ninka/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1