eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjea dzisiaj w moim miasteczku... › Re: a dzisiaj w moim miasteczku...
  • Data: 2002-07-03 19:34:20
    Temat: Re: a dzisiaj w moim miasteczku...
    Od: "A.B." <b...@k...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > to malutki pikus.... gorzej jak przyjdzie tzw. buisnesman i mu cena sie
    nie
    > zgadza..
    > sa tacy dranie co specjalnie cos wynajduja by sie popastwic nad biedna
    > kobieta...
    > jak by to ona akurat byla winna czemukolwiek.
    >
    Co wiec ma zrobic wg Ciebie tzw. buisnesman a wg mnie ktos kogo market
    usiluje zrobic w bambuko?
    W Biedronce kiedys kupowalem soki. Na polce cena 1,50, na paragonie wiecej.
    Kasjerka na to, ze cena na polce z promocji, ktora skonczyla sie wczoraj.
    Ja na to ze w takim razie podyskutujemy w obecnosci strony trzeciej, tylko
    przyniose telefon i zadzwonie. Jeszcze zapytalem czy da mi nr do PIH-u, czy
    mam dzwonic na informacje. Gdy wrocilem z samochodu z telefonem przy kasie
    czekaly juz odliczone pieniazki. Nie wiem kto temu winien, ale wiem ze jest
    to powod do zrobienia ogromnej rozroby. Przekret wychwycilem bo kupowalem
    same soki. A gdybym tak kupowal duzo wiecej artykulow to co? Zapamietal bym
    ceny?


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1