eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje"Załatw sobie staż pracy" Wystawię listy referencyjne i dobre opiniie. › Re: "Załatw sobie staż pracy" Wystawię listy referencyjne i dobre opiniie.
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: Maciek Sobczyk <m...@d...doPLer>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: "Załatw sobie staż pracy" Wystawię listy referencyjne i dobre
    opiniie.
    Date: Tue, 09 May 2006 14:34:51 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 59
    Message-ID: <e3q2uf$te$1@inews.gazeta.pl>
    References: <e3ls0e$nku$1@nemesis.news.tpi.pl> <e3msoq$1j1$1@news.onet.pl>
    <e3q0c6$qga$1@nemesis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: cbr87.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1147178770 942 83.30.115.87 (9 May 2006 12:46:10 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 9 May 2006 12:46:10 +0000 (UTC)
    In-Reply-To: <e3q0c6$qga$1@nemesis.news.tpi.pl>
    X-Accept-Language: pl, en-us, en
    X-User: sobczyk.webdesign
    User-Agent: Mozilla Thunderbird 1.0.7 (Windows/20050923)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:181231
    [ ukryj nagłówki ]

    BGS napisał(a):
    >>>Niedługo oferta w Allegro
    >>>Zapraszam.
    >>
    >>Niedługo kupię od Ciebie takie referencje.
    >>Niedługo potem spotkamy się w sądzie.
    >>
    >
    > Nawet nie wiesz jak strasznie drżę na myśl o tym. Przede wszystkim ze
    > śmiechu.
    I to mnie martwi. Moralnie jesteś pan zerem.
    > referencje to nie świadecto pracy- to tak jak napisać "Maciek jest fajny-
    > możecie mi wierzyć, współpracowałem z nim"
    Nie pracuję z oszustami.

    > I co ? Ktoś mnie za to zaskarży ?
    > Obudź się... Lepiej pomóc innym i sobie też jesli można...
    Wyjaśnię Ci, dlaczego się tak wzburzyłem.

    Po pierwsze to dlatego, że pracuję w szkoleniach - jako menedżer
    sprzedaży i trener biznesu. Branża o tyle ciekawa, że oparta w dużej
    mierze o wzajemne zaufanie pomiędzy klientem, uczestnikami, firmą
    szkoleniową i trenerem. Bez etyki zawodowej zaufanie owe nie byłoby
    możliwe. A buduje się je na kilku poziomach. Z klientem, żeby zechciał
    wtajemniczyć w strategiczne lub wstydliwe dane o firmie, przydatne
    podczas projektowania szkolenia. Z uczestnikami, żeby bez oporu
    zwierzyli się obcemu facetowi ze swoich problemów w pracy i np. z
    szefostwem, bez strachu, że informacje te trafią potem do przełożonych.

    Sprawdza mi się przy tym bardzo prosty model oparty na do bólu jasnych
    zasadach - obowiązuje zasada czterech ścian, tzn. że to, co dzieje się w
    sali szkoleniowej to sprawa tylko trenera i uczestników a nie szefa. Nie
    przekazujemy szefowi imiennych obserwacji poczynionych podczas
    szkolenia. Nie krytykujemy szefa przed uczestnikami. Nie tolerujemy
    chlania podczas szkolenia. Chlanie po szkoleniu albo w przerwie pomiędzy
    kolejnymi dniami to sprawa uczestników, nic nam do tego. Jak dotąd mi
    się sprawdza. Firmom też, bo wskaźniki wyników uczestników po
    szkoleniach rosną.

    Tymczasem ty proponujesz model ściemniania już na wstępie - zanim
    jeszcze podpisze się umowę o pracę. Panuje wiele poglądów, iż pracodawcy
    to gnoje, którzy poszukują jeleni do czarnej roboty. To, co ty
    proponujesz to drugi biegun tego samego zjawiska, w którym jelenia robi
    się z pracodawcy. To jak eskalowanie istniejącego już konfliktu.
    Ani jeden biegun ani drugi nie wpływa pozytywnie na wzajemne
    poszanowanie się pracodawców i pracowników ani na wzrost kultury na
    rynku pracy. A przecież tak wielu, jak wynika m.in. z ppd. tak bardzo
    pragnie, by coś zmienilo się tutaj na lepsze...

    Drugie, co mnie bulwersuje to Twoja demoralizacja, którą tak bez
    krępacji tutaj prezentujesz.

    Trzecie to próba zarabiania na naiwniakach, którzy sądzą, że ściemnione
    referencje pomogą im w poszukiwaniu pracy, tak jakby rozmowa
    kwalifikacyjna nie była w stanie obnażyć ich ignorancji w temacie.

    A co mnie śmieszy, to zachwalanie referencji z firmy kogucik, której już
    nie ma a której szef jest tak wydolny życiowo i finansowo, że musi
    sprzedawać za - uwaga - 10 zł jakieś gówniane oszustwa.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1