eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeZnajomosci › Re: Znajomosci
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
    pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "AndY" <p...@t...t16.ds.pwr.wroc.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Znajomosci
    Date: Mon, 24 Jun 2002 08:10:37 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 56
    Message-ID: <af6d3h$jvc$1@news.tpi.pl>
    References: <7...@n...onet.pl> <aeoa7h$56p$1@news.tpi.pl>
    <aepna8$6j0$1@news.tpi.pl>
    <009e01c2181f$f93a5e40$19210883@int00800.bialy.pl.auchan.com>
    NNTP-Posting-Host: synaps.id.pl
    X-Trace: news.tpi.pl 1024898993 20460 213.25.114.2 (24 Jun 2002 06:09:53 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 24 Jun 2002 06:09:53 +0000 (UTC)
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Priority: 3
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:51808
    [ ukryj nagłówki ]

    > >Bez nawet cienkich koneksji nie ma raczej duzych sznas na zalapanie sie
    do
    > >firmy a to z uwagi na (zaryzykuje wypunktowac drazliwy temat):
    > >- w pierwszej kolejnosci - rodzina - poza konkurencja (9%)
    > to akurat zalezy od wielkosci firmy, jesli firma jest typowo "rodzinna" to
    > tak wlasnie jest
    > zadaj sobie pytanie - czy chcialbys pracowac z rodzina?
    > IMO najlepiej sie wspolpracuje z zupelnie obca osoba, nawet nie znajomym
    (na
    > poczatku)

    Wydaje mi sie ze im wieksza firma tym wlasnie wiecej rodziny moze dyrektor
    czy kierownik dzialu przyjac (nie koniecznie zone itp) aby nie zapelnic
    calej firmy ludzmi ktorzy sa od brania pieniedzy a ni roboty (choc i tacy
    czesto dobrze pracuja)


    > >- w drugiej kolejnosci dostaja robote ludzie z koneksjami ktorzy maja
    > wysoko
    > >postawionych rodziców oraz bliską rodzine a co szefom firmy moze
    przyniesc
    > >kozysci (ojciec jest szefem w urzedzie skarbowym itp) (10%)
    >
    > tu niestety sie zgadzam...
    >
    > -> pozniej sa osoby ktore sa polecane bardzo bardzo goraco, wrecz proszac,
    > >przez pracownikow firmy (ktorych szef oczywiscie lubi - bo inaczej nie ma
    > >sensu :)) bo kazdy pracodawca woli u siebie kogos jednak z poleceniea
    > (jesli
    >
    > ja tez bym wolal z polecenia, bo wiem ze to moze byc wartosciowa osoba,
    > polecilbys osobe, ktora nic nie umie? ja bym sie pozniej ze wstydu
    spalil...

    Tez byl osoby ktora nic nie potrafi nie polecil i wlasnie o to chodzi
    (dlatego szefowie to lubia). Jednak nie zmienia to faktu ze w tym momnecie
    eliminuje sie iles czasami nawet setek ludzi z ulicy ...

    > >- pozniej osoby ze slabym poparciem na zasadzie "Panie dyrektorze mam
    > >znajomego ktory chcialby bardzo, w miare dobry jest no i obieclaem ze
    > >zapytam .. coz robic" argumentacja to samo co wyzej tylko w mniejszym
    > >stopniu (50%)
    >
    > j.w
    > >- z ulicy ... (1%)
    >
    > hmmm kazda swoja prace dostalem wlasnie z ulicy a jest to moja juz 5 praca
    > (inna bajka ze wtedy bylo duzo latwiej, a nawet Cie podkupowali ;))

    Kiedys bylo serio lepiej z robota ... :)


    AndY



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1